-
Szane, czy na dniu wodnika mozna pic maslanke? Odpowiedz mi proszę szybko, bo chce jutro zaczac. Plissss....
FLEUVE
-
Fleuve
nazwa dzień wodnika, jest taka żartobliwa, (choć są osoby traktujące ją zbyt dosłownie)
herbata, kawa, maślanka, mleko nawet bulion jeśli zdecydowanie czujesz że musisz dostarczyć kalorii.
Podstawą jest przyjmowanie wyłącznie płynów, wszystko co trzeba gryźć trzeba odłożyć na wtorek
Jak ktoś lubi wodę i da rady to pewno efekt będzie lepszy ale ciągle pamiętaj odchudzanie, zwłaszcza długie nie może być katorgą
Nic na siłę
Ja w ostatni poniedziałek na obiad też piłam maślankę. Można ją zresztą pić częściej.
Chyba wyjaśniłam ci ideę dnia wodnika.
Teraz trzymam za ciebie kciuki.
. Acha jeszcze jedna rada : nie myśl o tym że nie możesz jeść, baw się kolejnymi kubeczkami picia, tak jest łatwiej
-
294
Dziś udał mi się długi spacerek, może choć troszkę tłuszczyku się wytopiło. Dobrze że wybrałam się rano, bo od południa pogoda znowu zrobiła się "płaczliwa". Niby dobrze że chłodno (akurat dla mnie) ale jednak chyba wolałabym się pomęczyć w upalne dni. Każdą komórką pragnę słońca i ciepła.
Właśnie była prognoza , znowu za tydzień obiecują upały, może tym razem im się uda.
Poczekamy zobaczymy
-
Hej Szane,
Dzisiaj mój dzień wodnika, mam nadzieję, że wytrzymam i nie rzucę się jak dzika na jedzenie wieczorkiem albo nie daj boże w nocy
Zamelduję rano jak mi poszło.
FLEUVE
-
Szane, Fleuve witajcie, Dziś pogoda pochmurna, ale ja się cieszę na myśl, że się odchudzam, bo jak w końcu schudnę to zawojuję świat, usłyszycie o mnie!!
No, to tyle o dalekosiężnych planach, a teraz plan na najbliższe dni, Dziś jem maślankę ( tę z biedronki truskawkową bo dobra i jakaś duszyczka mi podpowiedziała kiedyś, że warto ją pić, prawda FLEUVE?, i serki, jutro coś co tez mi troche skurczy żołądek, a w środę dzień wodnika, Trzymajcie się.
-
Hej Asiora,
Fajnie, że do nas dołączasz. Co do maślanki, to polecam jak najbardziej, ale bez cukru ! żeby było zgodnie z MM. Z owocowego nabiału mogę polecić jedynie jogurt brzoskwiniowy 0% bez cukru i jogobelle light, która jest slodzona fruktozą
Powodzenia i wytrwałości,
FLEUVE
-
293
Hurrrrrra
Znowu mi się udało
, wytrwałam
Przyznaję, że tak koło 15- tej niewiele brakowało a załamałabym się. Bardzo, bardzo mnie korciło żeby coś konkretnego zjeść. Może dlatego, że było mi strasznie zimno. Polazłam do bufetu z myślą, że coś kupię ale na moje szczęście to co oferowali wzbudziło we mnie odrazę nie apetyt.
Skończyło się na kawie i bardo dobrze.
Potem jakoś mi przeszło.
Jutro ważenie, trochę mam cykora, co też ta waga pokaże
Już wiem ile odliczyć na zbroję. Ale wytrzymam do rana, teraz się nie zważę.
Fleuve jak ci poszło
Marzenka skrobnij coś więcej, jak ci idzie
Asiora witam cię serdecznie, zaglądaj możliwie jak najczęściej.
Karramba gdzie się ukrywasz
, mam nadzieję , że nie podjadasz cichcem
Walczmy dziewczyny, tą naszą prywatną wojnę musimy wygrać
-
No, o co się mnie oskarża ???? Dziś mam na koncie 785 kalorii, w solidnej walucie: w białym serze, ryżu, owocach i warzywach, a do tego spory debet energetyczny w postaci kilku godzin spędzonych na rowerze i długiego spaceru.
-
Gratulacj :P
e
-
Hej gwiazdorki,
Przetrwałam !!! I pierwszy raz od lutego zobaczyłam "7" z przodu. Nie mogłam przejść tej bariery 80 kg od chyba dwóch miesięcy. I po dniu wodnika, bach, spadło na 79,7 !!!
Jestem bardzo happy z tego Dnia Wodnika, chociaz był trochę nietypowy, bo zamiast wody i herbaty piłam jogurt bez cukru i kefiry. W sumie wyszły może trzy herbaty, 400 ml jogurtu i 750 ml kefiru. Ale wytrwałam, w przyszły poniedziałek może zmienię proporcje i bedzie wiecej ziółek a mniej nabiału !
Natomiast co do samopoczucia, to dzisiaj nie czuje sie najlepiej, raczej troche osłabiona, ale da sie zyc, mysle ze te poniedziałki wejda mi w nawyk.
Cała happy FLEUVE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki