-
Ja myślę, że jak raz zdaży Ci się nadwyżka to nic takiego się nie stanie - nawet tym lepiej, bo podkręcisz metabolizm Nie rezygnuj więc z niczego, przeciez kawa to sama przyjemność, a otręby cudownie działają na przemianę materii. Buziak :*
-
Agulon, chyba jednak zrezygnuję z kawy - mogę bez niej żyć ale faktycznie nie odmówię sobie otrębów.
0.2 do końca? super!!!
-
No, waga już prawie doszła do celu, cieszę się bardzo! Ale jeszcze czeka mnie troszkę pracy nad brzuszkiem, chyba dorzucę jakieś ćwiczenia poza weiderem. Efekty po mału widać (od zawsze miałam bardzo wystający brzuch, co nie było ładnym widokiem, bo to nie z powodu ciąży :P ), ale jeszcze troszkę mu brakuje do perfekcji, dlatego na forum będę dalej zaglądać w celach mobilizacyjnych
P.S. Wiesz może jaki procent powinien stanowić tłuszcz w ciele? Tzn. chodzi mi o to, że ważyłam się dziś na takiej wadze z pomiarem tłuszczu właśnie, ale wynik nic mi nie mówi, bo nie wiem ile powinno być
-
u kobiety 20-25 %, u mężczyzny 10-15 % - teoretycznie, bo wiadomo, że trzeba wszystko oceniać indywidualnie.
swoją drogą, fascynuje mnie w jaki sposób takie wagi mierzą zawartość tłuszczu w człowieku
-
20-25%? Eee.. ja miałam 14,1 Czytałam ostatnio właśnie na czym to polega i wyczytałam, że waga wysyła jakis impuls elektroniczny do organizmu (dlatego trzeba ważyć się na niej na boso) i jakoś to jej tam potem wychodzi :P (tego już nie doczytałam)
-
chyba nie masz się co martwić - podejrzewam, że to tak jak z bmi. ja mam bmi 'prawidłowe' wg obliczeń, a muszę zrzucić parę kg, żeby wyglądać milej dla oka podejrzewam, że podobnie jest z procentową zawartością tłuszczu w organizmie. nie wiem, jaką masz budowę ciała, ale wzrost mamy podobny (różnica 3 cm) i wydaje mi się, że 50 kg przy takim wzroście to w sam raz. no chyba, że faktycznie zrobiłaś się żylasta i koścista i chuda jak zapałka
-
Żylasta i koścista ja? NIGDY! Jest w sam raz (poza tym brzuszkiem, ale to inna inkszość ). Myślę, że po prostu zamienił mi się tłuszczyk na mięśnie, bo ich wzrost zauważam od jakiegoś czasu
-
no widzisz, to wszystko w normie
ja mam z brzuchem podobny problem - kobietki w mojej rodzinie wszystkie mają wystające brzuszki, niezależnie od wagi. podejrzewam więc, że nawet mając 55 kg na liczniku będę miała wystający rejon wokółpępkowy chociaż, nigdy nic nie wiadomo - w końcu nigdy jeszcze nie ważyłam 55
-
Hehe, no napewno troszkę się zmniejszy. Ja sobie właśnie wyobrażałam, że ważąc 50 kg to już wszystko będzie szczupłe i brzuszek płaski, a tu lipa Ale ostatnio 50kg to chyba w podstawówce jeszcze wazyłam jak rosłam, więc skąd mogłam wiedzieć :P Ale spoko spoko, jeszcze sobie wypracuję ładny, płaski i umięśniony brzuszek, ha!
-
wierzę, że Ci się uda, ale mam nadzieję, że nie będziesz wyglądać tak:
bleeeeeeeeeeeeee...
chociaż taki brzuch może być praktyczny - w warunkach polowych można na nim zetrzeć marchewkę na surówkę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki