I TAK JUZ MALO WAZYSZ,WIEC JEDEN WEEKEND SZALENSTWA NIE ZASZKODZI
I TAK JUZ MALO WAZYSZ,WIEC JEDEN WEEKEND SZALENSTWA NIE ZASZKODZI
Pieknie Ci idzie! A ze w weekend nie ciwczylas to nic takiego, w weekendy mozesz sobie odpuscic cwiczenia, nic sie nie stanie
hej dziewczyny!!
wpadłam życzyć wszystkim do mnie zaglądającym miłego i udanego dietkowo dnia!!
buziaki dla wszyskich.
serrrrek + wino = mniam mniam
qrcze chodzę po forum i czytam, co kto jadł i mnie tak kusi.. a obiecałam sobie, że dziś NIC nie zeżrę... bo mam wolne, nie muszę się wysilać fizycznie, a przez ostatnie parę dni jadłam jak prosię... nie licząc oczywiście w ogóle kcal.
i wcale nie chcę usprawiedliwiać tego @
Fajno czytać, że Ci tak dobrze idzie
pozdrowionka
Hehe ja tez miałam wiele pokus w weekend, ludzie jak ja to przeżyłam nie wiem. Ale znalazłam sosób an pokusy nie do odparcia. Po prostu czestuje się gryzkiem od kogos hehe, takim malusim. A Sery żółte mmmm tez uwielbiam, marze o pizzy aaaaa!!!! to będzie pierwszy posiłek po diecieDDDD
Masz racje Milushko, co am byc to będzie najwązniejsze,żebysmy nie tyły
Przytulam cieplutko i zycze Ci dobrje nocki
hej ho!!
nie wiem czemu , ale humor mam taki dobry. od samego rana. brzuch mi wykręca z bólu w chałeczkę (@dostałam dzień wcześniej, hmm). pewnie dziś nie poćwiczę, chociaż moze jakiś ibuprom łyknę, to dam radę.
wczoraj poćwiczyłam 40min. brawo, dawno tyle nie dałam rady....hihihi.
taka jestem grzeczna ostatnio, dietka, cwiczenia -to moze jakiś maly, malutki spadek w nagrodę na wadze?? 0,5 kg byłoby mile widziane?? do poniedziałku coraz bliżej .
hania nie daje nam ostatnio pospać, 9. ząb jej wychodzi - pierwsza czwórka, męczy sie bidula, a to gorączka, a to biegunka, jeść nie chce. z minelką nie było takich przebojów z uzębieniem.....
zaraz z doskoku polecę sprawdzać, kto schudł, kto poćwiczył, a komu się nie chciało.....
buźka ogromna dla wszystkich.....
Hi, hi, ja pizze robie w niedziele dla mojego mezusia w nagrode,ze tak dzielnie sie odchudza Oczywiscie pizza nie bedzie tlusta i przesadnie kaloryczna, tylko on jeszcze o tym nie wieZamieszczone przez linunia
milushka świetnie Ci idzie
jak będziesz tak dzielnie dietkowac to waga na pewno cos pokaże mniej
dzieki że mnie odwiedzasz
hej ho!!
słoneczko mocno świeci, oby dziś było tak ciepło jak wczoraj - w samym golfie sobie wczoraj spacerowałam....hihihi.
no i poćwiczyłam prawie godzinę, 40min. rano, reszte fikania podczas meczu.
i podietkowałam ładnie. a to wszystko podczas @ - no, dumna jestem z siebie.
dziś co prawda mam duże zakwasy w udach (te ćwiczenia na pośladki i nogi z serii"8" są zabójcze), ale moze skuszę się na kolejną porcję ćwiczeń.
lecę robić sobie drugą kawkę, bo mnie nęci......kto chętny sie ze mną napić??
Zakładki