Strona 43 z 105 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 93 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 1049

Wątek: SCHUDNE 10kg- NAPEWNO!!!! i wy też:)

  1. #421
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Macie racje hehe

    ale, takie jest życie, no i cóz....

    wszystko co niedobre to my heheh.....
    w tym odchudzanie
    ale co tam inne przed nami dały rade, to my tez damy - nie ma co

    ja wczoraj mialam taki sobie dzien ale chyba bedzie dobrze, a dzisiaj poniedziałek, wiec musi byc dobrze i bedzie Ide na sniadanko i do dszkoly

    wpadne pozniej

  2. #422
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    MarieAntonine postaraj się żeby dziś było dobrze, bo dziś poniedziałek, aja mam często tak że jaki jest poniedziałek taki cały tydzień

  3. #423
    sessetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    25

    Domyślnie

    Wpadam z poranna kawka
    oo fajny pomysł ja tez dzisiaj ładnie zczane moze wszystkie sie tak zawezmiemy i jakis tydzien bez słodyczy albo bez podjadania :P

    A tak pozatym to co u was słychac

    09.09.08
    udo: 52
    tyłek: 91
    brzuchol: 79 talia: 67
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683

  4. #424
    Guest

    Domyślnie

    Milego dnia

  5. #425
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Mario (masz ładne imie)
    Czytam Twój wąteczek od dłuższego czasu...no i postanowiłam dzis skrobnąć do Ciebie kilka słów coby życzyć Ci wytrwałości w nowym tygodniu....
    Podoba mi sie Twoje mądre podejście do diety i to, żę jesteś taka wytrwałą. Wpadki natomaist zdarzają się każdemu. Ataki obżarstwa trzeba przeżyć i iść dalej...bo powrót na drogę bez diety jest równią pochyłą ku jeszcze większej wadze niż przed odchudzaniem...tak więc trzymaj sie dzielnie...masz tu mnóstwo wsparcia i bratnich dusz......i na pewno wszystko będzie OK.Musi być

    Popieram pomysłl "zdyscyplinowanego tygodnia" - bez słodyczy i podjadania....

    Pozdrawiam i życze udanego dnia!!!! - bez wpadek i z pozytywnym podejściem do diety

  6. #426
    Awatar tysiulka
    tysiulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    57

    Domyślnie

    Z tą kawka to super pomysł!!!!!. Niestety chyba nie zaczęłam idealnie poniedziałku bo skusiłam się na bułeczke z malinami. Była pycha tylko zastanawiam się za ile kcal mam ją policzyć. Może ktoś wie??>???
    Rowerkiem do Grecji


    Do naszego ślubu pozostało:

  7. #427
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    MarieAntonine co u Ciebie jak dietka? Dawno nie nie bylo wiec juz jestem i o szdrowko pytam

  8. #428
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochane moje

    niestety wczoraj nie udalo mi sie wpasc, a zreszta tak mi glupio jest, ze nie wiem jak wam powiedziec, ze wczoraj nawaliłam

    Inezza

    ja tez tak zawsze mam ze jaki poniedzialek taki caly tydzien, ale nie tym razem skoro wczoraj dalam ciala, to dzisiaj musze sie sprezyc i koniec podjadania

    bo to bylo tak ze siedzialam w szkole do 17 i kolo 16 juz bylam taka glodna, a wzielam z domu tylko 1 kanapke i jablko i juz nie mialam.... A glodni to byli wszyscy moi znajomi i na przerwie zaczeli mowic co by sobie zjedli i kurcze to bylo straszne jak oni mowili o tych wszystkich pysznosciach , na ktore tez mialam akurat ochote, np: nalesnik z bananem i nutella

    I jak dotarlam do domu okolo 18 to taka glodna, ze poprostu zjadlam obiad i na stole lezala szarlotka takasamotna i szeptala: zjedz mnie, zjedz mnie, jestem taka pyszna na serio i nie wytrzymalam i zjadlam sporo, a potem jeszcze kawka i brzoskwinie i poprostu do wieczora brzuch mnie bolał i bylam wsciekla ze sie nie opanowalam i dzisiaj tez jestem, ale od dzisiaj kniec zaden glupi placek juz mnie nie namowi do grzechu

    dzisiaj zjadlam juz pyszne sniadanko : jogurcik z platkami owsianymi i jestem szczesliwa i pelna sily, bo musze schudnac


    sassetko

    super pomysl z tym tygodniem bez slodyczy, jestem za To co od dzisiaj

    Dasti87

    jak idzie dietkowanie mam nadzieje ze lepiej niz mi

    joannnnnn

    czesc kochana super ze do mnie wpadasz dzieki wielkie za slowa otuchy wpadaj jak najczesciej

    tysiulka

    moj tydzien tez sie nie ciekawie zaczal, ale damy rade, co nie wiem ile ta buleczka kcal moze miec.........

    czurek

    sama widzisz.... dietka hmmm.... mam dobre checi, ale zycie rzuca mi klody (szarlotki) pod nogi, ale dam rade a jak u ciebie


    kochane, przepraszam ze tak zadko wpadam do mnie i prawie w ogolke do was, ale teraz jak szkola sie zaczela to napawde nie mam kiedy- niestety, wybaczcie postaram sie wpadac czesciej A teraz do szkoly pa

  9. #429
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mario, wiesz, ze co do tych kłód pod nogę - szarlotek, to też z tym walcze, bo mama upiekła na niedziele i w sumie prawie całe ciasto ciągle stoi....a ja postanoiwłam, że oprócz "niedzielnego" kawałka do śniadania nie tknę...niech kto inny zjada, no nie???? Ja zrzuciałm 2 kg w ciagu tygodnia i mam zapał i motywacje zrzucić jeszcze więcej...a nie żeby się kusić na jakieś wypieki mamusine...to nigdy nie schudne!!!!!

    Jem chrom...troche pomaga i naprawde słodkiego mi się nie chce. najgorsze jest to uczucie "coś by się zjadło", chociaż tak naprawdę wcale nie jestem głodna

    Ale tzreba z tym walczyć, bo inaczej nicvi z marzeń o smukłej sylwetce!!!! A schudnąc musze choćby nie wie co

    Miłego dzionka i zapraszam do mnie!!!

  10. #430
    Awatar tysiulka
    tysiulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    57

    Domyślnie

    MarieAntonine- ja wczoraj totalnie zawaliłam dietke. Zjadłam loda bułeczke z malinami ,2 kawałki ciasta a na koniec 2 kawałki pizzy. oprócz wymienionych rzeczy nic więcej nie ruszyłam ale i tak boje się podliczyć ile to kalorii. Jednak kara mnie spotkała. Zatrułam się -chyba pizzą. Wększą część nocy spędziłam w toalecie, więc chyba dostałamza swoje.
    Dzisiaj jade na kisielku i kawałku zuchego chlebka
    Rowerkiem do Grecji


    Do naszego ślubu pozostało:

Strona 43 z 105 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 93 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •