Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Witaj kochana... widzę, ze nie tylko mi nie udało się dietetycznie przebrnąć wczorajszego dnia Ale ja chyba miałam więcej kalorii, nie wiem, bo nie liczyłam wolałam tego uniknąć...
No... ale Ty juz chudzinka jesteś.... więc nie musisz, Słonko, chudnąc, tylko trzymać linię...
A .... natknęłam sieu Ciebie w wąteczku o wyostrzonym instynkcie macierzyńskim... no, wiesz... moze to najwyższa pora pomysłeć o dzidzi nie żebym sięwtrącała...
trzymaj się, Słońce i powodzenia w trzymaniu linii

1500 kcal to jest świetny wynik kaloryczny Ehh gdyby mi sie tak wczoraj udało No nic to, w koncu raz na 100 lat jestem w domu, wiec musze korzystać z rodzimych przysmaków

Miłej środy życze Gosia

No to rzeczywiście poszalałaś

Witam dziewczeta!

Czytam was od chyba 40 strony....hym nie zebym byla jakas niesmiala ale jakos wygodniej mi bylo przygladac sie wam zza zaslony) taki podgladywacz ze mnie)

Tez daleko od rodzinki, facet zabojad, tyci przed trzydziestka.....pojawia sie pytanie dziecko!!!! Ja tez mam silny instynkt maciezynski tak mi sie wydaje ale faktycznie decyzja nie jest latwa. Czasami sobie mysle ze gdyby moja mama byla blizej byloby duzo wygodniej... no wlasnie dziecka mi nikt nie zabawi, nianka kosztuje fortune nie mowiac o beznadziejnych warunkach pracy (ja wiem ze jeli bede w ciazy praca finito!!!!!) no i wlasnie jak tu sie zdecydowac......

czesc Loud!!!

Tagg, nie mozliwe zeby to ciasteczko miało tyle kalorii co czekolada!!!!
musialoby być smażone w głębokim tłuszczu i niewiem co jeszcze
i składać się chyba z samego cukru!!!!
i ważyć 100g
no po prostu dla mnie trudne do wyobrażenia

a w pizzy hut jem sałatki!!! a ostatnio pastę,
ale zamówiłam bez kilku składników sosu
i dokładnie taką dostałam
pozdrawiam
nieprzytomna anna

Tagottko,
nawklejałaś tu przepusznie wyglądającego jedzenia, aż mi język do kolan ucieka.

A jak kręgosłup?

ściskam

ROBOTYYYYYYY

a tak bym chciala z Wami pogadac!!!!!!!!!!!! wieczorem chyba dopiero...wybaczcie moje ulubione

Lukam sobie tak szybciutko i co widzę Taggota nam się rozmnoży nie no super taka mała Tagotka albo Tagotek i ile z krwią matczyną zapału do ćwiczeń wypije
Jak już myśl jest to do realizacji zazwyczaj niewiele potrzeba

GochaaaaaA, MORDO MOJA

Widzę, ze cię ubyło znowu (gratulejszyn ), z kotem na szyi to lasencja jesteś ale dalej czytam, że w planach ewentualna zmiana wymiarów (bobas)
A staraj się, staraj, czemu nie
Tylko lojalnie mówię, że o spaniu do 10 to zapomnieć będziesz musiała

Buziole wielkie

Gocha, przyszlam pochwalic sie nowym suwaczkiem

A ja do dzidziusia namawiac Cie nie bede!