-
Dzis waga moja wredna, że strach Nie powiem nawet ile pokazała, bo to jakieś fanaberie normalnie A ja sumienie mam czyste - kalorii ok 1200 dziennie przez ten przedłużony weekend i ćwiczenia codziennie ok 40 min.
Ale spodnie lataja na tyłku, więc źle nie jest
No i spódnicę sobie kupilam przepiękną
Zobaczyłam na wystawie i od razu mnie zassało, w sklepie okazało się, że jest tylko 38 a później to dopiero 42. Nie miałam nawet zamiaru przymierzać, bo w pasie ma 70 cm, tylko tak sobie stałam przy wieszaku i patrzyłam z żalem Pani sprzedawczyni otaksowała mnie badawczym wzrokiem i zagoniła do przymierzalni Ale miałam stresa, bo co chwila pytała czy już się mogę pokazać, al ja byłam pewna, że się nie dopnę. Ale suwak pojechał gładko w górę No i okazało się, że jest idealna, a materiał wcale nie jest rozciągliwy
Mam więc super spódnicę, do której nie moge przytyć ani grama - spódnica motywacyjna
-
Aga... dobre... dobre... spódnica motywacyjna... muszę sobie tez taką kupić lol:
Gratuluję moja droga tego rozmiaru... doskonale rozumiem, co czujesz... bo niedawno kupowałam sobie spodnie w tym rozmiarze... nie mozna uwierzyć swojemu szcześciu
A waga... to grat i tyle... pokłóciła sięz Tobą i jest zazdrosna, że tak ładnie chudniesz... i stąd te fanaberie
Pozdrawiam poniedziałkowo
-
aga!! i co , fajne uczucie przymierzać ciuchy "w nie naszym rozmiarze" ?? ja czułam jak mi się gęba sama z uśmiechem rozdziawia...hihihi.
ja też mam takie skoki wagi, nie wiem czym to tłumaczyc, ale wszystko wraca do normy, albo jest potem nawet lepiej niż było.
pozdrawiam cię serdecznie i życzę fajnego dnia.buźka
-
gratulacje Aga
a wagą się nie przejmuj wiadomo, że miło jak mniej pokazuje bo to psychicznie podnosi na duchu...Ale przecież wiadomo że mięśnie więcej ważą a przecież nie chcesz mieć flaczków zamiast jędrnego ciałka .
Poza tym u mnie też waga tak sobie skacze w zależności od fazy cyklu. U mnie czasem 3 kilo różnicy jest
Niech sobie waga wariuje, a najważniejsze że centymetry lecą
buziaki
-
ale super, tez tak chce
gratuluje, ciezko na to zapracowalas
moj szczyt marzen to spodnica/spodnie 38
-
Agus!No nie mow, ze nie wiesz, czemu waga wariuje Przeciez wiadomo, ze jak wyjechalam, to sie nie masz z kim scigac To teraz juz jestem i wszystko wroci do normy.....albo Ty zaczniesz mnie scigac, alebo ja powoli wychodzac z diety zaczne Cie gonic
Witaj znowu
-
Dobry wieczór Aga
Próbowałam rano zaznaczyć moją obecność u Ciebie, ale mi się nie udało ze względów technicznych
Jestem więc teraz i GRATULUJĘ 'spódniczki motywacyjnej' :P
BRAWO!!!!
-
Dzień dobry
Tagotta, to umówmy się, że to jednak ja będę ciebie ścigać
Na wagę na wszelki wypadek nie wlazłam Parę dni dam jej spokoju (i sobie przy okazji)
Wczoraj trochę z kaloriami poszalałam - 1500kcal, ale to szaleństwo zaplanowane i kontrolowane i zakończone 45 min intensywnych cwiczeń - dzień uznaję więc za udany
Roboty nie ubywa, trza sie wziąć
-
HIP HIP HUUUUURAAAA!!!!!!!!!!!!
Wygrali Polacy do zeeeera
-
Hip hip hurrrrrrra
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki