Witam
dodaje otuchy, bo widze, ze w tym momencie sie przyda. Pozdrawiam mocno i trzymam kciuki.
tu jestem
Witam
dodaje otuchy, bo widze, ze w tym momencie sie przyda. Pozdrawiam mocno i trzymam kciuki.
tu jestem
Ewelinko kochana, nie smutaj się ..... proszę .... waga to nie wszystko, dużo ćwiczysz, robisz dla swojego ciała naprawdę wiele dobrego, masz kondycję ...
A czy te uda rzeczywiście masz takie grube i pupę? .... czasami widzimy siebie bardzo ostro i wydaje nam się, że jesteśmy grubi a tak naprawdę jest zupełnie inaczej ...
Moje nogi też mi się wydają zbyt umięśnione a mąż mi dzisiaj powiedział, że chude są ... na co ja parsknęłam śmiechem, chude, dobre sobie
Może wrzuciłabyś kilka fotek samych nóg i pupy, to zobaczymy, czy Ty aby nie przesadzasz, bo coś mi się wydaje, że chyba troszkę tak....
Oczywiście rozumiem, że to TY przede wszystkim musisz się czuć dobrze we własnym ciele, ale nie osądzaj siebie zbyt surowo, szkoda życia ....zbyt szybko upływa, żeby zadręczać się takimi sprawami, zwłaszcza że Ty nie jesteś gruba!!!
Przytulam i jestem z Tobą
Głowa do góry!
Linuś! No co Ty wygadujesz! Nawet jeśli ważysz te 60kg to nie znaczy, że jesteś gruba, czy brzydka, czy też masz złą figurę. Na tyle, na ile ćwiczysz na pewno masz ładnąsylwetkę i przy takiej pięknej diecie nie powinnaś się przejmować wagą. Przesyłam buziaki i dobrą energię, no i mam nadzieję, że wstaniesz jutro uśmiechnięta. Kolorowych snów!
A co to za smuteczki Ty zawsze taka usmiechnieta
Buziaki szybkie zostawiam
suwak uciekl
Witaj Linuś
Mam nadzieję, że dolina przeszła
Nie masz się co martwić, przechodzisz przez fazę stabilizacji wagi
Organizm się przyzwyczaja do niższej wagi,
żeby mu było potem łatwiej wystartować do nowego spadku
Bądź wytrwała a napewno się uda
Wszyscy w Ciebie wierzą,
uwierz i Ty
Miłego dnia
Ewelinko, dużo wewnętrznego uśmiechu na dzisiaj Ci życzę, posyłam w Twoją stronę pozytywne myśli i życzę spokojnego i radosnego dnia
Mam nadzieję, że dzisiaj już z większą miłością spojrzysz na siebie i doły zostaną zasypane
Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam
Witaj Linuniu! Mam nadzieję, że dzisiaj wstałaś już z lepszym humorkiem, bo w końcu nowy dzień i piękne słoneczko, zapowiada się przyjemny czwartek. Mam nadzieję, że u Ciebie też! Czekam aż do nas zaglądniesz i uśmiechniesz się tak pięknie jak zwykle. Buziaki!!!
Ewelinko przytulam Cie wirtualnie i mam nadzieje,ze nie pozwolisz tej okropnej wadze wpedzac sie w doliniasty nastroj, chociaz i takich nam zycie nie szczedzi... ja jestem pelna uznania dla tego co codziennie robisz i powiem Ci,ze to, ze tak duzo cwiczysz i odzywiasz sie jak nalezy sie do tego przyczynilo, waga nie miala na to wplywu... przykro mi, ze zle sie czujesz i trzymam kciuki, zeby zly humorek jak najszybciej uciekł
całuski
Linuś, mam nadzieję, że wróciłaś do siebie tzn że nie powypisujesz nam już takich głupot jak ostatnio. Mam Ci przypomnieć kto mnie opieprzał zawsze za podobne słowa?
Jakby było cały czas łatwo i z górki to byłoby nudno! Raz jest cudownie raz trochę trudniej, takie życie... Trzeba to przeczekać i robić swoje.
Poza tym, tak szczerze, to nie wydaje mi się żebyś tak źle wyglądała jak napisałaś 2 strony wcześniej. Na pewno tak nie jest! Zobacz ile już osiągnęłaś, ile ćwiczysz, jaką masz kondycję. To się przecież liczy!!!
Głowa do góry, dzielna jesteś Linuś i jeszcze nam to pokażesz nieraz Trzymam za Ciebie kciuki z całych sił!
Zakładki