-
wpisz w googlach dieta sb i ci sie pojawi kilka stronek na ktorych jest napisane co mozna w ktorej fazie - ta dietka naprawde jest fajna- mi tak szybko te dwa tyg zlecialy ze nawet nie tesknilam do slodyczy hehe..... a w poniedzialek juz 2 faza
-
Witam w niedzielny poranek 
dzisiaj mija 14 dni moje diety- udalo mi sie wytrzymac to mam nadzieje ze teraz pojdzie juz gorki, i do maja schudne troszeczke 
jestem po sniadanku ale chyba pojde sie jeszcze zdrzemnac hehe w koncu niedziela mozna poleniuchowac
-
no to super.. 14 dzionek minąłto teraz II faza a tam już można zajadać owoce...ah...ja dopiero 7 dzień bo zaczełam SB w poniedziałek.
Ja też chce już II fazę
-
spokojnie Moniczka ani sie obejzysz jak ci zleci te kolejne 7 dni- naprawde.....
tak w koncu bede mogla sobie pozwolic na jakies jabluszko
-
Cześć MarieAntonine.
A więc dzisiaj mija 14 dzień sb tak? No to gratuluję wytrzymałości
Cio tam jeszcze u Ciebie słychać?
Pozdrowienia i miłego dnia
-
gratuluję Marie tej pierwszej fazy
podoba mi się ta dietka, tylko jak na razie ta pierwsza faza jest dla mnie nie do przejścia
-
\zajefajna tak JUZ 14 dni na SB jestem i jest super 
niedziela mija jako tako. brat ma dzisiaj urodziny i mama upiekla torta
ale sie nie dam
Inezza
naprawde fajna dietka.... a dlaczego dla ciebie nie do przejscia? nie jest trudno na niej byc to tylko pozory a 14 dni zlecialo tak szybko, ze nie wiem
-
strasznie mało rzeczy na tej diecie mżna jeść
jak czytałam co mozna jeść to wydaje mi się ze prawie nic z tego co ja lubię i co mam w domu
jak licze kalorie to wiecej mogę jeść
-
Moja rodzinka wlasnie wcina pyszny torcik z okazji urodzin mojego brata a ja siedze tutaj i pisze 
chyba zjem sobie orzeszkow ziemnych przynajmniej nie pokusze sie o torcik
Inezza
naprawde bez chleba ziemniakow i owocow mozna zyc 2 tyg i mozna robic pysznosci
-
Hej Maryś GRATULACJE Z OKAZJI UKOŃCZENIA PIERWSZEJ FAZY
Mam nadzieję, że teraz poleci Ci z górki....ja już się tak przyzwyczaiłam do SB, że naprawde jest OK. A dziś mama zrobiła mi takie pyyyszne bitki wołowe z pieczarkami na obiad...mniam, mniam
Ja też niedawno opchałam się orzeszkami...bo "coś" mi się zachciało...no i już jestem zadowolona.....a do słodyczy to kompletnie mnie już nie ciągnie. Bardziej ciągnie mnie w strone ruchu, spacerowania, aktywności.....bo wiem, że to mi wyjdzie na zdrowie, a nie jakieś chwilowe przyjemnności z jedzenia...
Czekam na Twoje jutrzejsze ważenie..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki