Wątek: UDA MI SIĘ!!

Witjacie w ten jakże "uroczy " poranek))

Mam mega zakwasy w nogach po przecwczorajszych ćwiczeniach Tamilee Webb "I want those buns", z każda chwilą jest coraz gorzej hehe. W ogóle czuje sie jak babinka bo oprócz tego, że nie moge chodzić przez zakwasy, to mam trzy olbrzymie pryszcze na czole(zbliza się@) no i mam poobcierane palce u nóg, ehh jak ja mam wzbudzac respekt w licealistach?? Zwłaszcza, że 90% jest wyższa ode mnie

Zaraz zabieram się za moj ukochany serek w., tylko, że to ostatni z zapasów, mam nadzieje,że są w sklepie bo ja tak jak kiedys Kasia Cz. od musli tak ja od tego serka jestem użależniona jesli chodzi o sniadanie hehe))

KobietkaKokietka hehe no ja głęboko wierze, że same cwiczenia i dieta pomogą, szkoda mi kasy na jakieś tam zabiegi, poza tym wydaje mi się, że ćwiczenia i zdrowa dieta dają dłuższe efekty i tej wersji wole sie trzymać))

Denniczko dziekuje Słonko za ciepłe słowa.
Jesli chodzi o ćwiczenia na ręce to ten Pilates sculpting i 8 minutes arms, sa abrdzo dobre, przejemne i dają efekty)więc jesli będziesz regularnie cwiczyła, wkrótce pojawią się efekty!!!!

Kasiu Bardzo się ciesze)) obie będziemy szalały an koncertach huuuuuraaaaa!!!!

A tak w ogóle to chce Wam powiedzieć, że chyba jeszcze nigdy nie miałam w sobie tyle determinacji i woli walki co teraz, nie złamia mnie słodycze pizza ani leń,!!!!UDA SIĘ!!!


No dobrze to ja ide zoabczyć co u Was słychać)))

Ewelinko, witaj :P

Ja też jestem uzależniona od serka wiejskiego i twarożku domowego Piątnicy, ale na II śniadanie
Jem codziennie

Odpowiadam już na pytanko, które mi zadałaś: jeśli zjesz 1 czy 2 tafelki takiej gorzkiej czekolady, to OK, byle nie więcej

Sama czasami kupuję Nestle Noir, uwielbiam je, najbardziej tę z wiśnią, liczi i grejpfrutem Ostatnio zjadłam z liczi

Miłego dnia życzę :P

tak tak Kasiu,
nie chodzi o wiecje,. tylko jak mi sie czasami chce coś słodkiego to tak sobie pomyslałam,że lepiej zjeść jedną ksoteczke czekolady niż dużą garsć rodzynek i moreli))
I się zastanawiałam czy dobrze mysle

A serek wiejski rulezzzzzz

Dziekuje za odp))))

Rulez, rulez

Oj, jak wspomniałaś u mnie o "6 lat później", to aż mnie dreszcz przeszedł, już poczułam koncertowego ducha

Witaj Linuniu. Ja tam nie cierpię białych serków i w żaden sposób się nie mogę do nich przekonać. A z tą czekoladą dobry pomysł, byleby nie przesadzić z ilością. Przesyłam buziaki i zyczę wesołego, udanego czwartku!!!

Super! Dzięki za ćwiczenia na agrafkę
Buziaki
bo ja tez tylko na chwilkę z kompa brata

hej "babinko" Ty nasza
moze dzisiaj sie tak czujesz, ale jak dalej tak bedziesz cwiczyla to miejsce babinki zastapi mlodziutka, wysportowana i zgrabna lasencja
dzisiaj jeszcze odpuscilam, ale od jutra nie ma zmiluj bo wlasciwie to masz racje, musi sie nam udac
znowu dziekuje Ci za takie sliczne wsparcie mysle,ze licealisci docenia Twoja kochana osobowosc i tym pozyskasz u nich respect
buziaczki

Zamieszczone przez Linunia

A tak w ogóle to chce Wam powiedzieć, że chyba jeszcze nigdy nie miałam w sobie tyle determinacji i woli walki co teraz, nie złamia mnie słodycze pizza ani leń,!!!!UDA SIĘ!!!

Tak trzymać Linuś!!! Uda Ci się na pewno, od samego czytania Twoich raportów ćwiczeniowych czuję zmęczenie mieśni
U mnie jakoś teraz trudno o motywację, zamierzam więc pasożytować troszkę na Twojej, mam nadzieję, że pozwolisz?

NIO TO JESTEM TU U CIEBIE I ZARAŻAJ MNIE SWOJA DETERMINACJĄ.
ZARAŻAJ. PRZYDA SIE

[Hej Laseczki!!!!!

Matko co za dzien, od rana w biegu i dopiero teraz usiadłam ehh

Tak w ogóle to oprócz porannych trzech pryszczy na czole przed chwila wyrósł mi czwarty!!! Wyglądam jak jedna uczennic, albo lepiej wygladam jakbym dopiero co ospe rpzeszła no tragedia mówie Wam !!!

Dzisiaj dowiedziałam się, ze jutro i pojutrze pracuje na promocjach, zgadnijcie gdzie... NA LODÓWKACH jutro 5, a w sobote 7 godzin, mam degustacje "Activi" nawet spoko, bo sama ją jem i wiem,ze jest smaczna. W ogóle to znowu miałam miec promocje tego jogurtu co w ubiegłu weekend, ale wtedy stałabym dłużej piątek-6 sobota-8 niedziela-8,. Powiedziałam szefowej,ze wszedzie moge tyle stać, byle nie na lodówkach i ze odpadam, no to zamieniła mi an activie i tym sposobem pracuje i dobrze, pare groszy do studenckiej kieszeni wpadnie))

Jutro postaram sie pocwiczyć brzuszek, rowerka na pewno nie bedzie z dwóch powodów, 1- jestem obolała i czuje,że moje cialo potrzebuje przerwy, 2- wychodze z domu o 8.30 i wracam o 20.30, nawet nie bede miała kiedy pocwiczyc. Rano ide na praktyki a stamtąd bezpośrednio do pracy. To będzie cięzki dzien i jeśc tez będe nieregularnie.
Trzymajcie kciuki,zebym dała rade i nie wymarzła tam


teraz szybciutko raporciki i do Was moje Kochane)))


MENU:
woda+sok z cytryny
serek w.+łyzeczka miodu, kawka
sałatka owocowa: naturalny jogurt probiotyczny 175ml+100g sliwek węgierek+110g jasnego winogrona+słodzik
jabłko
batonik corney linea z ciemna czekoladą
jajecznica z 2-ch jajek na kropli oliwy+pomidorek+ogórek+kawałek czerwonej papryki
Kubek "Moc warzyw", kawa z mlekiem
3 sliwki wegierki

RUCH:
rowerkowanie: 53min11s, 30km,684kcal
A6W 1x24 powt
100 brzuszków
4 min abs workout
15 min Tamilee Webb ABS (drugi filmik)
8 minutes buns
10 min Pilates abs


Życze Wam wszystkim dobrej nocki i kolorowych snów)))

Ide do Was!