Strona 357 z 1063 PierwszyPierwszy ... 257 307 347 355 356 357 358 359 367 407 457 857 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,561 do 3,570 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #3561
    tagotta Guest

    Domyślnie

    o prezentach bedzie wieczorem

    Ninti....jak wyzej: to juz nie silna wola ....wiesz...po pol roku diety za cholere nie da rady wcisnac w zoladek duzej ilosci......Nie zebym chciala, ale to przynajmniej pocieszajace, ze wcale nie trzeba cale zycie myslec o diecie

    Ide Swietowac dalej.....jak to Aniakuleczka napisala: prawdziwe Swieto- lezec do gory brzuchem, miec wolna glowe, nie myslec o niczym

    Wam tez zycze

  2. #3562
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    tego Ci gosiu szczerze zycze!!
    tak rozkoszuje sie ciszą i spokojem swiatecznym
    ze powoli zaczynamm załować, ze za chwile wychodze w gosci
    pozdrawiam
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  3. #3563
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    mnie tez sie nie chce nigdzie ruszac :P
    Mam nadzieje ze u mnie tez dieta potrwa pol roku, a potem to juz bedzie styl zycia i jedzenia i tez bede taka szczupla jak TY

    Bubek przemowila o 12?

  4. #3564
    tagotta Guest

    Domyślnie

    juz wieczor....Bubek nie przemowila ....no...chyba, ze to "mrukanie" na widok jedzenia mozna nazwac mowieniem



    Endrju zasnal (no tak...to jedzenie jest takie meczace ), mrozno na dworze jak diabli, poszlismy na spacer do lasu i baaardzo szybko wracalismy do domu

    Ale ale...o prezentach mialo byc

    Jak juz wspomnialam, Endrju kupil mi plaszcz-kurtke, ale ze wzgledow meteorologicznych otrzymalam ja wczesniej Jako ze jednak nie chcial, zebym w sam wieczor Wigilijny poczula sie zle, ze nie mam zadnego prezentu do odpakowania, dostalam list w butelce z pieknym wyznaniem milosnym



    i to w zasadzie bylo najwpanialszym i najbardziej wzruszajacym prezentem
    Moje byly bardziej prozaiczne, bo limitowany kubek i kawa z jego ulubionego Starbucksa, do tego kubanska czekolada i prawdziwe ziarna kakaowca do jedzenia .......Sama zrobilam sobie swieto i zjadlam dwie kostki owej czekolady...mmmm...NIEBO!
    Ponadto kupilismy juz razem dzien przed Wigilia, to co w zasadzie mialam kupic od poczatku dla Endrju jako prezent, czyli "wyposazenie" na basen adidasa ( szorty, "klapki", recznik etc).....Co prawda Endrju adidasa nie lubi...jak wszystkiego co ma logo widoczne na kilometr, ale na szczescie znalezlismy bez zadnego logo na wierzchu (ewentualnie w tym samym kolorze, wiec niewidoczne)
    -----
    Moja siostra wyslala nam w prezencie zrobiona (udekorowana) przez siebie tace i pudelko na drobiazgi. Uwazam, ze przepiekne!!!



    z "prezentow niespodzianek"...prawdziwych niespodzianek.....dostalam emaila od mojego "starego kumpla-przyjaciela", z ktorym mozna konie krasc od zawsze, ze......juz od dawna...jakby to powiedziec....jest zakochany....... .....we mnie Nieznosze takich sytuacji....... No bo przeciez sie nie bede cieszyc


    ehhhh.........

    A co u Was dziewczynki? ide zobaczyc

  5. #3565
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosia - siostra widze ma tak jak i Ty zdolnosci manualno-tworcze
    uwielbiam takie rzeczy wlasnorecznie zrobione

    a wiesz - a propo "prezentu niespodzianki"
    mialam kumpla przyjaciela. z ktorym mozna bylo konie krac, z ktorym rozmawialam jak kobieta z kobieta i potanczyc, i napic sie piwa no i w ogole wszystko
    Byl luz, usmiechy, zarty, wyglupy, rozmowy o zwiazkach i rozwiazkach
    dopoki nie powiedzial ze sie we mnie zakochal..........
    w tym roku to bylo
    no i jakos tak zrobilo sie powaznie, i jakos juz nie bardzo z nim mozna konie krasc, nie bardzo rozmawiac jak kobieta z kobieta, i w ogole nie bardzo wszystko....
    szkoda, ze powiedzial. nic nie zyskalam.i chyba cos stracilam.

    Milej reszty swiat zycze :P :P

    zaczynaj mi sie krystalizowac postanowienia noworoczne
    a Ty jakies masz/bedziesz miec

  6. #3566
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ewus ....wlasnie.......dlatego pomyslalam, ze z wyznania owego napewno sie cieszyc nie bede.....bo wiem,ze nic juz nie bedzie takie jak kiedys i cholernie mi tego szkoda...

    Postanowienia noworoczne mowisz Myslalam zeby zdac wszystkie kolejne etapy egzaminow panstwowych z niemieckiego....dwa pierwsze nie powinno byc problemow, do dwoch nastepnych bede musiala jeszcze posiedziec i to planuje na nastepny rok.... Moze jeszcze cos wymysle kreatywnego A Ty Ewus?

  7. #3567
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Taca przesliczna
    I Bubek tez jak sobie tak lezy!! pogłaszcz ją ode mnie!!
    Wyznanie miłosne od kumpla to nieciekawa sprawa... W zasadzie to przewaznie po tym przyjazn sie konczy chyba ze on jest nadal gotow do tego co bylo wczesniej... moi przyjaciele jak sie poznali to najpier niby cos zaiskrzylo, ale ona b. szybko sie wycofala i teraz sa superowymi przyjaciolmi!! no ale to odwrotne sytuacja..
    Moim postanowieniem noworocznym jest dojscie do 66 kg!! musi sie udac!!

  8. #3568
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Prezenty piękne!
    Zarówno wyznanie miłosne (jakie romantyczne...), jak i własnoręcznie wykonane cudeńka od siostry :P

    Ja też ostatnio obfotografowałam mojego Wąsika, tak cudnie spał na fotelu, ale ponieważ ostatnio stukam z mężowskiego laptopa a zdjęcia są w "normalnym" kompie :P to nie mogę teraz ich wkleić...
    Mam też sporo zdjęć z Wigilii, ale też są w dużym kompie

    Spokojnej nocy Tagotko!

    Ja też mam postanowienia noworoczne :P

  9. #3569
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia Cz.
    Ja też mam postanowienia noworoczne :P
    a jakie?

  10. #3570
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kaja, postanowiłam:
    - przejść Weidera i to nie raz, ale chociaż ze 2 razy
    - utrzymać osiągniętą wagę
    - wprowadzić regularne ćwiczenia siłowe z hantlami
    - regularnie jeździć na rolkach (jak tylko pogoda pozwoli)
    - nauczyć się pływać
    - pojechać do Egiptu :P
    - cieszyć się życiem

    Jak mi się jeszcze coś przypomni, to dopiszę już u siebie :P

    Tagotko, przepraszam, że tak u Ciebie wypisuję MOJE postanowienia, ale wiem, że masz dobre serce i mnie nie pogonisz

    WSPANIAłEGO DRUGIEGO DNIA śWIąT żYCZę!!! :P


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •