czesc Kobialki
Ale dzisiaj porazka! Wiatr glowy urywa, kolej strajkuje, 2 godziny na dworcu w Kölnie...5 pociagow do Lev. wypadlo ....jestem dokladnie PRZEWIETRZONA Tylko sie zamknac w domu i nie ruszac Ale - jako ze sobie dzisiaj "z deka" pofolgowalismy (czyt. placek rabarbarowy w kawiarni + kawalek jablecznika), czeka mnie jakis szczegolnie intensywny bieg dzieisaj
Na szczescie kupilam sobie dzisiaj wreszcie jeansy (W2 ...bo odkad troche przytylam, to w stare nie wchodze, a w szafie zostaly mi tylko 2 pary sztruksow, ktore na mnie pasuja Poczulam sie wiec wreszcie NORMALNIE, a nie GRUBO w ciagle przyciasnawych spodniach Wygrana w totolotka "przegralam", bo zalozylam sie z Endrju o wlasnie owa wygrana, ze do jednego sklepu w Kölnie idzie sie ta a nie inna droga....i sie pomylilam " Na szczescie" jak poszlismy do kolektury odebrac kase, okazalo sie, ze musialo byc duzo takich samych trafien, bo dostalismy tylko 38 euro ...duzo wiec nie przegralam
Jutro rano na ostatnie szczepienie, pojutrze z Endrju decydujaca wizyta u dentysty w sprawie jego implanta ...niestety bedzie chyba musial dostac nowy wszczep..czyli cala operacja od poczatku Pamietacie jak pol roku temu mial to samo i przez tydzien gotowalam zupki i puree ziemniaczane? buaaaaaaa.........jak mi wtedy brakowalo przezuwania Ale dla diety to w sumie nie zaszkodzi...tym bardziej, ze po kazdej szczepionce mam unieruchomiona przez tydzien reke....i z cwiczeniami jest wtedy krucho
U Was tez tak wieje dziewczyny?
Zakładki