-
Nie smuć się jest taka piękna wiosna :]
Ja tez mam nadwyżkę po świetach, ktora musze zbić... A suwaka za nic nie zmienie, bo to tylko chwilowe przeciez ;]
-
hej Agus,
na pewno ciezko Ci jest bez meza, ale z dnia na dzien na pewno bedzie coraz to lepiej. Do takiej rozlaki nikt sie nie przyzwyczai, to jest pewne, ale jak sama stwierdzilas nie jestes sama masz dzieciaki, mame, siostre no i nas :P
Głowa do góry.Buzka :P :P
-
Dzień dobry
Przerwa na kawkę i forum
Humor troszkę lepszy. Tłumaczę sobie wciąż, że moja smutna mina nic nie zmieni, ale nie zawsze skutkuje. Myślę jednak, że idzie ku lepszemu - chyba powoli zaczynam sie po prostu przyzwyczajać. Przede mną teraz parę miesięcy w trakcie których mąż będzie w domu tylko gościem, ale za to nie znudzimy się sobą
No i te powitania
Też w związku z tą sutuacją (ale nie tylko), podjęlam, po rozmowie z lekarzem decyzję o odstawieniu pigułek anty- Na razie na ok 4 miesiące,,a dalej się zobaczy. Zadowolona jestem z tego, bo mimo, że łykam już 4 lata, to wciąż mieszame uczucia mam
A teraz pozwole organizmowi trochę odsapnąć i wrócić do naturalnego rytmu
No i badania piersi będą bardziej wiarygone po takiej przerwie, a, że u mnie sierpień miesiącem przeglądów, to się dobrze składa
A lekarz powiedział też, że moje oporne gubienie kg mogło mieś związek z hormonami właśnie, więc mam cichą nadzieje, że może to jest właśnie ten czas, kiedy kilka kg łatwiej będzie zgubić
Bo musze wam powiedzieć, że lekarz był naprawdę zaskoczony, jak powiedziałam ile kalorii jadłam, ile cwiczyłam....i nie chudłam. Ta i parę innych spraw i decyzja podjęta, że jak będę wracać do pigułek, to na pewno będą to już inne specyfiki
Trochę się boję znowu eksperymentowania, ale nie ma co się martwić na zapas
Wczoraj wieczorkiem podliczyłam się po dłuższej przerwie od "liczenia"- wyszło dobrze, bo 1360kcal no i 30 min biegu+20 min ćwiczeń. Więc jakaś tam intuicja, co do wybierania żarełka pozostała
Miłego dnia wszystkim życzę
-
No to pieknie
Teraz kg powinny leciec jak....(nie znalazlam porownania)
ale bardzo szybko
3mam kciuki :*
-
z mila checia wpisuje sie na 200 stronie twojego dzienniczka 
wiesz co, z pigulkami to mialam nieciekawe przygody... utylam wlasnie przez nie 10 kg... dlatego nie polecam
moze pomyslisz nad spirala z hormonami, dziala miejscowo, wiec nie truje calego organizmu
znaczy sama nie wiem jak to sie z tym zyje, ale moze warto sprawdzic
-
Witaj Aguś, wpadam z rewizytą...
Wybacz, że nie przestudiuję całego twojego wątku, ale to dla mnie nierealne
przejżałam tylko ostatni tydzień.
Moimzdaniem niewarto patrzeć nawagę, wynik może być przekłamany. Najlepszym "testerem" są właśnie stare ciuchy,w których kiedys wyglądało się śwetnie,a które teraz okazuja się za duże. To dopiero powód do zadowolenia. Gratulacje.
Ośmielę się tez zabrać głos w sprawie pigułek. Mam podobne zdanie, i doświadczenia co Martix, też dużo utyłam po pigułkach, więc odstawiłam, niestety tej tendencji nie udło się zatrzymać, aż w końcu z wagi 55kg (około bo w tym czasie się nie wazyłam bo wyglądałam świetnie) utyłam do prawie 80kg w ciągu 2 lat. Dopiero teraz postanowiłąm się wziąść za siebie, i obiecałam sobie że już nigdy nie będę się tym świństwem raczyła. Poza tymza rok zaczynamy staranie się o maleństwo, więc teraz to już nawet nie warto...
Życzę dalszych sukcesów, buziaczki.
-
Dzień dobry
No mam nadzieję dziewczynki, że macie rację, że kg zaczną znikać teraz ciut szybciej
Nadzieja moja troszke urosła rano, kiedy na wadze zobaczyłam parę deko mniej
Oficjalne wyniki pewnie koło niedzieli-poniedziałku, jak sie tendencja utrzyma.
Wczoraj dzień bardzo grzeczny - ok 1280kcal + 30 min biegu + 20 min dywanowców (głównie brzuch)
A dziś mam ogromną ochotę na basen i postaram sie ubłagać babcię, żeby zajęła się dzieciaczkami ze 2 godzinki po południu
A, co do pigułek - to chyba na zawsze się z nimi nie rozstanę
Plan rodzinny wykonany i nie mam ochoty na kolejną ciążę
(choć biorę to oczywiście pod uwagę
). A spirala jakoś do mnie nie przemawia
No i tez ma hormony i jeszcze jedną wadę - jak bedzie niewłaściwe, to decyzja o rezygnacji jest już troszkę bardziej skomplikowana niż przy pigułkach
Gonie z powrotem do moich papierków
Miłego dnia
-
hej
omielę sie zabrać głos w sprawie pigułek i spirali.
Właciwie w każdych dostępnych teraz pigułkach jest bardzo mała iloć hormonów i żadne z nich nie powinny powodować tycia. Może kiedy tak było, teraz gdy medycyna jest naprawdę na dużym poziomie akurat tycia po pigułkach nie powinnymy sie obawiać.
Co do spirali to owszem jest to wyjcie raz na dłuższy czas. Z tym, że napewno powinno sie je częciej wymieniać niż jest to na opakowaniu. Np. pięcioletniš po 3 latach a 10 letniš po 7. Niestety ta żywotnoć i sprawdzalnoć działania jest przesadzona.
pozdr.
c.
-
Carolll - jedno jest pewne w 99% przypadków tyje się od jedzenia, a raczej jego nadmiaru. I nie chodzi tu tylko o osoby biorące pigułki, ale o ogólną zasadę. Są jednak czynniki mogące powodować np. nadmierny apetyt, zatrzymanie wody czy zmianę (spowolnienie) metabolizmu, co często pociąga za sobą przyrost kg lub problemy w ich pozbyciu się.
Ja nie wyrokuję w żadnym wypadku, że tak jest w przypadku pigułek, bo zupełnie się na tym nie znam,. Ale wiele osób skarży się właśnie na tycie po rozpoczęciu brania środków anty-. Tak też było u mnie
Nie wykluczam tu tez aspktu psychologicznego
A teraz sprawdzę doświadczalnie, czy łatwiej mi będzie chudnąć bez nich przy mniej-więcej takiej samej diecie i aktywności fizycznej.
-
Wiataj Aga!
Co do pigułek to ja mam swoje zdanie i doświadczenie na mnie.
Ja zawsze byłam szczupła i brałam pigułki pięć lat i też byłam szczupła.
Zanim lekarz mi je dał to miałam próby wątrobowe i krew.
Potem odstawiłam i przytyłam bardzo szybko.
Teraz znowu brałam dokładnie od zeszłego lutego do stycznia tego roku.
Odstawiałm i waga z uporem zmniejsza się ale ciężko.
Dlatego to zależy od organizmu.
Pozdrawiam i miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki