i co tu teraz odpisac ??
kasiu
bez powodzenia od roku udaje ze sie odchudzam
tak naprawde to tyje sobie
wiec na tym forum zaden ze mnie bohater ...........
Aniu, dla mnie jesteś bohaterem :P koniec i kropka
Dla mnie też, od pierwszego dnia kiedy tu zajrzałam
A potem byłyśmy na kawce i polubiłam i podziwiałam też niewirtualnie
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Aniu, nie pierwszy raz napiszę, że coś z Twoją wagą jest nie tak. W sensie, że nie wygladasz na tyle kg. Może to na zasadzie na jakiej dziwczyny jeżdżące na łyżwach i w innych dyscyplinach ważą dużo w stosunku do wzrostu a wcale po nich nie widać. W sensie, że wagę robią mięśnie?
A co do maratonowych marzeń, to faktycznie w planach półmaraton lepiej wcześniej umieścić. To realniejszy plan z krótszym terminem
Aniu, spokojnej niedzieli życzę z wciąż niezmiennym podziwem
czesc dziewczyny
dzisiaj, to chyba sobie nawet zasłuzylam na ten podziw, przynajmniej w moich oczach
wstałam ranoooo ranoooo o 7.00 (W NIEDZIELE) i pojechałam na zawody biegu na orientacje do Dąbrówki pod Celestynowem
i wystartowałam pierwszy raz w zyciu w takich zawodach, troche nieprzygotowana itd....
no i stukneło mi 12km marszobiegu w 1.50min !!!!!! spaliłam 1240karolków!! to było calkiem męczące, dwie godziny!! wiecej w tym bylo marszu niż biegu, szczególnie pod koniec, ale to naprawde było męczące i dłuugie ale po lesie dużym i ładnym i bardzo to było przyjemne.
w ten weekend przebiegłam 25 kilometrów
Jesteś wielka!!!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
No i jak tu Cię nie nazywać BOHATERKĄ :P :P :P :P :P :P :P
Jesteś wspaniała
nie tylko przemiłe, ale takze niesamowicie szybkie jestescie
wypilam dzisiaj juz prawie 4 litry i nadal........ pije herbate teraz
do wody dodaje isostar i biegnie mi sie lepiej
w pizzy hut zamowilam wielką dolewke pepsi light i tez poltora litra poszlo
a teraz chyba ide do sklepu
chyba bo nie wiem, czy wstane z sofy.......
tak mi nasłodziłyście, ze od samych słodkosci przytyje
z waga chyba wszystko ok, bo mi boczki rosną i brzuch sie wywala
ale nogi chyba nie tyją albo jeszcze chudną nawet, bo spodnie 40 sobie ostatnio kupilam
ide do kościółka
zjadłam dzisiaj ........... nie, potem napisze
ale dziwnie jadłam
Zakładki