Strona 86 z 105 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 1049

Wątek: SCHUDNE 10kg- NAPEWNO!!!! i wy też:)

  1. #851
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maryś - sory, że Cie tak "opuściłam" ale miałam przyblokowane konto i nie mogłam pisać na forum....a na dodtaek te walentynki....spędzam je sama...przed tv...i przed komputerem
    Świetnie Ci idzie i jestem naprawde z Ciebie dumna...bardzo dumna!!!!!!!!!!!!

    A ja nawet zapomniałąm, że jutro tłusty czwartek Ciocia mi dopiero dziś przypomniała...ale i tak nie zamierzam jeść pączków...bo pewnie na jednym by się nie skończyło jak znam życie więc lepiej wcale nie zaczynać... a poza tym....szczerze mówiąc to akurat za pączkami zbytnio nie przepadam
    ALe MAryś trzymaj sie jutro bo skoro mama Twoja piecze takie pyszności....to Cie pewnie bedzie kusiło Trzymam kciuki.....

  2. #852
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Marie naprawdę super Ci idzie
    ja akurat więcej siedzę w dzień na necie, a wieczorki spędzam z mężem

  3. #853
    Awatar tysiulka
    tysiulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    57

    Domyślnie

    Laleczko co ja mogłam robić przez to pół roku - jadłam A tak serio to troszke ciężko łączyć prace i uczelnie, a opócz tego jakoś to odchudzanie mi nie szło. Ale teraz kolejna batalia bo mam już wykupione wakacje a razem z tym nowy cel - czyli nie chce być wielorybem na greckiej plaży hi hi
    Rowerkiem do Grecji


    Do naszego ślubu pozostało:

  4. #854
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie



    Dzisiaj obudzil mni e dzisiaj niesamowity zapach- moja mama wstala rano i upiekla paczki i mialy tak zniewalajacy zapach ze ehhh.....

    Ale oczywiscie dzisaj zadnych slodyczy nie jadlam zadnych paczkow itd....

    I jestem SZCZESLIWA

    To dzisiaj minal juz 11 dzien diety jak super


    Dziewczyny nie chwalcie mnie tak bo to dopiero poczatek moich zmagan a ja chyba nic nie schudlam ...... a przynajmniej tak sie czuje ale nie wiem zobaczymy- okres mam wiec w ogole sie dziwnie czuje ......

    Mama zrobila mi niespodzianke i kupila mi dzisiaj spodnie i fajna bluzjke tunikowa ( bez mojej wiedzy) i kurcze spodnie biodrówki L i widac w nich jaki gruby mam tylek mam nadziej ze do w iosny schu8dne naprawde, a ta bluzka hmmm jest tunikowa wiec wygladam w niej jakbym w ciazy byla ale nie zwracam ich bo jak schudne to beda wsam raz a teraz i tak za zimno zeby je nosic - wiosenne sa ...



    joannnnn
    ja tez walentynki samotnie spedzilam ...... ale co tam

    az sie sama sobie dziwei ze jeszcze nie przerwalam dietki- ale to chyba w wiekszosci twoja zasługa, bo ty juz II faze lecisz z czego bardzo sie ciesze

    ja w koncu pączkow tez nie jadlam a normalnie tobardzo lubie jak moja mama upiecze to potrafie zjesc naprawde za duzo
    \ale nie dzis


    Inezza
    tobie tez swietnie idzie gdy wchodze na twoj watek i widze te 75 min cwiczen to jestem z ciebie dumna

    tysiulka
    super Grecja no to pracy i chudnij masz jeszcze czas ja tez chce gdzies wyjechC W cieple miejsce ale jesli nie schudne to kiepsko bedzie

  5. #855
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    dzis 12 dzien diety
    postanowilam nie isc do szkoly nie rozumiem matmy a mam dzisiaj 2 godziny.... I w ogole piatek jest i mi sie nie chce hehe


    posiedze w domu i nie wiemco bede robic

  6. #856
    Moniczka7292 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hoho..czyżby lenistwo sie wkradło
    ja matme lubie ale za to nienawidze historii ( a dziś mam sprawdzian...o zgrozo )
    Buxka na miły dzioneczek:*

  7. #857
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zjadlam sobie na śniadanko serek wiejski i najedzona jestm
    chyba jeszcze sie poloze na pol godzinki i potem zaczne cos robic pozytecznego zeby nie marnowac dnia

    mialam dzisiaj isc na impreze do kolegi ale to wiazalo by sie na 100 % z tym ze moglabym popelnic jakis SB-owy grzeszek- wiec zostaje w domu trudno pojde nastepnym razem jak juz bede wazyc 55 kg hehe.....

    Moniczka7292
    witaj ohhh.,.... to lenistwo hehe nie poprostu nie umiem matmy -jest straszna dla mnie i chyba nigdy jej nie zrozumiem ..... Za to historie nawet lubie

    pozdrawiam

  8. #858
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    siedze w domku i troche sie pouczylam i teraz mi sie juz nie chce ale nie moge leniuchowac- wracam zaraz do pracy............

    Wypilam juz 2 czerwone herbaty i 2 szklanki wody...- z nudów hehe

  9. #859
    Guest

    Domyślnie

    Dzień doberek Marysiu
    A jak mymy Cię nie chwalić skoro tak cudownie idzie Ci dieta. 12 dzień!! Wow jak to szybko minęło. Gratuluję, że nie dałaś się pączkom. Ja zjadłam jednego bo nie przepadam za pączkami. Ale za to najadłam się faworków i zapiłam wódką Musiałam zapić smutki Ale nie martw się nie było to pijaństwo, tylko ciotka była w odwiedzinach i nie miała z kim pić bo rodzice nadal chorzy i antybiotykach, więc ja się z nią napiłam. A, że miałam akurat kiepski nastrój to się upiłam trochę Ale nie żałuję. Wprawdzie nie pomogło mi to rozwiązać problemu, ale nawet mi smakowała

    Ja też czasem zostawałam w domu, jak jeszcze do szkoły chodziłam. Teraz też czasem oleję zajęcia i nie pójdę, ale już nie tak często.

    Miłego dnia Marysiu

  10. #860
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej Marysiu!
    Jesteś podobnie jak ja tyle samo na diecie! Ja też wczoraj nie zjadłam ani jednego pączka. Wracając z pracy kupiłam kilo mandarynek i 2 kilo jabłek i jak oni (rodzinka) jedli paczki, to ja spokojnie obierałam mandarynkę! Dzieci moje były bardzo zadowolone z owoców i kilo mandarynek "pękło" przez jedno popołudnie! Przynajmniej niech też coś mają z tej mojej diety!

Strona 86 z 105 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •