Strona 16 z 24 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 231

Wątek: nowa ja od wczoraj...

  1. #151
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WOW!!gratuluje spadku wagi
    o co do obiadku to zawsze mozesz sobie zrobic kurczaczka z grilla z jakims ziemnaczkiem plus salatka...albo zjedz leczo tak jak dzisiaj ja
    buzka chudzinko Ty nasza

  2. #152
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    Gratuluje

    Taki spadek potrafi zmotywowac super

  3. #153
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Brawo!
    Gratuluję

    Tylko proszę zjadaj już co najmniej 1000kcal, ok?

    Miłego dnia i dziękuję, że do mnie zaglądasz!


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  4. #154
    Guest

    Domyślnie

    dziękuję kochane dziewczynki, że wpadacie

    tak, tak dzisiaj koniecznie będę się trzymac tysiączka... obiadek już był, dosyć smakowity i niecodzienny: sałatka kurczaczkowo-owocowa na cieplutko w dość okrojonej wesji dzisiaj, no bo dietetycznie

  5. #155
    Guest

    Domyślnie

    no i tak udało mi się jako tako podliczyć kalorycznie śniadanko: 154 kcal plus soczek 100ml - 26kcal, obiadek: 355 kcal, razem 535kcal hmm jeszcze zostało 465kcal do wszamania i trzeba by pomyśleć na co by je tu wykorzystać ale w tej chwili jestem najedzona, więc... pomyślę raczej o ćwiczonkach, niż o jedzeniu następnym :P

    może któraś z Was zna jakieś dobre ćwiczenia na uda i łydeczki?

  6. #156
    Guest

    Domyślnie

    dziewczynki nawet nie wiecie, o ile lżej się już czuję... i fizycznie i psychicznie

    mAgnesiku do chudzinki to mi jeszcze daleko, ale staram się, staram :P i w porównaniu z tym co było kiedyśjest dobrze ziemniaczki to ach... przez ostatni rok jadłam je dwa razy do barszczyku czerwonego tak się składa, że oprócz tysiączka staram się utrzymać dietę rozdzielną, jest to tym łatwiejsze, że nie wcinam ani chlebka ani ziemniaków, więc idzie dobrze

    Efciaku dziękuję, dziękuję jak to miło słyszeć pochwały a i Ty na jedną też zasługujesz, bo i u Ciebie waga spada oby tak dalej!!! nie poddamy się, prawda??

    olinkoteraz już tysiaczek obowiązkowo, apetyt powolutku, ale wraca... na szczęście już dłuższy czas nie miałam napadów wielkiego głodu, a dzięki temu nie obżeram się za bardzo dziękuję, że Ty też do mnie zaglądasz... i przesyłam dużo ciepełka z serduszka, żeby Twój humorek się poprawił nie przejmuj się tym, co było, pomyśl o tym co będzie

    BUZIAKI DLA WSZYSTKICH

  7. #157
    Guest

    Domyślnie

    ufff kolejna godzinka ćwiczeń zaliczona przegryzłam jabłuszko o 16 trzymam się jedzenia co jakieś 3h, częściej mi się nie chce, a rzadziej to bym za bardzo zgłodniała :P na 19 planuję ostatni posiłek, tylko znów mam problem, czy dobiję do tysiaka :/ a tak się już najadłam... nie no, dzisiaj muszę, bo jeszcze się organizm mi przyzwyczai i będzie kłopot najwyżej dobiję sokiem, ale 1000 musi byc

  8. #158
    Guest

    Domyślnie

    to tak... kalorycznie mamy: 535 + 75 za jabłuszko + 78 za soczek (300ml) = 686 kcal... zostało jeszcze 314 hm co by tu zrobić na tą kolację... miała być sałatka pomidorowa, ale to będzie ok. 73kcal.. ojej nawet nie wiedzialam ze to tylko tyle a wiem dodamy do tego serka gouda 50g (co ma sięzmarnować ) czyli plus 162 kcal git, dodam kalorie i zjem cos zakazanego razem wyjdzie nam... 921 kcal uffff... czy te 80 mogę sobie darować jako błąd oblczeniowy? :P

    a w ogóle to zmartwiłam się dziewczynki... bo zauważyłam, że uda mi faktycznie zeszcuplały, ale są też umięsnione, na mój gust za bardzo... zawsze chciałam mieć chude nóżki, ale to chyba genetycznie niemożliwe łydki mam tak samo umięsnione i koniec... co tu można z nimi zrobyć żeby spalić pozostały tłuszczyk a nie narobić sobie więcej mięśni??

  9. #159
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak nie masz co zrobić z tymi 80 kcal, to mi je odstąp :P :P :P
    Wypiłabym sobie jeszcze jedną filiżankę gorącego mleka z miodem, bo gardło mi wysiada...

    Co do umięśnionych partii ciała - trzeba je roooooooozciągać, poszukaj ćwiczeń rozciągających uda. Naj prostsze jest takie, że stajesz sobie i podkurczasz nogę do tyłu, przyciskając stopę do pupy. I tak przyciskasz 10-20 razy i zmiana nogi. Podobno, jak się robi 100 dziennie na nogę, to widać efekty,

    Piknie dietkujesz, zazdroszczę Ci tego braku głodu

    Buziaki :*

  10. #160
    Guest

    Domyślnie

    dziękuję pannakondziu, na pewno spróbuję ćwiczonka od jutra 100 moge bez problemu (tak mi się wydaje narazie )

    co do moejgo dietkowania, no do tysiaka równo nie dobiłam, bo te 80 już mi się nijak nie zmieśći wliczam je w błąd rachunkowy chętnie Ci je odstąpię po wczorajszych 300 (bo chyba tyle było:/) 921 wygląda całkiem dobrze, tak mi się wydaje

    podsumowując dzień, dodam, że zrobiłam dziś drugi dzień a6w, tańczyłam przez 30, oraz przez 90min się gimnastykowałam ogólnie jestem z siebie zadowolona i mam nadzieję, że jutro nadal będzie te 66,5 jak widzicie staram się, staram chciałabym w poniedziałek ważyć tak np. 65,9 może się uda :>

    idę pozliczać dzisiejsze spalone kalorie i dokończyć sprzątanie pokoiku

Strona 16 z 24 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •