Hej. Witam dawno nieobecnych.
U mnie dziś dzień lekko nerwowy, dużo zajęć w pracy i lekka gonitwa.
A bilans:
zjedzone 1120 kcal,
spalone 2400 kcal,
na minus 1280 kcal.
Nie mam dziś sił na żadne ćwiczenia. Strasznie bolą mnie plecy, nie wiem czy to od siedzenia przy kompterze czy jakieś choróbsko. Mam nadzieję, że tylko siedzenie. Ale kurka nie potrafię się ruszyć.
Dlatego kończę pisanie i siadam w wygodnym fotelu z nogami do góry.
Pa i do jutra.
Zakładki