-
Dzień dobry
Teraz tylko szybkościowo z pozdrowionkami wpadam
A pozachęcam Cię w wolnej chwili
-
czesc czolem kluski z rosolem akcent przedszkolny postanowilam na poczatku wstawic
Masz tu klapsiora w (_|_) a teraz biegiem do cwiczen Mam nadzieje, ze poskutkowalo
Sloneczne pozdrowienia
-
hej ho !!
ja już po weekendzie (przedłużonym) w padze, po pierwszym dniu w przedszkolu -powrót do dietki i ćwiczeń .
milenka z przedszkola zadowolona, z sali wyjść nie chciała, wczoraj do 21.00 kazała nam sie bawić w przedszkolaków:"tatusiu, proszę sie uspokoić;mamusiu, zapraszam do zabawy; hania zaśpiewaj piosenkę".....a dzis wyskoczyła przed siodmą: "czas do przedszkola!!"
JEDEN PROBLEM Z GłOWY .... a tak się martwiłam
mój mężulek ma wolne do konca tygodnia, ale nie dajemy sie pokusom, mimo wypełnionej smakołykami lodówki - aha, bo odchudzamy sie razem
pozdrawiam wszystkich serdecznie, na schle - jak mówią czesi
-
dziendoberek
to dobrze, ze Milenka polubila przedszkole
przyznam Ci sie, ze troszke zazdroszcze Ci weekendu, przydalby nam sie takowy oj przydal,
Milego dnia
-
no tak, weekend był super. ale nie powiem ile zjadłam i wypiłam......
teraz trzeba szybko wrócic do wagi na liczniku (patrz poniżej) i walczyc 0 "60".
pozdrawiam wszystkich i wysyłam całuski
-
milushka podziwiam cię że walczysz, bo podobno wcale nie jest tak łatwo zgubić brzucha po ciąży, ja nie mam jeszcze dzieci, ale już teraz się martwię co zrobić, żeby nie mieć tego problemu
moja siostra zupełnie nia dbała o siebie i po trójce dzieci ma okropny brzuch, same rozstępy a jak jest u ciebie? smarowałaś czymś brzuch w ciąży żeby nie było rozstępów? podobno zwykłą oliwką dla dzieci trzeba smarować to skóra będzie leastyczna i ne będzie rozstępów? pytam tak na zapas
powodzenia
-
Fajnie Ci idzie, gratulacje!!! Ja po ciąży hodowałam brzucho jeszcze dwa lata Potem się wzięłam za siebie, ale conieco (czyli 12!!!kg wróciło) :P
teraz znowu walczę, moja mała zagania mnie powoli do ćwiczeń. Wczoraj się mnie zapytała, czy ja mam w brzuchu drugiego dzidziusia, a jak jej powiedziałam, że absolutnie nie, to stwierdziła, że nigdy nie widziała takiego ogromnego brzucha!!! To jest motywacja, nie??
Życzę powodzenia w dalszej walce
-
inezza, pannakonda -prawdę mówiąc jestem jedną z tych co się rozstępy nie imają, walczę , albo raczej staram się walczyć z moją szeroką talią (hmm...taka budowa), gdyby nie spory biust - raczej jak chłopak wyglądam
brzucha w ciąży specjalnie nie smarowałam, tylko balsam po kąpieli na całe ciało, po pierwszej wrócił do rozmiarów sprzed po 2-3 miesiacach....chyba.
po drugiej było gorzej, ale miałam wielowodzie i brzuch rósł mi masakrycznie w 9.miesiacu, porozrywane mięsnie od środka, ale wciąż zero rozstępów, no ale nie mogłam ćwiczyc przez 12 tygodni....
powiem tak - walczę z własnym obżarstwem okazyjnym, lenistwem totalnym i marzy mi sie 60 na wadze
z nowinek - mój mąż bardzo mnie zadziwia swoją silną wolą - 3 kg w ciagu tygodnia - fakt ma z czego zrzucać - to będzie chyba moja najnowsza motywacja.......co?? on tak, a ja nie??
-
milusha, zazdroszczę ze mąż cie wspiera...
mój odwrotnie..jemu sie wszystko podoba..wrrrrrrrr...
szkoda tylko ze mi nie::P:P
no ale cóz...
u mnie Maja w przedszkolu 5 godz. dziennie
Jasiek za to domaga się uznania, zainteresowania i gadania do niego...
trzymam kciukaski!!!!!!!!!!!!!!!!
aha, ja niestety tezma wieeelkie rozstępy po drugiej ciazy...
po pierwszej nie miałam nic, ale w drugiej przez 6 mies przybnierałam po niecałym kg a potem ponad 4 kg miesiecznie w góre ..i skóra nie wytrzymała
-
witam wszystkich , słoneczko we wrocławiu grzeje mocno - ale przecież to wciąż lato
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
na zdjęciu - moja atomówka rusza na podbój przedszkola
a ja powoli wracam do wagi na tickerku, muszę sie sprężac, bo mi mój mąż-grubasek depcze po piętach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki