-
milushka super żespodnie ci wiszą na tyłku, mi jeszcze nie ale na własne życzenie
ale ćwiczeń sporo
a mam pytanko do osób które mają dzieci, bo ja jeszcze nie mam, i ciekawi mnie jak wyglądają wasze brzuchy, chodzi mi o skórę, czy jest rozciagnięta czy się skurczyła, no i macie rozstępy na brzuchu po ciąży
kiedyś widziałam brzuch mojej siostry po 3 ciążach, fakt nie dbała o siebie, ale wyglądało to koszmarnie, dużo luźnej skóry i cały w rozstępach
czy jakoś dbałyscie szczególnie o brzuch w czasie ciąży?
-
Inezza mój brzuch po ciązy napewno nie jest taki jak przed, jest dużo większy Nie mam rozstępów - ani jednego, no i ze względów że jest duzy to skóra tez nie wisi, mam nadzieję że wróci do formy. nie dbałam o niego jakos szcególnie, smarowałam jakimiś balsamami i tyle, aha i miałam naprawde duży brzuch. Po pierwszej ciązy i pierwszym dziecku skóra chociaz sie naciaga to czesto wraca do normy, wydaje mi się że najgorsze dla skóry jest to gdy ma się jedna ciąże po drugiej, chociaz bardzo duzo chyba zależy od rodzaju jaki sie ma - trudno powiedzieć.
ale na maksa denerwuja mnie dziewczyny a znam takie które mówią, ze nie będą mieć dzieci bo póxniej brzuch juz nie będzie tak płaski jak wczesniej i piersi nie takie. Są rzeczy ważniejsze i nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem takiego podejścia.
-
inezzko!! mój brzuch wyglada już chyba lepiej niż przed ciążami - co nie znaczy , że idealnie. poprostu wcześniej był taki trochę tłustawy. a rozstępów nie mam i nie miałam nigdy, taki genotyp pewnie.
właśnie dopada mnie humor przedokresowy, nosi mnie, złoszczę się na dzieciaki (milka została dziś w domu ), zrobilam sobie herbaty jagodowej ze słodzikiem - niby nie powinnam, ale muuuuszę.
-
no jak mus to mus... smacznego :]
Milego dnia i jak to mowi moja kolezanka, nie stresuj sie "wdech...wydech..."
-
Forma! myslalam, ze powiesz cos na temat brzucha pociazowego Bo wlasnie chcialam dziewczyny do Ciebie wyslac, zeby zobaczyly Uwazam to za mistrzostwo swiata, zeby miec taki brzuch po ciazy
Milushka - wiesz, ze zauwazylam, ze polowa dziewczyn z forum (przynajmniej tych, ktore odwiedzam), ma @@@ w tym samym czasie
Mysle wiec, ze polowa z nas Cie teraz doskonale rozumie
-
chyba wolałabym już dostać ten okres, ale to jeszcze z 8-12 godzin....a tak, chodzę i kopię bez powodu w szafki, tzn. powód jest taki, ze są pootwierane....ehhh. biedny ten mój mąż , jak przyjdzie.
idę poćwiczyć, energię jakoś zwydatkuję.....wrrrr. <bez kija nie podchodź>
-
milushka ja bez kija... ale z tarczą w postaci uśmiechu Już Ci napisałam, że ja też przed @, więc wiem, co czujesz...a te szafki, to kochana, zostaw w spokoju po co na Nowy Rok jeszcze wydaki sobie robić... bo te meble nie są wieczne... i sie kiedyś rozlecą, jak Ty je tak nogą... bez pardonu...
Inezzko co do brzucha po ciąży i w trakcie to tak:
w ciąży utyłam ponad 20 kg, brzuch miałam ogromny.... w trakcie ostatniego badania u ginekologa miałam w obwodzie tyle, co wzrostu, a to było w 8 miesiącu to ja gruba byłam... feeee.....
nikt mi nie powiedział, zę to samrować czymś trzeba więc nie smarowałam... obżerałam sie bez umiaru i tłuszczyk rósł na brzuszku
ale
szcześciara ze mnie... Rozstępów nie miałam i nie mam... moze to, tak jak milushka pisze genotyp cokolwiek to znac
A po ciąży to nie było juztak różówo. Skóra bbyła obwisła przez długi czas, ale w drugi tydzięń po porodzie mogłam założyć moje ukochane spodnie sprzed ciąży z tym, zę na wdechu
Brzuch mam ładny... nie chwaląc się nie mam rozstępów...
Uważam, że skóra po ciąży może być ładniejsza niż przed ciążą... to wszystko zależy od tego, jak się o nią teraz dba
Chciałabym skomentować uwagę maleszkowej a właściiwe jej przewrażliwionych znajmych z pieknym płaskim brzuchem nie rozumiem kompletnie takich kobiet Ciało to tylko CIAŁO i jeśli nawet nie miałoby być tak piękne jak przed ciążą, to... przecież nie po to żyjemy, żeby pięknym umrzeć i na starość być samotnym
Nie mozemy się tym przejmowac... bo po co... przeciez to jakieś bezmózgowe ludzie tak się tłumaczą niechęcią do dzieci
No to się wygadałam...
milushka trzymaj się
-
wiecie ja nie twierdzę że nie będę mieć dzieci bo brzuch bedzie brzydki, teraz też miałam brzydki-miałam
tylko może można jakoś zapobiec temu żeby nie było rozstępów, bo tego już przecież nie zlikwiduje
chcę mieć dziedziusia, ale jakoś trudno się zdecydować, chyba byłoby najlepiej gdybyśmy wpadli i wtedy nie byłoby wyjścia
-
NO TAK JAK SIE DZIECKO PLANUJE TO TRUDNO ZNALEZC TEN ODPOWIEDNI MOMENT
My teraz mamy ten problem, chcemy miec drugie dziecko ale....własnie ciagle jakieś ale
I wiecie co teraz jak zajdę w ciąze to będę liczyc kalorie, nie bedę na diecie ale bedę starac się aby utrzymac dziennie zapotzrebowanie kaloryczn kobiety w ciaży. ot tak żeby póxniej nie bylo takich problemów jak teraz, przytyłam przez ciążę....a prawda taka że jadłam jak świnia-za przeproszeniem i to tylko moja wina. W ciąży nie trzeba a wrecz nie można jeś za dwóch tylko DLA DWÓCH
Inezza ŻYCZĘ CI WPADKI Dzieci są cudowne a ile przy nich ubawu, nieraz można posikac sie ze smiechu. Sa też troski i smutki, ale tego zdecydowanie mniej
-
A ja tam i tak jak bede w ciązy to sobie będę pozwalać no.... może nie tak bardzo jak w pierwszej... ale jak będę chciała jeść, to będę jadła i już
I fakt.. dzieci są kochane
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki