Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Zamieszczone przez tagotta

Z innych nowosci, to wprowadzila sie do nas babcia i mieszka w moim pokoju

eee...??? jaka babcia? coś przegapiłam?
Gosia zdrowka Twojej mamie zycze!

no rzeczywisicie.....sie niejasno wyrazilam Bo dla mnie dom moich rodzicow w Polsce to jest caly czas "moj dom", wiec jak mowie "moj pokoj", to jest wlasnie tam
W Leverkusen nie ma czegos takiego jak "moj pokoj", tylko "nasze mieszkanie"
WIEC: Babacia moja, ktora ma juz ponad 80 lat i mieszkala caly czas na wsi (ale jaaaakiej wsi!!!!! 2 domy - nie przesadzam!!!!! ), postanowila sie przeprowadzic do moich rodzicow i mieszka teraz w pokoju, ktory byl zawsze moim pokojem

-----------
Dzisiaj juz nie zamierzam powtarzac "dorzucania do kotla" ...wiadomo, po takim dniu czlowiek sie budzi rano z wielkim postanowieniem: dzisiaj "nic" nie jem

Musze isc po jakies zakupy, bo lodowka swieci.
Znowu zaspalam, bo sobie ustawilam "zdradliwy" budzik, a mianowicie w telefonie radio. Jak sie wlaczy o wyznaczonej godzinie, to gra dokladnie godzine. Na poczatku sie przyjemnie powoli rozbudzam, ale ...po jakichs 15 minutach mnie ta muza znowu usypia

Lece do roboty!
Udanego dnia Wam kochane moje

Gosia, super miłego dnia życzę :P :P

No właśnie ja też miałam wczoraj zapytać, co to za babcia mieszka razem z Tobą, ale się przejęła Twoją mamą i zapomniałam

Buziaki wielkie

Witaj Gosieńko!

Dziś zakupki do lodówki robisz...hm...tylko nie zapełniaj jej zbyt mocno.
Bo jak znowu przyjdzie taki dzień i wyczyścisz lodówkę.....

Co do mamy to naprawdę przykro mi, ale nie zadręczaj się tym za bardzo. Bo może to naprawdę powód procesu starzenia się. Moja babcia też tak ma i jakieś leki dostała tylko że babcia to ma 73lata.

Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę

No! Jestem nowa, wykapana, wycwiczona, napita, wybalsamowana, wypeelingowana - moge z czystym sumieniem usiasc przed komputerem

Zadnych wielkich szalenstw dzis nie bylo, choc na zakupach jakos dziwnie chodzily za mna lody ...pomyslalam nawet, ze zjem jednego, zmieszcze sie kalorycznie w limicie i bede miala spokoj No ale zwazywszy na wczorajszy dzien...... nie zrobilam tego.

Najlepszy byl numer jak weszlam dzisiaj po cwiczeniach (pol godziny temu) na wage.... a tam 57,5 Ze co? od dwoch tygodni jestem na diecie i przytylam?
No dobra: nie poddaje sie tak latwo

kawa + 2 kromki razowe
zupa marchewkowa z grysikiem
1/4 gruszki
2 tosty z zoltym serem 12%

Razem 1013 kcal

Musze schowac wage do poniedzialku, bo wpadne w jakies kompleksy

No to teraz wszystko jasne z babcią
Mnie wieczorem nikt nie zaciągnie na wage
Zważ sie rano, na pewo bedzie znacznie lepiej.

Ja te dzis sie zmobilizowlam do tego żeby troche poćwiczyć i tez juz jestem po kąpaniu i balsamowaniu, testowlam nowy balsam o zapachu bzu, ummm... jak przyjemnie pachne :P

No właśnie Gosia, kto się waży o tej porze?

Szalona!

hihi

Gosia Forma, a co to za firma z tym bzem? bo ciekawie zabrzmialo Ja pamietam jak w ubieglym roku kupilam w Polsce szampon do wlosow Sunsilk jakis taki swiateczno cynamonowy........myslalam, ze umre z rozkoszy - taki byl boski zapach!!!!!! Niestety Sunsilka u mnie nie ma, ale czesto trafiam na takie kosmetyki (np firmy Kneipp), ktorych zapachjest dla mnie tak oszalamiajacy, ze marudze, ze nikt nie zrobi takich perfum

a to rozumiem z babcia
zwaz sie rano i nie po nocy!! raaany same kłopoty z taka baba

No wlasnie, dzisiaj rano wejdz na wage i dopiero potem ja chowaj

Nie ma mozliwosci, zebys utyla. Przeciez nawet ladnie sie pozbawilas loda wczoraj