Dezzine, jak dzisiaj dzien sie zapowiada??
Ja cos czuje, ze sie zaktywuje dzisiaj, bo wstalam z energia...a do tego sniadanko w lozeczku, teraz to na porzadku dziennym:P
Dezzine, jak dzisiaj dzien sie zapowiada??
Ja cos czuje, ze sie zaktywuje dzisiaj, bo wstalam z energia...a do tego sniadanko w lozeczku, teraz to na porzadku dziennym:P
Hej! Teraz jestem już po drugim śniadanku (czyli przechodzę na 4 posiłki ) czyli mam na koncie jakieś 690 kcal: na pierwsze zjadłam :
na drugie:
- 50 g ciemnej bagietki (wiejskiej)
skończyłam ten cholerny pasztet 25g
warzywka omidor, sałata, ogórek, 2 oliwki czarne, prawie bez sosu
kawa z mlekiem bez cukru
- kefir 300 ml Milko
100 g borówek amerykańskich
i w odstępie czasowym mleko 0,5% 100 ml , 20 g maminej konfitury truskawkowo-agrestowej .... mmmm
byłam na pół godzinnych zakupach i na spacerku 10 minutowym, kręciłam też sobie hulahopem jakieś 5 minut ...aż , więc narazie spaliłam ok 205 kcal
A teraz zgadnijcie co będę robić? sprzątać kuchnię , bo w sobotę nie zdążyłam, a wczoraj miałam jeszcze okres i mi się nie chciało....
Buziaki dla Was Kobitki :*
Powpadam do Was wieczorkiem jakoś...zobaczyć, jak Wam idzie
Dezzy
mnie dzisiaj tez czeka sprzatanko.
pozdrawiam
Heja, widzę że zdrowa bardzo dietka, ładnie. Poczytaj książkę albo TV przy tym hulahopie to może dłużej wytrzymasz jak Ci czas będzie szybciej leciał
POzdrawiam, życzę powodzenia!
Wpadnij też
hej dzieki za odwiedziny a te cwiczenia biore z tej stronki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] chyba troche mi pomagaja :] zgubilam troche cm... :] moze ciebie tez to zainteresuje pozdrawiam
hej Dezzine!
Cieszy mnie bardzo, ze jesz czesciej, mam nadzieje, ze Tobie tez to odpowiada
No a jedzonko, ktore wypisalas moim zdaniem jak najbardziej ok, jezeli dalsza czesc dnia byla podobno to gratulacje
Cwiczonek tez troche, zawsze warto chociaz troszke sie poruszac. Ja cwiczenia domowe tez czesto wykonuje przy ogladaaniu tv, zaraz bede brala sie do roboty:]
Dezzine, ale tu u Ciebie wesoło! :P Super dietkujesz, nastawienie masz tak pozytywne, że na pewno odniesiesz sukces!
Trzymam mocno kciuki!
Nuuu poległam no gołąbkach i zakończyłam dzionek na aż 1900 kcal, ale nie ma mowy o porażce - jechałam chwilkę na rowerku ( - 100 kcal), byłam 2 razy na zakupach, posprzątałam jeszcze jeden blat w kuchni i mikrofalówkę....jeśli chcecie oglądać tragedyje i dramaty idźcie do innego teatru ja się nie poddam - również dzięki Wam, kochane Kobitki - motywujecie mnie niesamowicie swoimi wpisami, za co Serdeczne Dzięki!!!
Dobranoc!
Pozdrawiam!
P.S. Jedyny minus to taki, że jestem nieco ociężała...
nie przejmuj się tak to tylko jeden dzień, a dietka trwa kilka miesięcy. ten jeden wyskok nie zaważy na ostatecznym wyniku a gołąbki uwielbiam. i mają niewiele kalorii. a tak swoją drogą to fantastycznie że wynajdujesz okazji, żeby tylko troszkę się poruszać. pochwalam w 100%! powodzenia w dalszych zmaganiach i oby jutrzejszy dzień był lepszy od dnia dzisiejszego
Początek diety: 18.09.2010r.
Tu mnie znajdziecie
Rozmiar: 44 - - - 44/42 - - - 42 - - - 42/40 - - - 40 - - - 40/38 - - - 38
Tragedi i dramatównie chcemy
Aż ich zanadto
Ale chwalić, też nie ma za co
Dobrze, że sama o tym wiesz, i ze humor dopisuje nadal
Trzymam kciuki za udana środę
Zakładki