ja na chwilke chciałam zdac relacje z wczorajszego dnia
spalone 940
zjedzone 676
odezwe sie pózniej
ja na chwilke chciałam zdac relacje z wczorajszego dnia
spalone 940
zjedzone 676
odezwe sie pózniej
BRAWO pyrmag, BRAWO
dzięki maxxima
ide własnie poskakac -córeczka zasnęła wiec trzeba korzystać
odezwe sie póznie bede więcej pisac
Hej dziewczyny!
Rano mam dla was cos do posmiania sie:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dla leniwych podaje sam tytul artykulu:
"Dieta, na której stracisz 3 kg w 5 dni!
Są w niej wszystkie witaminy i minerały, więc choć chudniesz szybko, to bezpiecznie dla zdrowia. Podczas tej diety nie odczuwasz też przykrego burczenia w brzuchu."
Powiem tak: buahhahhhaha.
I jak oni smia takie cos umieszczac w dziale ZDROWIE?!?
Myslalam, ze onet jest w miare powaznym portalem, ehh...
a moja waga stoi od kilku dni w tym samaym miejscu.....
Milego dnia zycze
SkyliteTeraz mogę napisać Ci kilka słów odpowiedzi. W pracy spotykam się z takim zjawiskiem, choć może ono nie odnosi się bezpośrednio do NICI czy DIDDLI, ale wśród młodzieży (bo właśnie z nią pracuję 13-16) marka jest pojęciem bardzo ważnym. Żeby być trendy i co gorsze akceptowanym trzeba mieć markowe rzeczy. Jest to bardzo smutne i tak naprawdę trudne do zwalczenia, bo młodzież jest w sumie teraz dość powierzchowna w ocenie rówieśników. Nie ważne jaki jesteś, lecz to co masz. Niestety takie wzorce kształtuje nasza aktualna rzeczywistość i muszę powiedzieć, że ja osobiście się z tym nie zgadzam.Zamieszczone przez Skylite
Jestem w stanie zrozumieć, że dzieci nie mające tych wszystkich gadżetów czują się gorsze. Bo w tym wieku najbardziej pragnie się akceptacji rówieśników, a czasem brak tych „zabawek” lub ich posiadanie jest podstawą do zaakceptowania lub odrzucenia.
Z tymi komórkami to już absurd, bo ja tego nie jestem w stanie pojąć. Śmieszą mnie te telefony z „bajerami”, bo telefon jest telefonem i powinien służyć do dzwonienia, a nie do robienia zdjęć czy jeszcze innych rzeczy...Zamieszczone przez Skylite
Bo są oni wdzięcznym odbiorcą tego wszystkiego. Popatrz czasem na McDoanld. Nie wiem, jak w Niemczech, ale w Polsce w tych restauracjach są specjalne sale dla małych dzieci. Takich kilkuletnich...A rodzice się łapią na to. Przychodzą, urządzają przyjątka urodzinowe, dają pewien określony wzorzec, którego dziecko się uczy. I jak myślisz, jaki da to efekt w przyszłości, jeśli dziecko kilkuletnie chłonie takie wzorce?Zamieszczone przez Skylite
Vesania
Nic się nie martw, waga w końcu drgnie. Tylko bądź cierpliwa
..a najlepiej jakbyś się ważyła raz na tydzień. Wtedy człowiek się tak nie frustruje, jak nie wiedzi efektów.
Pozdrowionka, maxxima
Hej dziewczyny!!!
Widze, ze całkiem niezle Wam idzie. Ja tez sobie "jakos" radze.
Prymag a ja jestem z Moreny.
Pozdrawiam
witam serdecznie
w koncu udało mi sie zalogowac cos od kilku godzin próbowalam
Maxxima naprawde fajnie ze juz jestes z Nami
trzymamy kciuki
Wszystkiego najlepszego dla mamy i miłej zabawy
chyba dołącze do Was z moja słoboscia
ja w sumie niby mieszcze sie w tym 1000 kcl ale mam wyrzuty sumienia ze jem pieczywo biale fakt jest faktem ze coraz mniej ale musze cos tam skubnoc i jestem zawsze zła na siebie ,ze bezsensu takie odchudzanie ze przeciez ja tylko oszukuje siebie
fakt jest faktem ze te niecałe dwa tygodnie temu( zanim przyszłam do Was) to sie obzerałam słodyczami na dzien dzisiejszy jakos narazie mnie nie ruszyło(oby tak dalej ) mam nadzieje ze tez tak bedzie w przypadku pieczywa białego
powiedzcie dziewczyny ze mam racje
wyobrazcie sobie ze po tygodniowym łazeniu po sklepach (jednak moja roczna córeczka Paulinka ma cierliwosc )dostałam sukienke bordowa
najbardziej wkurzało mnie to ze jak poszłam kupowac sobie ta kreacje weselna (rozmiar40) kobity dawały mi dla starszych pan
no dobra to narazie ,widze ze chybawezme rowerek i pojade sobie z Córeczka do sopotu
MIŁEGO PODWIECZORKA
MAGDA
co słychac u was dziewczyny jak minął dzien
Witajcie
właśnie wróciłam z grilla (jedna mała kiełbaska). ale chcę napisaać coś dla mnie ważnego; uświadomiłam sobie że nareszcie się sobie podobam, moja figura już jest właściwie OK, jedynie chciałabym popracować nad brzuchem
We wtorek ważenie, ale tak się zastanawiałam że zakończe restrykcyjne odchudzanie prawdopodobnie na 51-52 kg. Dziś ubrałam sobie obcisłe dżinsy i obcisła bluzeczkę do pracy i na prawdę czułam się dobrze. (no oprócz tego brzucha). Jeszcze w ostatnich dniach już klika osób mówiło mi żebym sie więcej nie odchudzała, coś chyba w tym musi być
takie naszły mnie refleksji i postanowiłam się nimi z Wami podzielić
pozdrawiam i nidługo zamelduje sie z bilansem
Zakładki