Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Gosia, u mnie 'problem' unoszących się zapachów w wykonaniu męża skończył się z dniem, kiedy mąż przeszedł na dietę a że schudł już 11 kg, to jest to dieta skuteczna :P
Gotuję więc dla wszystkich to samo, jedynie synowi coś tam tłustszego czy bardziej kalorycznego dorzucę, bo młody i w fazie wzrostu

Brawa za wygibasy

Miłej i nie męczącej soboty życzę

Gosia
mam podobne plany tzn troche poharać dzisiaj
ale mi sie nie chce

o dzielna jestes
mam nadzieje, ze to dotlenianie sie przy otwartym oknie nie wplynie zle na zdrowie!

Dzisiaj to mialam taki zakrecony dzien, ze nie bylo czasu jesc, chociaz mi sie zoladek do kregoslupa przyssal
Rano tylko 2 suchary z dzemem sliwkowym i cynamonem, a potem jak sie rzucialm w wir pracy, to nie moglam przestac
Zaraz potem Endrju wrocil i pojechalismy kupic jedzenie i polazic po sklepach.
W efekcie wrocilismy o 17 do domu, o suchym pysku i zrobilam w expresowym tempie pomidorowke a la toscana z bagietka oliwkowa.

Daje nam to w tej chwili, wlacznie z deserem grysikowo-cynamonowym 700 kcal

Mam nadzieje, ze jeszcze zdaze troche zglodniec w ciagu najblizszych 2 godzin

Gosia od problemu unoszacych sie zapachaow jest o wiele gorsze przygotowywanie pysznego jedzonka za świadomością że można sobie je conajwyzej powąchac...
Ja zazwyczaj tak mam

Brawo za ćwiczenia. jak ty to robisz ze nie znajdujesz czasu żeby coś zjesc??? Ja zawse znajde i zawsze mam na cos ochote

A ja mam czasami tak, jak Gosia też potrafi zabraknąć mi czasu na jedzenie

... ale ostatnio mi nie brakuje

normalnie to mi sie nie przytrafia Ale czasem, jak sie zakopie w jakiejs robicie...zwlaszcza inspirujacej, ciekawej...to koniec. Nie ma dla mnie swiata.

Dzis wiec uzbieralam 930 kcal, ale mnie to szczegolnie nie wzrusza, bo mialam niemal zero ruchu.

2 suchary ze sliwkowym + kawa
1 sliwka
pomidorowa z camembertem i bagietka
pol bulki dyniowej z konfitura

w tej chwili jestem straaaasznie glodna, ale dopiero skonczylam prace i ide odrazu spac

U mnie to najgorzej sie przestawic z obzarstwa na tryb dietetyczny. Npo i organizm mam juz tak wycwiczony, ze on mi nie daje zapomniec o jedzeniu, o stalych porach 'krzyczy' jesc.

jak ty to robisz ze nie znajdujesz czasu żeby coś zjesc??? Ja zawse znajde i zawsze mam na cos ochote

Też tak mam.
A wolałabym tak jak Gosia i Kasia mieć

SIEMANKO W NOWYM ROKU

CHCIAŁABYM CZASAMI ZAPOMNIEC PRZY PRACY O JEDZENIU
ALE MISIEK TO TAKI OBRZRTUCH, ŻE WIECZNIE MA OCHOTĘ NA MAŁE CO NIECO