Strona 63 z 94 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 621 do 630 z 939

Wątek: Kilogramy non grata, czyli odchudzania trud codzienny

  1. #621
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No macie oczywiście rację. Jak ważyłam 94kg. to marzyłam o tym, żeby ważyć mniej jak 80, waże i jakoś nie czuje się z tym lepiej...

  2. #622
    wiolka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nantosvelta

    To może chcesz wrocić do tych 94... ?
    Ciesz się ze swojego WIELKIEGO sukcesu!!!

  3. #623
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiolka!! Nigdy w życiu!!

  4. #624
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nantosvelta, pokonałaś już bardzo długą drogę Jestem pod wrażeniem

  5. #625
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak zwykle zapomniałam Do bieżącego Shape'a dołączona jest płytka z ćwiczeniami na brzuch. Z mężusiem już oglądaliśmy, a ćwiczyć zaczynamy (razem! wow!) na dniach. Zdaje się, że potrafią poruszyć najbardziej ukryte mięśnie na brzuchu. Pani ćwicząca nie wygląda irytująco, a to już połowa sukcesu. Ciekawe czy będą też ćwiczenia na inne partie ciała?

  6. #626
    wiolka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie wczoraj to ćwiczyłam!!!
    ... a dziś delikatnie oddycham, żeby nie za bardzo poruszać brzuchem...

  7. #627
    Guest

    Domyślnie

    A macie jakieś fajne ćwiczenia przed nartami?

    FLEUVE

  8. #628
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiola, to znaczy, że działa! Zabierajmy się więc do roboty!

    Fleuve, niestety, nic nie mam. Może znajdziesz coś w internecie?

  9. #629
    wiolka69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Zaplanowałam sobie na dzisiaj na śniadanko dwa jajka sadzone ze szpinakiem.
    (Zaznaczam, że w firmie nigdy nie informuję całego towarzystwa o moich dietach, to moja prywatna sprawa)
    Miałam je spokojnie zjeść w naszej firmowej kuchni, i żeby nie widzieć co inni jedzą , i inni żeby nie widzieli co ja jem, poszłam do kuchni dopiero gdy reszta była już "po".
    Niestety podczas 5 minut konsumowania przez kuchnię przewinęły się 4 osoby...

    TAKTOWNA:
    - o, Wiola, odchudzasz się !!!
    - (patrzę ździwiona, że niby ja ? po co?)
    - bo szpinak jesz
    - jem, bo lubię
    - tak? a ja myślałam że w innych celach...

    WŚCIBSKA:
    -cześć Wiola, co jesz?
    -śniadanie (nie byłam zbyt rozmowna...)
    -a to zielone to co?
    -szpinak
    -i tak z jajkami?
    -tak, z jajkami
    - z solą czy bez?
    - z solą,

    mija 30 sek. wchodzi SPOSTRZEGAWCZA:
    - Wiola, co Ty jesz?!
    - śniadanie
    - ale co to jest?
    - szpinak z jajkami
    - i Ty to świństwo lubisz? (patrzy z wielkim obrzydzeniem)
    - gdybym nie lubiła, to bym nie jadła
    - no wiesz, niektórzy nie lubią jeść a muszą...

    po 20 sekundach wchodzi Piotr. Patrzy na mój talerz, otwiera usta, a ja:
    jeśli skomentujesz moje śniadanie to ten talerz wyląduje na Twojej głowie!!!

    czasami mam mordercze zapędy
    od jutra codziennie będę wpieprzać szpinak

  10. #630
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiolka- ja na szczęście nie mam takich problemów, u mnie w szkole widocznie modne jest zdrowe żarcie i niemal wszyscy jedzą marchewki, surówki (!) jogurty itp, więc ja na szczęście się nie wstydze ze swoim żarciem.

    Neszta- niby długa droga za mną, ale jak tak dalej pójdzie to będzie przedemną dłuższa

    No właśnie, bo tak to jest: śniadanie ładne (tzn. MM- naleśniki z truskawkami-mrożonymi i jogurtem) a na obiad wszyscy mieli pierogi, ja ambitnie mówie: zrobie sobie placki selerowe...były obżydliwe i rozwalały się i co? I zeżarłam te pierogi a potem dobiłam się serkiem homo, wafelkiem i 7 daysem.
    Przykro mi, że ledwo co przyszłam a już się użalam , pomóżcie mi!! ;(

Strona 63 z 94 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •