Strona 255 z 1063 PierwszyPierwszy ... 155 205 245 253 254 255 256 257 265 305 355 755 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,541 do 2,550 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #2541
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Tagi jest miszczunio w odchudzaniu, to już wszsytkie wiemy, teraz niech nam da trochę siły
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  2. #2542
    saki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagociaaaaaa tylko 400 gram
    pozazdroscic
    ja to do konca marca schudne te 36 kilo :d
    musze :d
    wesele siostry w marcu, albo w kwietniu bo w marcu post jest i do wesela schudne i bede wazyc z jakies 100 kilo . koniec i krropka

  3. #2543
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Beverly
    Tagi jest miszczunio w odchudzaniu, to już wszsytkie wiemy,
    taaaaaaaaaa.....zobaczymy co bedzie w zimie

    Hiiii moja droga...juz ja nieraz do Ciebie zagladalam i chcialam Cie zagadac, ale jak zaczne lazic po tym forum, to Cie zawsze gdzies z oka zgubie Zadnej tajemnicy w moim odchudzaniu nie ma. Na poczatku 2 miesiace nie jadlam zadnych macznych potraw, zero smazenia, o slodyczach oczywiscie nie wspomne No i codziennie godzina sportu (aerobik). Po 2 miesiacach zaczelam jesc chleb razowy (teraz to juz codziennie, a nawet kilka razy dziennie), czasem smaze na malej ilosci tluszczu, slodyczy dalej nie ruszam, sera zoltego nie jem (choc nie uwazam, zeby to grzech mogl byc), no i dalej ciwcze codziennie (no...prawie codziennie, ale 5 dni w tygodniu napewno). Basta Nic wiecej szczegolnego nie robie. Zadnych wpadek, zadnego alkoholu. Ot i tajemnica sukcesu Kazda z nas to wie, prawda? Mysle ze chodzi wylacznie o systematycznosc. Kiedys jak nie moglam sie zabrac za odchudzanie to postanowilam sobie, ze 6 dni dieta, a w niedziele jem WSZYSTKO. Do bani to bylo, bo po takiej niedzieli caly tydzien zaprzepaszczony sie okazywal - zero efektow Lepiej przez cala diete jesc kostke czekolady, niz pozniej sie rzucac na tabliczke - glownie dlatego, ze jak pozbawisz organizm np cukru, to potem kazda dawke przyjmie w 100% i zmagazynuje z obawy, ze wiecej nie dostanie. A jak mu bedziesz dawala po troche, to bedzie sobie magazynowal tylko odrobinke, wiedzac, ze i tak dostanie znowu Taka madra bestia z niego

  4. #2544
    ewpla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i dostało nam sie za nocnych Polakow krzyczenie, co?????

    bedziemy miec wyrzuty sumienia???

  5. #2545
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ewa WYRZUTY SUMIENIA???? A co to jest...musze na googlach sprawdzic

  6. #2546
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tagotta
    Lepiej przez cala diete jesc kostke czekolady, niz pozniej sie rzucac na tabliczke - glownie dlatego, ze jak pozbawisz organizm np cukru, to potem kazda dawke przyjmie w 100% i zmagazynuje z obawy, ze wiecej nie dostanie. A jak mu bedziesz dawala po troche, to bedzie sobie magazynowal tylko odrobinke, wiedzac, ze i tak dostanie znowu Taka madra bestia z niego
    I o to właśnie chodzi!!!
    To jest święta racja!
    Ja codziennie zjadam 2-3 kawałeczki gorzkiej i jakoś dramatu nie ma, nawet udało mi się coś tam jeszcze zrzucić
    Poważnie jednak mówiąc, to tak działa ten mechanizm a Ty Tagosiu, bardzo dobrze go opisałaś

  7. #2547
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewpla
    no i dostało nam sie za nocnych Polakow krzyczenie, co?????

    bedziemy miec wyrzuty sumienia???

  8. #2548
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    jak sobie mysle o taggocie.....
    to umysł na wyzyny systematycznosci sie wspina
    zeby jej piety calowac
    silna wola jedzie kolejka na kasprowy
    zeby stanąć na palcach i spróbować dosięgnąć gosinej silnej woli!!
    no........
    żadnych wpadek, zadnej mąki, zadnych slodyczy, alkoholu, sera zoltego
    godzina cwiczen dziennie.............
    nie dla mnie taka dieta
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  9. #2549
    saki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    podziwiam
    mnie sie to tez udawalo, ale tylko gora tydzien czasu

  10. #2550
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aniakuleczka
    żadnych wpadek, zadnej mąki, zadnych slodyczy, alkoholu, sera zoltego
    godzina cwiczen dziennie.............
    az mi glupio

    - zadnych wpadek (CUD! pierwszy raz w zyciu w czasie diety!)..na poczatku dlatego ze silna motywacja, a teraz jak juz widze takie efekty, to mi szkoda ich marnowac
    -zadnej maki......no juz teraz tak...nalesniki nawetraz smazylam
    -zadnych slodyczy........to prawda, ale tez nie przepadam za nimi. Do tego Ania zrobilam tak jak kiedys napisalas i kupuje dzem na sniadanie i to mi calkowicie wystarcza,
    -zero sera.......bo go tak uwielbiam, ze jestem pewna ze na jednym plasterku by sie nie skonczylo
    -godzina cwiczen nooo......bo tak szybko chudne, ze sie boje sflaczec

    Ale czuje juz, ze jesien/zima, to nie jest najlatwiejsza pora do odchudzania

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •