-
Of coz, jedzonko śliczne jak zawsze
U nas też mroźno.. ja już nawet kurtkę zimową wyciągnęłam .. ale nie ma co narzekać, dość długo bylo cieplutko, a teraz zima nadchodzi.. taka kolej rzeczy..
Oczywiście, jak już mówiłam, wielkie uznanie za ćwiczonka.. za mobilizacje!
Tylko 45 minut?! Ja nawet do 20 min się nie umiem zmobilozować, tylko cały czas te 8 min ABS Ale powiem, że podoba mi się to.. i bedę to robić chyba 2 razy z rzędu, albo nawet 3 :P
NO I GRATULUJE ZRZUCENIA PÓŁ KILOSKA!!!!!
Niedługo chyba zmiana tickerk,a co?
Słodkich senków :*
-
Witam;*
no to gratulujemy tej ilosci cwiczen(podziwiam) i tego pol kilograma mowilam ze w koncu ruszy
buziak i milego dnia;*
-
witaj liluniu
troszke mnie nie bylo ale widze ze pokonals juz swoje smuty i bardzo dobrze no i nie tylko smuty ale i chorobe teraz bedzie CI troszke latwiej no ale cwiczeniami bijesz nas wszystkie bo ja nie wiem jak mozna wstawac tak wczesnie zeby cwiczyc to chyba jakis bzik dietowy ale poki Ci sluzy to my sie cieszymy ja mam teraz praktyki z klasa popoludniwa wiec zaczynam lekcje pozniej na 10 wiec moze i mnie uda sie pocwiczyc przed wyjsciem z domciu milego wieczoru liliniu
-
-
Witajcie skarbki moje))
Przepraszam,że Was nie odwiedzam,ale jak pisałam w poni4edziałek cały dzień wczoraj byłam na uczelni(nawet nie poćwiczyłam).
A dzisij też jestem zabiegana, wiec tylko pisze u siebie króciutko,żebyscie wiedziały,ze żyje hehe))
Wczoraj ąłdnie dietetkowąłam dzisiaj też mam taki zamiar hehe, rano poćwiczyłam juz 1,5h poza tym ide na koncert zespołu: COMA!!!!! I tam pewnie się wyszaleje))
Ale co anjwazniejsz,e oczywiście nei wytryzmałam i sie zważyłam i aż 3 razy wchodizłam na wage,żeby sie upewnić...waże 65,3kg!!!!!!!!!!!!!! schudłam kolejne ponad 0,5kg) ale co najlepsze za 5 dni dostane@, wiec waga powinna nawet wzrosnąć a tu jaka miła niespodzianka, chyba to jest ten kolejny spadek w wadze w czasie diety, fajnie gdybym zeszła poniżej 64kg do 25-tego(wteyd mija kolejny miesiąc mojej diety) no ale zobaczymy.
Bardzo rpzepraszam,że teraz Was niepoodwiedzma,ale obiecuje to nadrobic prosze nie zapominajcie o mnie)
buuuziaczki na piekną środe(u mnie świeci słonko)
-
hej linunia!!
najwazniejsze , że piszesz - to znaczy , ze żyjesz i walczysz dalej....i to z jakim skutkiem.....brawo. bardzo sie cieszę, ze waga ci spada, zasłużyłaś sobie za to, nie dałaś sie jak stała i drgnąć nie chciała.
no i oczywiscie, życzę ci, zebys za ten tydzień zobaczyła swoje upragnione cyferki na wadze... mi sie marzy 61kg 24 października, w moje urodziny. pożyjemy , zobaczymy.
trzymaj sie, miłej nauki, fajnego koncertu i takie tam. cmoook
-
bardzo sie ciesze liluniu i gratuluje tego spadku wagi widzisz mowilysmy Ci ze niedlugo wszystko ruszy w dol udanego dnia
-
Ha, mówiłam, że waga ruszy z kopyta Fajnie, że minęły Ci smuteczki, fajnie, że chudniesz i wychodzi Ci to, co zaplanowałaś
No ale Tobie MUSI wychodzić, bo Ty w ogóle superfajna laska jesteś
Miłego koncertu
-
Cześć LAski, jendka udąło mi sie Was odiwedizc jeszcze dzisiajD i juz wiem co u Was słychac
Ja to dzisiaj generalnie mam super humor po tym ważneiu nabrałam pewności siebie ociupinke tak sobie myśle,ze z każdym kilogramem niej przybywa mi pewności siebie)))
Jeszcze tylko 2kg i według IBM nie będe miała nadwagi!!! To będzie pierwsyz raz w zyciu od jakichs 10 lat a jak już będzie ta 5 z przodu na wadze to w ogóle będzie euforia)
Ale uda sie musi sie udać!!!!
Ps. Dziękuje pannakondo za komplement
-
Witam;*
ja chyba jeszcze nie gratulowalam nowej wagi wiec gratuluje i na pewno ju neidlugo bedzie piateczka z przodu
buziak;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki