Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

Zamieszczone przez aniakuleczka

jade samochodem i ciezko sie pisze bo trzesie

No patrz...nawet nie widac po pismie

Miłej niedzieli Aniu, udanego relaksu i dużo słoneczka życzę :P

witam

jestem jedna z nowach tutaj i tak zagladam gdzie niegdzie zeby sie rozejrzec troszku

przy okazji mam pytanko... jak mam zmienic wage w moim wskazniku? na nowa oczywiscie, bo 1 kilogramek w dol gdyby mogl mi kto odpowiedziec bylabym wdzieczna :-*

powodzenia w odchudzaniu!!

Dzien dobry
a wlasciwie dobra niedziela
to szczegolny dzien, dzisiaj wnocy czasu polskiego a wieczorem swojego czasu moja siostra chyba wyszla za maz... pisze chyba, bo skypa nie odbiera
wczoraj wieczorem jak wrocilma bylam niesamowicie zmecozna, teraz juz lepiej, troche sie wyspalam, troche przynajmniej
potem przyszedl moj kolega i zjedlism lody
i milo bylo, bo to danwo niewidziany kolega
potem probowalam kupic pilke, ale sie nie udalo bo nie bylo w arkadii
poszlam biegac, zrobilam lekko leniwie moją traske 7km i zjadlam obiad i poszlam do kosciola
niby nic nie zrobilam a ile sie wydarzylo
i dwa prania i w ogole troche porzadkow, mily dzien
chociaz mam jeszcze sporo do zrobienia, to chcialabym isc spaaaać

Zamieszczone przez aniakuleczka

moja siostra chyba wyszla za maz...

CHYYYYBAAA??? I nic nie mowisz Tzn...nie mowilas??

ooo juz wiem, ze wyszla
wstala i sie polaczyla na skypie
wyszla !!! ufffff

o wow! przez skypa sie dowiadujesz o slubie siostry :P:P szkoda, ze Cie przy niej nie bylo! pewnie bys zlapala bukiet

buziaczki prawie poniedziałkowe

Siostrze gratulujemy więc ślubu a raczej męża

Miłego dnia Aniu :P

dziękuję w imieniu siostry
pisalam wam, ze wyjechala miesiac temu
a wczoraj a wlasciwie przedwczoraj wziela slub.

jej blizniaczka jechala do niej na slub zeby swiadkowac, no i miala straszne przejscia po drodze. Kasia nie mowi po angielsku a w amsterdamie uciekl jej samolot, bo ten z Polski sie opoznil, no i musiala przebukowac bilet, leciec z dodatkową przesiadką przez 3 lotniska biegała, bo wciaz byla w niedoczasie a jeszcze nie doszly do niej walizki wszystkie bo sie pogubily......
ale dalal sobie rade i teraz juz jej to tak nie przeraza, ze musi wracac
a ja juz w poniedzialek