Strona 200 z 282 PierwszyPierwszy ... 100 150 190 198 199 200 201 202 210 250 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,991 do 2,000 z 2813

Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

  1. #1991
    Forma Guest

    Domyślnie

    Nie smuć się jest taka piękna wiosna :]
    Ja tez mam nadwyżkę po świetach, ktora musze zbić... A suwaka za nic nie zmienie, bo to tylko chwilowe przeciez ;]

  2. #1992
    Guest

    Domyślnie

    hej Agus,

    na pewno ciezko Ci jest bez meza, ale z dnia na dzien na pewno bedzie coraz to lepiej. Do takiej rozlaki nikt sie nie przyzwyczai, to jest pewne, ale jak sama stwierdzilas nie jestes sama masz dzieciaki, mame, siostre no i nas :P

    Głowa do góry.Buzka :P :P

  3. #1993
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Przerwa na kawkę i forum
    Humor troszkę lepszy. Tłumaczę sobie wciąż, że moja smutna mina nic nie zmieni, ale nie zawsze skutkuje. Myślę jednak, że idzie ku lepszemu - chyba powoli zaczynam sie po prostu przyzwyczajać. Przede mną teraz parę miesięcy w trakcie których mąż będzie w domu tylko gościem, ale za to nie znudzimy się sobą No i te powitania
    Też w związku z tą sutuacją (ale nie tylko), podjęlam, po rozmowie z lekarzem decyzję o odstawieniu pigułek anty- Na razie na ok 4 miesiące,,a dalej się zobaczy. Zadowolona jestem z tego, bo mimo, że łykam już 4 lata, to wciąż mieszame uczucia mam A teraz pozwole organizmowi trochę odsapnąć i wrócić do naturalnego rytmu No i badania piersi będą bardziej wiarygone po takiej przerwie, a, że u mnie sierpień miesiącem przeglądów, to się dobrze składa
    A lekarz powiedział też, że moje oporne gubienie kg mogło mieś związek z hormonami właśnie, więc mam cichą nadzieje, że może to jest właśnie ten czas, kiedy kilka kg łatwiej będzie zgubić Bo musze wam powiedzieć, że lekarz był naprawdę zaskoczony, jak powiedziałam ile kalorii jadłam, ile cwiczyłam....i nie chudłam. Ta i parę innych spraw i decyzja podjęta, że jak będę wracać do pigułek, to na pewno będą to już inne specyfiki Trochę się boję znowu eksperymentowania, ale nie ma co się martwić na zapas

    Wczoraj wieczorkiem podliczyłam się po dłuższej przerwie od "liczenia"- wyszło dobrze, bo 1360kcal no i 30 min biegu+20 min ćwiczeń. Więc jakaś tam intuicja, co do wybierania żarełka pozostała

    Miłego dnia wszystkim życzę

  4. #1994
    ladymia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to pieknie Teraz kg powinny leciec jak....(nie znalazlam porownania) ale bardzo szybko 3mam kciuki :*

  5. #1995
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    z mila checia wpisuje sie na 200 stronie twojego dzienniczka

    wiesz co, z pigulkami to mialam nieciekawe przygody... utylam wlasnie przez nie 10 kg... dlatego nie polecam
    moze pomyslisz nad spirala z hormonami, dziala miejscowo, wiec nie truje calego organizmu
    znaczy sama nie wiem jak to sie z tym zyje, ale moze warto sprawdzic

  6. #1996
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aguś, wpadam z rewizytą...

    Wybacz, że nie przestudiuję całego twojego wątku, ale to dla mnie nierealne przejżałam tylko ostatni tydzień.
    Moimzdaniem niewarto patrzeć nawagę, wynik może być przekłamany. Najlepszym "testerem" są właśnie stare ciuchy,w których kiedys wyglądało się śwetnie,a które teraz okazuja się za duże. To dopiero powód do zadowolenia. Gratulacje.

    Ośmielę się tez zabrać głos w sprawie pigułek. Mam podobne zdanie, i doświadczenia co Martix, też dużo utyłam po pigułkach, więc odstawiłam, niestety tej tendencji nie udło się zatrzymać, aż w końcu z wagi 55kg (około bo w tym czasie się nie wazyłam bo wyglądałam świetnie) utyłam do prawie 80kg w ciągu 2 lat. Dopiero teraz postanowiłąm się wziąść za siebie, i obiecałam sobie że już nigdy nie będę się tym świństwem raczyła. Poza tymza rok zaczynamy staranie się o maleństwo, więc teraz to już nawet nie warto...

    Życzę dalszych sukcesów, buziaczki.

  7. #1997
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    No mam nadzieję dziewczynki, że macie rację, że kg zaczną znikać teraz ciut szybciej Nadzieja moja troszke urosła rano, kiedy na wadze zobaczyłam parę deko mniej Oficjalne wyniki pewnie koło niedzieli-poniedziałku, jak sie tendencja utrzyma.
    Wczoraj dzień bardzo grzeczny - ok 1280kcal + 30 min biegu + 20 min dywanowców (głównie brzuch) A dziś mam ogromną ochotę na basen i postaram sie ubłagać babcię, żeby zajęła się dzieciaczkami ze 2 godzinki po południu

    A, co do pigułek - to chyba na zawsze się z nimi nie rozstanę Plan rodzinny wykonany i nie mam ochoty na kolejną ciążę (choć biorę to oczywiście pod uwagę ). A spirala jakoś do mnie nie przemawia No i tez ma hormony i jeszcze jedną wadę - jak bedzie niewłaściwe, to decyzja o rezygnacji jest już troszkę bardziej skomplikowana niż przy pigułkach

    Gonie z powrotem do moich papierków Miłego dnia

  8. #1998
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    hej
    oœmielę sie zabrać głos w sprawie pigułek i spirali.
    Właœciwie w każdych dostępnych teraz pigułkach jest bardzo mała iloœć hormonów i żadne z nich nie powinny powodować tycia. Może kiedyœ tak było, teraz gdy medycyna jest naprawdę na dużym poziomie akurat tycia po pigułkach nie powinnyœmy sie obawiać.
    Co do spirali to owszem jest to wyjœcie raz na dłuższy czas. Z tym, że napewno powinno sie je częœciej wymieniać niż jest to na opakowaniu. Np. pięcioletniš po 3 latach a 10 letniš po 7. Niestety ta żywotnoœć i sprawdzalnoœć działania jest przesadzona.
    pozdr.
    c.

  9. #1999
    Guest

    Domyślnie

    Carolll - jedno jest pewne w 99% przypadków tyje się od jedzenia, a raczej jego nadmiaru. I nie chodzi tu tylko o osoby biorące pigułki, ale o ogólną zasadę. Są jednak czynniki mogące powodować np. nadmierny apetyt, zatrzymanie wody czy zmianę (spowolnienie) metabolizmu, co często pociąga za sobą przyrost kg lub problemy w ich pozbyciu się.
    Ja nie wyrokuję w żadnym wypadku, że tak jest w przypadku pigułek, bo zupełnie się na tym nie znam,. Ale wiele osób skarży się właśnie na tycie po rozpoczęciu brania środków anty-. Tak też było u mnie Nie wykluczam tu tez aspktu psychologicznego A teraz sprawdzę doświadczalnie, czy łatwiej mi będzie chudnąć bez nich przy mniej-więcej takiej samej diecie i aktywności fizycznej.

  10. #2000
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Wiataj Aga!

    Co do pigułek to ja mam swoje zdanie i doświadczenie na mnie.
    Ja zawsze byłam szczupła i brałam pigułki pięć lat i też byłam szczupła.
    Zanim lekarz mi je dał to miałam próby wątrobowe i krew.
    Potem odstawiłam i przytyłam bardzo szybko.
    Teraz znowu brałam dokładnie od zeszłego lutego do stycznia tego roku.
    Odstawiałm i waga z uporem zmniejsza się ale ciężko.
    Dlatego to zależy od organizmu.

    Pozdrawiam i miłego dnia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •