Strona 53 z 553 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 153 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 5525

Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

  1. #521
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    ha! zrobiłam to
    pobiegłam na runwarsaw i nie zatrzymałam się ani na chwilę
    przebiegłam wolnym truchtem całe 5km
    i to w sumie najdłuższy w zyciu dystans!
    ale już mnie korci jakis bieg mikołajkowy (10km)

    albo coś........ kurcze, bo nawet się mocno nie zmęczyłam.....
    a rok temu przeszłam połowę trasy....
    za rok postaram się omiejsce w pierwszych 5tysiącach
    nie mam jeszcze wyników, ale jak będę miała, to podam
    zadowolona z siebie pozdrawiam
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  2. #522
    tagotta Guest

    Domyślnie

    noooo...pieknie Ja to sobie nie wyobrazam 5 km przebiec bez przystanku 3 przebieglam i bylam "LEKKO" padnieta

    GRATULACJE

    no z tymi biodrami Ania to juz nieaktualne .....mialam dzisiaj 99 cm

  3. #523
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    od wtorku ide na TBC
    i też będę miała niedługo 99 :P
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #524
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    jest 2 w nocy
    właśnie skonczylam rozliczanie obozów. choc nie mam pewności, czy to ostatnia noc tak spędzona
    dzisiejszy dzien...
    sniadanie: 2 kanapki z serkiem i dżemem
    2 śniadanie...... brak
    runwarsaw: 5km biegiem
    duzo picia potem i TIGER
    obiad: no wiemmmmmm pizza z kolegą z biegu (3/
    podwieczorek: truskawki i jogurt
    kolacja: pierś z kurczaka gotowana i dużo ogórków
    ale to dawno temu bylo gdy to jadlam...
    bardzo dawno....
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  5. #525
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aniakuleczka
    ale to dawno temu bylo gdy to jadlam...
    bardzo dawno....

    wczoraj wieczorem tez mialam takie odczucia Ale za taki bieg, pizza jest Ci wybaczona (czyt. spalona )


  6. #526
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    rano nie mialam czasu na sniadanie, wiec zjadlam w biegu serek truskawkowy
    w pracy kanapke
    ale nadal nie opuszcza mnie uczucie glodu nocnego
    jak tak pracowalam i pracowalam, to zglodnialam strasznie
    ale nawet ogórków juz nie jadlam po polnocy,
    zeby usnąć łatwiej
    a te ogórki to mówie wam, kuszą...



    za pizz odpuszczenie dziękuję
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #527
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    w sumie jak podsumowałam
    to wyszło mi jakies 1100kcal na wczoraj.....
    albo o czyms zapomniałam, albo........
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  8. #528
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    dzisiaj
    to nie jest moj dzien
    spalam prawie wcale
    sniadanie:jakis serek przeterminowany
    2 sniadanie: kanapka
    obiad: koszmar- zjadlam kotlet wolowy, bo mi tak chodzila po glowie wolowina, ale to byl zly pomysl. zjadlam go z surowka, ale it ak zaczelam sie czuc koszmarnie
    podwieczorek= serek znow przeterminowany
    pobieglam do drugiego biura po fakture i wypilam tam puszke koli nielajt
    potem do innego biura z rozliczeniem, ktore robilam cala noc,
    i przez 5 minut padal ulewny deszcz, bardzo ulewny, po 100 m nie miałam na sobie NIC SUCHEGO
    a potem juz bylo lepiej, zrobilam zakupy i od tamtej pory leżę i jem
    sałatka z piersi kurczaka gotowanego, mozzarelli, pomidorów i ogórków małosolnych
    (nie zjadlam jej calej, wiec wszystko trzeba na pol)
    kupilam melona, i tez zjadlam tylko pol
    kupilam truskawki itylko kilka
    i jeszcze kupilam regulavit i nawet smaczny
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  9. #529
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ania...a co z ta wolowina? ciezko Ci bylo po niej, czy za duzo zjadlas?

    Przypomnialo mi sie dzisiaj cos a propos Regulavitu. Bo kupilam sobie dzisiaj suszone sliwki i one smakowaly identyko jak kupowany kiedys przeze mnie w Polsce REGULAX......taka mieszanka z fig i sliwek...bleeeeeee...........

    a ten regulavit to nie jest przypadkiem cos w tym guscie?

  10. #530
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    to zwykla herbata ziolowa, pewni eprzeczyszczająca, ael jeżeli tak, to nie działa
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

Strona 53 z 553 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 153 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •