Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Aga to masz tym razem tak samo jak ja....nawet prochy mi do konca nie pomogly Na szczescie tylko pierwszy dzien jest taki Jak bedziesz miala okazje, to zarzuc gdzies nogi na stol

Witaj Aga!

Co do @ to ja tak zawsze przechodziłam.
Jeszcze omdlenia miałam i miałam w szkole średniej zwolnienie lekarskie.
Lezałam albo w domu albo w szpitalu i krew mi dawali.
a niby to kobieca dolegliwość ale czemu taka drastyczna.
Potem brałam pigułki anty.
Prawie 12 lat z 2 przerwami.
I ból był ale nie aż taki mogłam do pracy chodzić.
Ale teraz czy przez pogode czy przez dietę @ zniknał.
Narazie poczekam może sie odnajdzie.
Choć dwa razy w zyciu mi zniknął a potem sie pojawił z nawiązka....

A naleśniki w wykonaniu Twego męża sama bym zjadła.....

Pozdrawiam

Och Agnieszko
cudny obiadek Cie czka
ja wprost uwielbiam naleœniki ale zawsze w sobotę lub niedziele smażę na œniadanie
także życzę smacznego bo na pewno zjesz choć jednego
c.

hello
wiem kobitko co przechodzisz
moje napięcie przed@ trwa dokładnie 10 dni i wtedy nazywana jestem "osą"
doskonale wiem co to ból i dół... ostatnio moja @ trwała ponad 14 dni..... ciekawe co się wydarzyło w moim organiźmie


usciski

Aga ale masz skarb w domu...
Mój by w życiu nie gotował juz predzej do knajpy by mnie zabrał na jakies jedzenie...

już pištek Aguœ
cieszmy sie bo weekend przed nami
opowiedz jak tam naleœniczki
może tak????

ale mi sie nalesnika zachcialo jutro chyba zrobie

Ja na śniadanie sobie dziś zrobiłam 4 naleśniki !

Pozdrawiam

Aguś, witaj

Dziękuję za odwiedzinki w trakcie mojego urlopu było bosko!!!! cudownie!!!! :P :P :P :P

Ech, trzeba wracać do prozy życia, dobrze, że mam jeszcze tydzień urlopu

Buziaczki, udanej soboty życzę

miłej niedzieli Agnieszko