-
no widze ze swietnie ci idzie! z tym zabieganiem to znam to swietnie. wczoraj wyszlam z domu o 7 i wrocilam o 1. w nocy! szkola, praca, spotkanie szefostwa i ludzi z pracy.... ciezkie te zycie
-
O, będziesz hostessą! Mnie się też zdarzyło, ale wyszło, że to praca nie dla mnie - takiej nieśmiałej osóbki. Byłam nieprzykonywująca, i nie miałam rewelacyjnych wyników
Moja książeczka sanepidowska leży w szufladzie i się kurzy też powinnam rozejrzeć się za pracą, wakacje tuż tuż, wyjechać by się chciało...
Ostatnio byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Empiku, i wszystko byłoby ok (bo jestem pasjonatką literaturyi testy kompetencyjne dobrze mi szły ) , gdyby nie to, ze się okazało że nie wyrobię z uczelnią i pracą na 3/4 etatu
Promocje to nie taka łatwa praca! powodzenia Linuniu!
Szkoda, ze będziesz mieć teraz mniej czasu...
A co to za cafe late, o której pisałaś u mnie? Też firmy Nescafe??
Ja swoją postanowiłam pić co tydzień przy niedzieli jako nagroda za tydzień dietkowania... cappuccino to towar luksusowy
A basen jest świetny, mogę Ci polecić. Ja też się na początku strachałam, że głęboko (3,65m), ale z każdą wizytą jest tylko lepiej. Umiem już pływać bez trzymanki
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Hej
linunia czytam, że robisz 225 brzuszków, wstyd się przyznać ja wymiękam po 50 do Twego wyniku chyba w życiu nie dojdę.
Ty masz już ładne kilogramy za sobą, zazdroszczę Ci
Miłego dnia
Papatki
-
buzka :P MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA
ja tez stoje na promocjach, i zobaczysz ze przerwy robi sie czesciej :P i tylko kombinuje sie jak by sie tu poobijac
-
gratulujemy dostania pracy
buziak na mily poczatek weekendu;*
-
MUSZĘ WZIĄŚĆ Z CIEBIE PRZYKŁAD I ZACIĄGNĄC SWOJE SADŁO NA TE 200 BRZUSZKÓW + WEIDEREK
POZDRAWAIM
-
Linunia krótki raporcik dawno u ciebie nie byłam ,ale z tego co widzę to świtnie Tobie idzie
I ja za twoim przykładem zaczyna ćwiczonka odkurzyłam już stopersk i pierwsze 15 minut już było (od czegoś trzeba zacząć)Dietka OK.
UDANEGO DIETKOWEGO WEKENDU BOGDA
-
cześć linusia :* jak tam dzionek minął ? dobrej nocki i udanego jutrzejszego dnia dietkowego
-
Hej Kochane moje
Witam w tą troszke pochmurną sobotę
Wczoraj juz się nie odzywałam bo byłam dosłownie ledwo żywa, naprawde!! A poza tym miałam dołka, bo moja myszka zdechła, a bardzo ja lubiłam.
ale dietka poszła ok, a z cwiczonek było 60 minut rowerka 250 brzuszków i 2h solidnego spaceru.
Dzisiaj jestem po cąłym tym tygodniu połamana i zmęczona, ćwiczenia przekładam an wieczór, bo dzisiaj idziemy do babci na obiad...nie powiem ile pokus tam będzie ehhh.
Kaczuszko, dziękuje że mnie pocieszyłas z tymi promocjami
Miśku, wiem,ze moze beziesz zła, ale ja sobie daje spokójz wiederkiem nie cierpie tego cwiczenia, ono sprawia,ze mnie w ogole od gimnastyki odrzuca, więc wole zamienic weiderka na ćwiczenie któr sprawi mi wiecej przyjemności i tak postanowiłam,zete 250 brzuskzów będę robiła rano i wieczorem i sukcesywnie będe zwiększać moze do 400?-500? jeszcze nie wiem, zobacze jak moje mięśnie to będą odbierały Mam nadzieje,ze się nie gniewasz
Wieczorkiem zdam Wam raporcik, ale beirzcie na mnie dzisiaj poprawke bo ten obiadek
Buzie na piekna BEZCHMURNA sobote)
-
no neistety dzis sobota taka pochmurna :/
ja tez jestem dzis jakas ledwo zywa:/
ale weekend mamy wiec trzeba odpoczac
buziak na mily weekend;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki