2 noce spiewania :):)
na końcu świata:):) nawet sobie nei zdajecie sprawy, jak sie ciesze, ze tam jade :):):)
Wersja do druku
2 noce spiewania :):)
na końcu świata:):) nawet sobie nei zdajecie sprawy, jak sie ciesze, ze tam jade :):):)
Tylko gardła nie zedrzyj ;)
I wypoczywaj!
Dla kogo koniec świata, dla tego koniec świata. :lol: Mam nadzieję, że się dobrze bawisz.
Bawiłam sie super!!
trudno napisac cokolwiek wiecej
super i juz:) a jak sie zmeczylam!! :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a gdzie byliscie w Bieszczadach? Spedzalam tam kiedys czas przy samej granicy wschodniej, ale bylo super!!!
to rozpisze sie troszke:
pojechalismy na Jaworzec - to jest schronisko w okolicach kalnicy
www.jaworzec.com.pl - tam jest nasze zdjecie (co)dzienne z nocy sobotniej:)
w piatek ok 2.00 poszlismy spac bo tak dojechalismy
w sobote po sniadaniu bez szlaku poszlismy na smerek - jakies 3.5-4godziny marszu ale po krzakach, wiec straaasznei meczącego,
na smereku troche pospiewalismy, troche zjedlismy kanapek z pasztetem i czekolady,
a potem znow 2.5 godziny w dol.
przez większość drogi jedlismy jerzyny i jagody w ilosciach cudownych,
tak słodkie i pyszne ze..............
w sobote znow nocowalismy na jaworzcu, i tez bylo suuuper
to jest nie do opisania, jak szczesliwym mozna tam byc.
z samego tylko BYCIA TAM
a wczoraj po sniadaniu pojechalismy do kosciola
i juz wracalismy do domku:)
cala droge spalam albo chcialam spac
a dzis nadal jestem neiprzytomna
i dopiero zaczynam czuc to zmeczenie;)
Wspaniale tam Ania! Mow gdzie jestes na zdjeciach bo Cie znalezc nie moge :shock:
Bylam kiedys kilka razy nieopodal, gdzies w poblizu Cisnej chyba...takie same klimaty, cos wspanialego!!!!!
buziaki!
Ja siedze tylem do aparatu z prawej za tym gosciem z gitarą:)
wiec mnie nie widac :):):)
Fantastycznie. Kurczę, ruski rok nie byłam w Bieszczadach, choć rzut beretem...
komu rzut beretem, temu rzut beretem,
ja jade 8-13godzin:)