Boi sie zeby nie oddali jakiemus chinczykowiZamieszczone przez corsicangirl
Pozdrawiam szczypiora
Boi sie zeby nie oddali jakiemus chinczykowiZamieszczone przez corsicangirl
Pozdrawiam szczypiora
chyba sie zastrzele doby mi brakuje mam tyle roboty, ze wymiekam. Z bolem serca musze sie "odmeldowac" z forum do odwloania Dzisiaj wrocilam do domu po 22:00 i pracowalam jeszcze do "grubo po polnocy" Byle do konca miesiaca
Odezwe sie jak przezyje ten czas Trzymajcie sie w tym czasie dzielnie i zadnego podjadania
Tagotta, laczac sie w bolu, trzymam kciuki za jak najblizszy koniec miesiaca (ja tak sie kurczowo trzymam mysli o sobocie wieczor).
No ja nie wiem Gosia To chyba ten koniec roku
U mnie też czasu za grosz
Na szczęście u mnie w tzw. godzinach - odpadają akcje typu praco po nocy....
Trzymaj sie kochana i nie daj się zwariować
Będziemy wiernie czekać :P :P
Nie daj się zajeździć Gosia
Gosia, to z kim ja mam się teraz ścigać
Trzymaj się. pracuj, ale się nie zaharaj na śmierć.
Gosia, miłej harówki . I podziwiam, że jesteś w stanie tak non stop. Ja muszę mieć co parę godzin przerwę, bo mi inaczej koncentracja zanika .
Gosiek uściski wielkie
HA HA HA !!!!!!sama nie podjadaj
Mi tez sie jakos dziwnie duzo pracy nazbieralo, ale tak to juz jest jak sie ma meza za szefa , buuuuuuuuuuuu
Zakładki