Wątek: Kilka słów o mnie

lecę od razu z bilansem:

zjadłam 1171 kcal
spaliłam 1726 kcal
bilans -555 kcal

troszkę leniwie dziś było u mnie ale udało mi się zmieścić w limitach

U mnie dzisiaj KATASTROFA.

Wiadomo ze siostry urodziny. No wiec trzeba bylo je uczcic. Zrobilam wiec ciasto. Ciasto takie niewinne niby, bez zadnych polew czekoladowych czy bitej smietany.
No wiec zjadlam sobie dwa kawalki, lacznie mialy 200g, cos jak dwie pajdki chleba razowego.
A potem siadam pod wieczor i licze sobie co zjadlam, obliczam to ciasto i sie okazuje, ze te dwa kawalki to 600kcal
Laczny bilans wyszedl mi przez to

1600kcal

Sie wkurzylam, nie powiem Ja je szacowalam na max 400kcal. To przeciez moglam sobie cala tabliczke czekolady zamiast tego zjesc albo 5 Knoppersow
Jestem bardzo zla i nie wiem czy aby czegos zle nie policzylam bo az mi sie nie chce w to wierzyc po prostu ze taka pajdeczka malutka wygladajaca jak chleb ma 300kcal.

WRR.

WWWRR.

A odnosnie dyskusju nt. "az 67kg"...
Powiem szczerze ze jak zobaczylam to "az" to sobie pomyslalam, ze dziewczyna musi byc niska chyba, a jak zobaczylam 173cm to sobie pomyslalam, ze to zadne "az" nie jest. W koncu ludzie nieraz maja nadwage 30, a i 50 kg.
A potem sobie pomyslalam, ze kurcze u mnie byl prawie identyczny problem 69kg przy 175cm i tez byl to dla mnie spory kopniak.
No wiec tak sobie dumam i m mysle ze to, ze po kims na pierwszy rzut oka nie widac zwalow tluszczu, nie znaczy wcale ze jest glupi/prozny jak sie chce odchudzac. I ze 5kg ktore majka27 chce zgubic dla jednego moga byc smieszne, ale dla tego ktory je ma moga byc zmora. Sama to po sobie odczulam, gdy po przybraniu tych 5kg niektore ubrania zaczely mocno uciskac, a inne wrecz ledwo dalo sie wlozyc.

Swoja droga, zastanawiam sie jak ustalacie swoja docelowa wage? Jak stwierdzacie, ze ta waga bedzie dla was idealna?
Ja ciagle mam w glowie zasade "wzrost minus dziesiec", czyli 175cm powinno wazyc 65kg, ale tak widzac po sobie i swojej sylwetce to mysle ze to 65kg to jest gorna akceptowalna granica a nie zaden ideal. Ideal to by bylo tak chyba 60kg... 62kg tez by bylo ladne. Ponizej 58kg to juz chyba niezdrowo.
Co wy o tym myslicie? "wzrost minus 15 jako ideal"?

takie wyliczenia chyba zależą od wzrostu im ktoś wyższy tym większy minus może sobie planować; ja przy moich 160 cm mogłabym ważyć 50 kg; ale 45 to już nie, bo mogłabym wygląbać jak anorektyczka. Może się myle, ale na dzień dziesiejszy tak myśle.

. . . . . ........................... . . . . . . .

Witam serdecznie
jestem po kawce ,i zaraz bede cwiczyc
op GRATULUJE BILANSIKU -CO TY ROBISZ ZE TAK DUZO UDAJE CI SIE SPALIC ?????????????????????????????????????????????????? ??????????????
skyliteTEZ GRATULUJE .dziek i ze zdradziłaś tajemnice co ćwiczysz
a co do Pilatesa ABS bardzo chetnie bym pocwiczyła -ale niestety nie mam KAAZA nie wiem jak to sie sciaga wstyd mi ale bardzo bym chciała
majka 27 zycze powodzenia -nawet te pare kilo jest cięzko zrzucic

MIŁEGO DNIA

mAGDA

Witajcie

pyrmag jakoś samo tak wychodzi, oczywiście pilnuję aby spalanie wyszło jak największe, wczoraj główną zasługą były zakupy czyli chodzenie po targu i domowe porządki, a reszta to standard: spanie, siedzenie, gotowanie itp.

pozdrawiam

pyrmag,
Jezeli chcesz sobie sciagnac program Kaaza, to po prostu wpisz w jakims google "Kaaza Lite download" i jakos w koncu to znajdziesz Sa chyba nawet wersje po polsku tego programu wiec jego obsluga nie powinna byc dla ciebie trudna. A programik bywa przydatny jak sie chce cos sciagnac, np. jakas mp3 czy tez cwiczonka

A czego ty mi gratulowalas, tysiaca szesciuset kalorii?

no jestem po 3 godzinnym spacerku i pol godzinnym skakaniu
w Gdansku piekna pogodaaz nie chce sie siedziec w domu
skyllite napisalaś

Kod:

A
 i jeszcze sie pochwale dzisiejszym spostrzezeniem - nalozylam na siebie majtki takie nierozciagliwe, ktore miesiac temu ledwo moglam wcisnac na tylek i przy chodzeniu byly okropne - obecnie w ogole ich nie czuje!  Wyglada jakby jakis centymetr czy dwa autentycznie poszly przez te 3 tygodnie      
ite

te go ci gratulowalam
NARAZIE TYLE POZNIEJ SIE ODEZWE
MAGDA

Prymag, tez jestem z Gdanska i tez wrocilam własnie ze spacerku. Mozemy sie kiedys jakos umowic nawet . Pozdrawiam