Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Aga... popieram Świetny miałąś dzień wczoraj A dziś... pójdzie Ci jeszcze lepiej
Pozdrawiam pracowicie

witaj aga!
widzę, ze i ty masz wielki zapał do cwiczeń.cieszę się, to świetnie wpływa na samopoczucie zauważyłam.
tylko wielkimi krokami zbliżają się święta - a z nimi mnóstwo pokus.jak my sobie damy radę ??

miłego dnia, aga - trzymaj się!!

Z tym, że ćwiczenia świetnie wpływają na samopoczucie to się zgadzam Sama to opatentowałam po dzisiejszym w-fie
A o święta to się dziewczyny nie martwcie
Damy rade MUSIMY
A jak tam dzisiaj Aguś

Do świat to jeszcze jest kuuuuupa czasu, więc... do dzieła

Aga, zapracowana Kasia Cię serdecznie pozdrawia
Wpadnę wieczorkiem w odwiedzinki, bo teraz mam bardzo dużo pracy, ale necik służbowy już mi pięknie chodzi
Buziaki :P

Pracowity dzien już prawie za mną - UFFF

Na liczniku już jakieś 700kcal - tak to jest, jak się łapie w biegu, co pod ręką Ale w domu nie mam właściwie nic do jedzenia Po pracy do przedszkola, później na zakupy a dopiero później pichcenie. Jak coś przygotuję i zjem na 17.30-18.00 to już będzie koniec na dziś.
No i gimnastyka na dziś przewidziana
Miłego popołudnia dziewczynki

Aguniu zazdroszcze samozaparcia mnie go ostatnio brakuje
pozdrawiam

jak Tobie sie to udaje, po pracy jeszcze zakupy, przedszkole, obiad.. ja padam zaraz jak przestapie prog mieszkania i trzeba mnie "karmic" zebym nie zasnela z jedzeniem w buzce

cześć agusiu!!
kawka wypita, więc pozostaje mi życzyć jak najmniej roboty dzisiaj - nie przepracuj się za bardzo . bo potem sił zabraknie na cwiczenia wieczorkiem....

buziaki dla ciebie.pa

coś mi się wydaje, że adze i tak tych sił starczy

trzymaj się Aga