Wątek: Moje zmagania ;)

Nie jeżdzę niestety na rowerku bo stacjonarnego nie mam a na normalny jest za gorąco teraz więc rowerkuję leżąc na plecach i nogami w powietrzu :P mięśnie się tworzyć zaczynają, więc jakoś na pewno to działa... ale żeby te nogi trochę schudły...

Na pewno schudna troszkę czasu jeszcze może minie ale skoro mówisz ze już się mięśnie tworzą to dobry znak bo tłuszczyk już się spala

kurde myszka wiesz co ja w ogole niezauwazam zebym schudla.. spodnie zadne nawet sie luzniejsze nie zrobily no co jest ,,niby centymetr pokazuje a tu dup_a jasia.. a jeszcze ten tragiczny weekend mnie czeka.. jesu jestem rozklekotana przez to.. jestem beznadziejna

Boxerek, Nie mow tak o sobie, nie wolno :* bedzie wszystko dobrze!

A jeśli chodzi o ubrania, spodnie... cierpliwości, niedługo na pewno poczujesz, kiedy spadnie jeszcze więcej kilogramów dobrej nocki!

GameMouse nie wiem co robic.. musze czekac poprostu byc cierpliwa.. i zapomniec do cholery o tych durnych slodyczach.. nie chce ich znac ,chce sie z nimi poklucic !! ekhym .. od jutra naprawde bede walczyc ..

Boxerek: wierzę w Ciebie! Ale ze słodyczami to i ja bym się chciała pokłócić, jeju, jak to by mi ułatwiło życie

Tak w ogóle to dzień dobry
Właśnie siedzę z kawą (Neską 3w1) i witam przed komputerem kolejny piękny dzień... hehe policzyłam sobie już co zjem na śniadanko niedługo i wyszło tego 244,50 kcal czyli chyba nie jest źle.

Pozdrowienia dziewczyny!

hihihih cicho ja jak narazie niepodjadlam ani lyzki lodow ani nic slodkiego !! A sniadanie i lunch u mnie jakies leciutko ponad 300 kcal jest dobrze

milego dzionka ,u Ciebie tez nice nice ):*

Świetnie Ci idzie oby tak dalej ja też mam czasami coś słodkiego ochotę zjeść ale się nie dam

Hej!

Coś się dużo zrobiło w moim wątku stron po tym remoncie diety.pl ale chyba jest wszystko co powinno być...

Dzisiaj koło 1200 kcal zjadłam... jeszcze niedługo troche hula-hopa (ale mi się brzuch twardy robi hehe ) i rowerkowania

A co u was dziewczyny?

Pozdrawiam!

a u nas dobrze dziewczyno

Fajnie masz z tym twardym brzucholcem ja juz poplywama i po bieganku porannym.. moze mi sie uda jeszcze dorwac rower ale niestety.. zalezy czy zdarze przed dzieciarnia 3maj sie