Trudno tak tym lassem?
Jak mi się marzy takie podnamiotowe odpoczywanie. Najlepiej bez dzieci jednak, nawet bez osobistego dziecka. Bo ja osobiście, się dziwię, że nianie i przedszkolanki nie są najwyżej nagradzanymi na świecie zawodami
Trudno tak tym lassem?
Jak mi się marzy takie podnamiotowe odpoczywanie. Najlepiej bez dzieci jednak, nawet bez osobistego dziecka. Bo ja osobiście, się dziwię, że nianie i przedszkolanki nie są najwyżej nagradzanymi na świecie zawodami
ty wróciłaś z wakacji, a ja wróciłam na forum
fajnie miałaś, że sobie na obozik pojechałaś, a ja uważam, że to i tak sukces, że na takim obozie nie przytyłaś
Bo ja to widzisz pojechałam sobie na wakacje i zamiast schudnąć, zamiast chociaż utrzymać swoją wagę to waże kiloska więcej niż na poprzednim starcie dlatego myślę, że masz powód do dumy
Moja koleżanka jeżdzi na takie obozy jako ratownik i tez ma urwanie głowy ale chociaż sobie zarobiła ty pewnie też i będziesz mogła sobie kupić za tą kasę nowe piękne ubranka na Twoje nowe piękne ciałko
To bużka i powodzonka
Ania - przesympatycznie na zdjeciu wygladasz
I juz Cie widze jak bedziesz chudzielec, to bedziesz miala super figurke, bo juz teraz widac, ze jestes bardzo ladnie zbudowana (nie np brzuch na kilometr i nogi jak patyki, albo nogi jak klody a gora jak anoreksja ) - wszystko piekie rownomiernie
dziekuje bo ja taka duza jestem od zawsze, to juz jakos sie uformowalam
ale te nogi to mam jak klody
Justynia,
nie wiem, ile musieliby mi za to zaplacic, zebym chciala tak jechac i sie meczyc z dziecmi,
ale ja to robie za darmo ale dzieki temu ze zywilam sie przez pol miesiaca na obozie, mam troche wiecej kasy z tego miesiaca na zakupy też plus
Bardzo sympatyczne zdjęcie i fotomodelka
to ogromny sukces nie przytyć po wyjazdach, szczególnie jak Cię karmili tylko kartoflami i kotletami teraz jak wrócisz do swoich warzywek, to powinno być z górki, nie musisz żadnych kilosków od nowa się pozbywać
a tym lassem to kogo łapałaś (albo co?) oprócz siebie oczywiście ?
To nie byl dobry dzien....
zaczelo sie dobrze, wazylam duzo mniej niz wczoraj 78.2kg
potem sniadanie:2 kanapki
2 sniadanie: marchewkowy, nektarynka i brzoskwinia
obiad pol porcji ziemniakow, pieczen wieprzowa i buraczki imarchewka
podwieczorek jogurt fantazja
i do tego wszystkeigo chyba ze 3 kawy, ale takie z ekspressu,
i ciezki dzien w pracy i w zyciu
i............. ok 19 gdy po 10 godzinach wychodzilam z pracy poleciala mi krew z nosa i w ogole czulam sie beznadziejnie
wrocialm do domu i nie bylo nic dobrego na kolacje, wiec namowilam nie wiem czemu, moja siostre na placki z jablkami i zjadlam ich piec najpierw 3 i obiecalam sobie ze nic wiecej, a potem jeszcze jeden i jeszcze jeden nie poszlam biegac, bo nie mam sily i tylko brzuszki zrobilam na dobranco
wiec dobranoc, moze jutro bedzie lepiej......
Hej Aniu... no to faktycznie .. kreew z nosa ..i w ogole.. Moze zamalo zjadlas ?? ...
Oj Oj.. Aniu ..
Sluchaj ja w sumie sie pozegnac.. Nie bedzie mnie do wrzesnia
3maj sie cieplutko!!
Ania ze za malo zjadlas to mi sie nie wydaje, ale ze PRZEMECZONA jestes , PRZEPRACOWANA i bardzo mozliwe, ze po podrozy jeszcze organizm sie przestawia - to pewniak
Ania...nie da rady jakos chociaz jeden dzien...chociaz pol dnia "urwac", polozyc sie spokojnie i ODETCHNAC????? Tu chodzi o CIEBIE i TWOJE ZDROWIE....
....no martwie sie kurka!
Zakładki