Strona 12 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 196

Wątek: Perypetie Bernadety M.

  1. #111
    kleines Guest

    Domyślnie

    Zjem normalne pierogi, takie jakie kocham, bez udziwnien, dieta dieta, ale jak mam szanse rozkoszowac sie polskim pysznym jedzonkiem, to troszeczke odpuszcze, oczywiscie nie za duzo. I przyznaje sie do tego otwarcie, chocbym miala po pierogach pojsc na 2 godzinny spacer (a to bedzie napewno w planie - spacer po sklepach) i inne to napewno ich sobie nie odmowie. Nawet nei chce ich sobie odmawiac.


    Pozdrawiam - pierogowa Bernadeta M.

  2. #112
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No w sumie to masz rację, trzymam kciuki żebyś nie przecholowała

  3. #113
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Dobre pierogi są dobre i wcale nie są jakieś bardzo tuczące. Spokojnie można jeść. A jeszcze okazjonalnie, to nawet wskazane
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  4. #114
    kleines Guest

    Domyślnie

    dzisiaj jestem zasypana praca, dziewczeta! Pranie zrobione, wywieszone, prawie wszystkie rzeczy juz poprasowane, jeszcze tylko podgarnac w mieszkaniu, poodkurzac, lazienke i kuchnie posprzatac i mam wolne! No nie calkiem, bo wieczorem musze sie uczyc anglika, ale najpierw wyprawa do miasta z moim milym, spacer zawsze jest dobry, a idziemy odebrac zdjecia to moze jeszcze w jakiejs kawiarence sie zatrzymamy, a tych mamy duzo tutaj, no i zawsze coca-cola light nie zaszkodzi!

    A wlasnie, co sadzicie o Coli Light?

    Z pozdrowieniami

    Bernadeta M

  5. #115
    kleines Guest

    Domyślnie

    Zroche sie poddolowalam.

    Wprawdzie trzymam sie tysiaka, dzisiaj 994 kcal, ale nie cwicze, dzisiaj bardzo duzo zrobilam w domu, juz nie mam sily, i poprasowane wszystko i poprane, mieszkanie w miare podgarniete, jeszcze tylko taniec z odkurzaczem, kuchnia tak troche na odpierdziel a lazienka nie ruszona, jutro to przede mna, dzisiaj jeszcze angielski i miasto.

    Mam wyrzuty sumienia ze nie cwicze regularnie, bo o to chodzilo. O nawyk cwiczen, sprawnosc fizyczna..

    ahh.. podlamuje sie

  6. #116
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mysle,ze nie masz co sie podlamywac bo sprzatanie domu to mnostwo spalonych kalorii!!jestem strasznie ciekawa ile teraz wazysz bo na pewno juz schudlas pozdrufki wieczorne :*

  7. #117
    kleines Guest

    Domyślnie

    Agnes, moze i tak, ale to dzisiaj wieczorem nadrobilam

    Bylo mi bardzo bardzo smutno, bylam zmeczona i glodna, zjadlam pol kurczaka z rozna i do tego ok 50 g frytek Strasznie zle mi z tym!!! Jutro, przysiegam, po sprzataniu lazienki i kuchni (na blysk) ide biegac!

    Tyle sie nagadalam, a zlamalam sie jak nie wiem co wstyd mi przed wami wszystkimi. Czasami powinnam pracowac ze soba i nad soba w samotnosci, by nikt nie wiedzial o porazkach

    Bardzo zle sie czuje, bardzo, nie nadaje sie do niczego, tyle sie nagadalam, dalo mi to motywacje, ale w chwilach slabosci jak dzisiaj najadlam sie jak glupia, do syta wstyd mi.

  8. #118
    Guest

    Domyślnie

    No cos Ty, Bernadetka! Przeciez wiesz jak to jest... Zdaza sie i tyle. Wazne, zeby o tym zapomniec i trzymac sie dalej... No kurcze, przeciez ja to samo mialam wczoraj! Ale dzisiaj juz jestem pelna energii i optymizmu na nastepny tydzien dietowania. Jak sie nad tym zastanowisz to nie ma szans, ze zjadlas tyle co udalo Ci sie zaoszczedzic, moze najwyzej tego dnia akurat nic nie schudniesz, ale nastepnego juz znowu zacznie ubywac a "pracowanie w samotnosci" jest zlym pomyslem... wtedy czlowiek sam siebie oszukuje... przynajmniej dla mnie forum jest swietna motywacja, zeby sie pilnowac. A pilnowac sie musze, bo jak sie jest na diecie to czas zwalnia
    Trzymaj sie! Ja dzisiaj ucieklam z domku i postanowilam ze wroce dopiero w nocy, jak bede zbyt zmeczona zeby jesc Olalam sprzatanie i uczenie sie, siedze sobie w szkolnej bibliotece. im dalej od lodowki tym lepiej
    Papa, uszy do gory!!!

  9. #119
    kleines Guest

    Domyślnie

    Masz racje, w samotnosci bede sama siebie oszukiwac, no coz, nie mam usprawiedliwienia na dzien dzisiejszy, ale od jutra nie ma mowy o takich wybrykach.

    I za kare odmawiam sobie w przyszlym tygodniu wszelkich przyjemnosci, nie zasluzylam.
    Teraz spale jeszcze conieco za pomoca mojego meza i potem lulu.

    Pozdrowienia

    Bernadeta M.

  10. #120
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kleines każdej z nas zdarzają się wpadki, u każdej na wątku cos takiego znajdziesz, więc nie łam się, a jutro już zacznij na nowo.
    Dziękowałam u mnie, ale jeszcze raz podziękuję u ciebie za wizyty u mnie i życzenia powrotu do zdrowia. D Z I Ę K U J Ę.
    Właśnie się zastanawiałam....albo nie będę podejmować tego wątku, zrobię to u siebie.
    W każdym razie powróciłam do was i mam zamiar w prezyszłym tygodniu zgubić kilosa. Chyba mi każdy wybaczy, ze przez to choróbsko na wadze nic się nie zmieniło? Już mam dosyć siedzenia w domu, to znaczy ono samo nie jest złe, jak się ma internet, ale nie mogę wychodzić na dwór, a takie łądne słoneczko. Dlaczego? Bo jak ktoś mnie zobaczy z pracy, ze będą na zwolnieniu wychodzę na dwór to będę miałą przerąbane :P Co do Coli light to czasem sobie na nią pozwalam, zresztą ona prawie bez kalorii, góra 1-3 i bardzo ją lubie pić, kiedy jest gorąco, więc myślę, ze możesz od czasu do czasu się napić, chociaż cały czas trzeba pamiętać, z eto bąbelki.

Strona 12 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •