Wątek: szczupłą mamą być.....{foto brzucha-88str.}

Witam jestem na twoim watku nowa
mamy podobne wymiary no i wzrost
kurcze ja w zyciu nie schydne do takiego etapu aby 5 byla na przeodzie waze 65 bo do takiej wagi chcialam dojsc
zycze powodzenia w postanowieniach
i chcialam napsiac ze pozwolilam ogladanac sonbie zdjecie twojego brzucha i jest on super
jakies szczegolne cwiczonka cwiczysz? bo efekt jak u doty oszalamiajacy

Witaj Milushko)

Mnie tez pogoda dobija ciagle mi sie chce spac w ogole nie mam energii życiowej,ehh gdzie to słońce!!

sledzie pwoaidasz hehe na pewno zdrowsze sa od pączków, więc brawo za wczorajsza wytrwałość

Widzisz jakie Twoje atomówieczki sa kochane dbają o mamusie,zeby nie była głdona dlatego lajkoniki sa niezbędneDD

Życze Ci udanego dietowo dnia no i zapału do cwiczeńD

Przytulam cieplutko ciebie i atomóweczki

20 min. ćwiczeń - i wiecej nie dałam rady......ufff.

Dobrze i tyle dalej będzie lepiej

hej ho dziewczęta!!
waszeczko - dziękuję; też mam nadzięję, ze sie niedługo rozruszam jak dawniej.tylko muszę próbować.
wczoraj dobiłam do 1500kcal i to tylko dzięki lampce wina do kolacji. oczywiście rybka była, dorsz po prowansalsku (oczywiście przepis z internetu, heh).
jutro chcemy skoczyć do pecu na narty, być może ostatni już raz w tym roku - oby się udało.
aha...waga wraca do normy.....60.1 kg......odetchnęłam z ulgą.

No widzisz hehe, pewnie,że wraca do normy nie am innej opcji

Co do cwiczeń Milushko to pamietaj,jestes moja brzuszkową idolką nigdy nie zapomne jak robiłaś 500 brzuszków i kiedy wymiekam przy 199-tym, to przypominam sobie Twoje 500 i dobijam do 200-tu

Rybka po prowansalsku mm nie słyszłam,ale brzmi nie powiem apetycznie

Jesli wybieracie się na narty, to nie pozostaje nic innego jak życzyć Wam udanej zabawy))

Trzymaj sie cieplutko Milushko, pieknej soboty!!!

Dzień dobry
No i pięknie - z wagą i ćwiczeniami, bedzie coraz więcej, jak się przyzwyczaisz

Miłej soboty

no tak dziewczyny - teraz robie od trzech dni 100 brzuszków i zaciskam z bólu zęby.... .a myslałam,że jak sie już mialo wyrobione mięśni, to one długo zostaja w formie....nic to. trzeba zaczynać wszystko od początku.
linuniu - dzięki, postaram sie porządnie wykorzystać wyjazd na narty....zawsze to kilka godzin cwiczeń na nogi.
aga- a ty dziś w pracy?? spokojnej soboty w takim razie.

lecę zaliczyc ćwiczenia, moze dziś 150 brzuszków??

trzymam kciuki za brzuszki, miłego dnia milushko))

niestety żeby mieć kondycję i wycwiczone mięśnie trzeba cwiczyć ciagle
nieźle się trzymasz, mało jedzenia coraz więcej ćwiczeń
super oby tak dalej

miłego weekendu