o boshe ,jakie szczescie ze zyje ten psiunio ehh .. jestem strasznie wrazliwa na takie rzeczy ...
Zaraz sobie przeczytam ten raporcik.
Co do ciasta to Aniu nie przejmuj sie ,sama wiesz ze idzie Ci bardzo ale to bardzo ladnie ,a ze byla okazja to zjesc niewypadalo odmowic.. Tak jakos glupio czlowiek sie czuje jak odmawia ...ja jakos zawsze juz jem torta lub cos jak czestuja.. hihih A ciasto napewno bylo dobre
buziaczki :*
Zakładki