Witaj Aga!
gratuluję spadku 60dkg.
Ale proszę kuruj się i dbaj o siebie!
Pozdrawiam
Witaj Aga!
gratuluję spadku 60dkg.
Ale proszę kuruj się i dbaj o siebie!
Pozdrawiam
Co ślepemu (czyli mnie) po oczach, skoro nie doczytałam, że jest Cię mniej!!!!!
SUPER!!!!!!!!!
GRATULUJę!!!!!!!!!!!!
60 dag to bardzo dużo na tym etapie, nie oszukujmy się: te ostatnie kilogramy są najtrudniejsze, dlatego BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!
Trafilam w dobry momentzeby pogratulowac, wiec GRATULUJE
ogromnie
A jak sie pozbedziesz zarazkow, to tez od razu bedzie Cie mniej
Buziaki
Dziekuję WAM WSZYSTKIM![]()
![]()
![]()
Koffane jesteście :P :P :P :P :P :P
Kuruję się, kuruję, dużo czasu w łóżku spędzam,, ale jednak cały dzień to nie wytrzymuję, nosi mnie normalnie![]()
![]()
W domu mam aż za ciepło-małż tak dba o mnie
więc myślę, że mogę sobie pozwolić na to, żeby trochę posnuć się po chałupce i rozprostować kości
![]()
A teraz zinnej beczki. Była u mnie dzis znajoma, z którą widziałam się mniej więcej rok temu. Od razu, jak mnie zobaczyła, to pochwaliła, jak dużo schudłam![]()
![]()
Co więcej, jak powiedziałm, ze ok 9 kilo, to ona na to, ze niemozliwe, że na pewno więcej
nie podejrzewam, zeby kadziła i udawała, raczej myślę, że szczera była...
I tak się zastanowiłam, że jakoś w tej codziennej walce żeby mniej zjeść, więcej ćwiczyć i o siebie dbać, jakoś umyka, przynajmniej mi, że trochę się już zmeniłam,. Że wyglądam może nawet lepiej, niż kiedyś przy 55 kg, dzięki temu, że bardziej wysportowana...
I, ze martwię się, że schudłam tylko 30 dkg np a zapominam cieszyś się sobą![]()
To stwierdzam teraz definitywnie - lubię siebieLubie swoje ciało nieidealne, lubię to co dla siebie robię i to, co jeszcze zamierzam osiągnąć
I postanawiam bardziej się z tego ciezyć, nie czekać na to, że za następne dwa klo, to będę lepsza, czy, że za następne trzy na coś zasłużę....
Szkoda każdego dnia![]()
![]()
![]()
![]()
Nie jest to odkrywce, ale chyba musiałam sama sobie to uświadomić![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
JEST JEST!!!!! Wspaniale jest to co napisalasZamieszczone przez Aga170
![]()
![]()
![]()
![]()
Bo na co my czekamy??? Zeby brzuch byl bardziej plaski, zeby pol kilo mniej na wadze, zeby pupa jedrniejsza??? I co wtedy? bedziemy szczesliwsze???
![]()
![]()
Masz racje Aga! Teraz zyjemy, teraz mamy sie cieszyc tym co mamy! Bo nigdy juz wiecej ta chwila sie nie powtorzy! Raz tylko! I szkoda czasu!
Czasem czytam co slychac na forum i najsmutniejsze wydaja mi sie wpisy dzieczyn, ktore pisza " schudne 10 kilo i wreszcie bede miala lepsze zycie, albo zrealizuje swoje marzenia"........![]()
![]()
........po tych 10 kilo sie okazuje, ze swiat nic a nic sie nie zmienil....ze ja to nadal ja, ze marzenia mam te same....moze troche pewniejsza siebie jestem...ale nic wiecej.......Warto wiec ZYC TERAZ...a nie za 10 kilo....
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Aga, bardzo pięknie to sobie wszystko poukładałaś!
Ile razy powtarzam niektórym dziewczynom, że ten 1 kg czy 2 brakujący do tej ich wymarzonej wagi, nie przyniesie nagłej odmiany ich życia ...
... że lepiej warzyć 57 kg i mieć jędrne ciało niż być sflaczałą kobietą ważącą 50 kg ....
Mamy tylko jedno życie i do tego nie wiemy, ile dni przed nami, dlatego trzeba cieszyć się każdym dniem, godziną, minutą ...
Nie powtórzą się pewne chwile, ale przed nami tyle nieznanych wrażeń, momentów, które wolę przeżyć ważąc 57 kg i być szczęśliwa niż martwić się, że NIE WAżę 55![]()
![]()
Buziaczki Ty nasz odkrywco! :P
![]()
DokładnieZamieszczone przez tagotta
![]()
![]()
Ta sama ja, te same marzenia
CZy łatwiejsze do zrealizowania
Może, czasami... Ale najczęściej nie....
No ja właśnie nie chcę się już martwić takimi głupstwami i chcę żyć TERAZZamieszczone przez Kasia Cz.
![]()
Oj tak, a jakie to przy tym przyjemneZamieszczone przez carolll
![]()
![]()
![]()
![]()
Mądre babeczki jesteśmy![]()
Ja tam na forum nie tylko schudłam, ale i zmądrzałam
![]()
![]()
![]()
Przy samotnym odchudzaniu może by się nie udało
![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki