Buziaczki Milushko
skąd jaznam takie imprezy... Jeszcze jak robię to meżowi, to OK. A potem wszyscy się dziwią, że swoich imienin nie robię...
pewnie - własne imieniny w kuchni
Buziaczki Milushko
skąd jaznam takie imprezy... Jeszcze jak robię to meżowi, to OK. A potem wszyscy się dziwią, że swoich imienin nie robię...
pewnie - własne imieniny w kuchni
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Pachnące kawą dzień dobry
Jak tam mieszkanie po huraganie, zwanym goście
hej ho!!
mieszkanie jako tako wyglada, powiem nawet tradycyjnie....tylko zbędne naczynia i sztućce muszę pochować wysoko, bo mój staruszek "znowu zapomniał".
zobaczycie, zobaczycie - tylko ja nie mam aktualnych zdjęć na cyfrówce.znalazłam za to jedno z marca, będzie dobre do porównania brzucha przed i po.
pocieszam się, że szybko takiej "grupowej imprezki" szybko nie będzie - to luzik.
znów naszpikowałam się gripexem...ehhh. ckni mi się za ćwiczeniami, ale nie mam sił jeszcze. może jutro. teraz poczytam co tam u was
W pasie mam 70 tylko to inaczej wygląda bo zwrost nie taki.... 164/3
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wpadne później, jak szef pojedzie... bo właśnie przyjechał
A tak na dzień dobry, to normalnie kuruj się, kobitko... żebyś miała siłe ręką i nogą machać
hejka!!
zaprosiłam kolezankę na resztki słodkości i kawkę, wiec moze zabawimy sie przy okazji w sesję fotograficzną - jak coś ładnego wyjdzie - to sie pokażę na focie.... .
a teraz mykam się ogarnąć.
Znow chorobska w intrnecie kraza? Jeszcze mnie zarazicie, a ja dzis na randke ide
Tylko milushka nie obzeraj się za bardzo a na fotki czekamy... prawda
Hej MilushkoMam andzieje,ze "sesja" Wam sie uda i ujrzymy atomówkową mamusie)
Biedna Ty jestes z ta choroba, ale tak zauważyłam,że to chyba jakaś epidemia, bo pokolei wszyscy chorują, mam nadzieje,ze mi sie uda tego uniknać
a jak jesteś przeziębiona czy chora to nawet nie myśl o ćwiczeniach, najważniejsze to zregenerowanie się))))
Trzymaj się cieplutko, mocno przytulam zdrowiej!!!
hej! no pogaduchy nam sie udało, a te resztki ciasta lepsze sie okazały niż w weekend . zaraz wkleje kilka zdjeć, mniej więcej widać moją facjatę.
linuniu kochana - mam nadzieje zregenerować sie na tyle, żeby choc 15min. dziś pocwiczyć, od piątku tego nie robię ;(.
pogoda u nas kiepska, nic sie nie chce - tylko z herbatka siup do łóżka i ksiażkę czytać....
ale hanka woli ciuchy z komody wyciągać...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ttrochę smutno mi po tym , jak przeczytałam, ze wyciagnęli poloneza tych zaginionych policjantów.myslałam, że sprawdzi się romantyczna wersja mojej mamy, iż uciekli razem za granicę.....
Zakładki