Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

a mnie tam do tej twojej firmy nie potrzebujesz?
ladne koronki dziergam

bo ja mam swojej po uszy aaaaaaaaa

i chce do kolonii - ja nie wytrzymam bez ktosia... (gosia przygarnij kropka - duzo kropek nie je - tylko 3 zupki cambridge dziennie )

no ...i jeszcze 5 minut temu zadzwonil sasiad, ze nasz kumpel ma bialaczke i lezy w ciezkim stanie w szpitalu. Nie jest to nasz jakis bliski kumpel, ale go znamy i spedzilismy troche czasu razem ufff...straszne straszne

Z moim tata i kontrolowaniem rent bylo wlasnie tak jak Kasia mowisz, z tym ze moj tata w koncu rzucil to wszystko w cholere, bo kazali mu po raz czwarty pojechac na komisje do 3 roznych miast ....wnerwil sie, bo nie dosc, ze sie nie czuje FIZYCZNIE na silach, to jeszcze kosztuje go to wiecej nerwow niz to wszystko warte Wiec powiedzial, ze nie pojedzie po raz kolejny, bo nie jest w stanie siedziec za kierownica 2 godziny Dla mnie jasne! Mama dostaje swoja mrna emryture i od kawalka juz czasu mieszka teraz z nami babcia (taty mama).
Wkurza mnie ten Polski system. Wiem, ze sa ludzie, ktorzy oszukuja itd, ale tu mam doskonaly przyklad, jak mozna "zgnebic" uczciwego chorego czlowieka

Co do mojej firmy, to jeszcze nie wiem co Endrju moglby w niej robic, bo do roboty papierowej to on ma takie same dwie lewe rece jak ja....no ale moze go troche przycisne i sie nauczy Nie bedzei mial wyjscia, jak zobaczy nasze rachunki

Martucha, a tobie juz dawno powiedzialam, ze zorientuj sie czy na Uniklinik w Kölnie nie maja miejsc wolnych......

No widzisz Tagus - a ja mam idealna reke do papierow kocham ukladac segregowac
Nie chcesz takiej slicznej sekretareczki jak ja??

No wiem ze mowilas - ale zaczynac wszystko od nowa - znow sie probowac dostac? (z polski staralam sie 1,5 roku dostac na doktorat - to nie jest niestety takie hop siup)

O rentach to sie nawet nie wypowiadam - bo to jest jedna wielka banda zlodziei ten caly ZUS srus

MARTA _ DO PRACY BO DO RANA NIE WYJDZIESZ

endrju asystent pani prezes gosi

dobra! koniec zarcia na dzisiaj. mowie tak, bo wlasnie spoczela w moim brzuchu chinska zupa z makaronem i jest mi blogo Oko jakby odrobinke lepiej, zabieram sie wiec zaraz za jakies domowe zajecia no i cwiczenia

A muskle brzucha, to mi zaraz wyjda po wczorajszym

kawa
jogurt + 3 suszone sliwki + 5 g pestek slonecznika
woda
chinczyk (pol szklanki ryzu + mala piers z kurczaka + warzywa w sosie sojowym
200 g kiszonej kapusty + goracy kubek kartoflanka
2 plasterki wedzonego kurczaka
woda woda
chinska zupa z makaronem (50 g suchego)

co daje 1037 kcal

U MNIE TEZ NA DZISIAJ LODÓWKA ZAMKNIETA

A JESZCZE SUCHARKOWI SPAGETTI MUSZE ZROBIC

A ja jeszcze będę szaleć kulinarnie

Przede mną jeszcze 1 posiłek dC

Gosia, przykro mi bardzo z powodu kumpla .... wiesz, jak byliśmy na tym klasowym spotkaniu, to jedna z naszych kumpeli była już 8 miesięcy po przeszczepie szpiku i wciąż jej los jest niepewny, straszne to wszystko
No, ale nie mamy na to wpływu niestety

A propos jeszcze tych różnych kontroli, to jak byłam 3 miesiące na zwolnieniu z powodu chorej tarczycy i pobytu w szpitalu, to ZUS 3 razy (!) mnie wzywał listami poleconymi na komisje lekarskie, czy aby na pewno choruję, ech .... a nie czułam się wtedy najlepiej i prawa jazdy nie miałam, więc telepałam się na te komisje zimą autobusem, bo mąż w tym czasie pracował ...
I badali mnie i musiałam jeździć do szpitala po różne zaświadczenia ... i jak tu spokojnie człowiek ma chorować?
Oczywiście każdy 'pacjent' traktowany jest przez tych lekarzy z komisji, jak oszust i naciągacz ...

.... na pewno znajdziesz jakąś fuchę dla Endrju :P

KOLOROWYCH SNÓW

mialam duzo do napisania ale jakos mi umknelo..
dobranoc

Endrju pewnie sam znajdzie prace.

Gosia, duzo spokoju zycze i slonca i pogody ducha