Wątek: chcę być piekna!!!

Zamieszczone przez rolini

Mysza!Ja tez!!!!!!
Ciesze sie na maxa!
ale musze teraz kupic czepek,klapki i stój(chyba ze moja tygrysice zajade na maxa(bo mi sie nie podoba)i wtedy bede mogła kupic sobie cos nowego...za rok...zreszta jak schudnę to trzeba bedzie!!!!!!!!!!
Kiedy idziemy zapisac sie?Musimy jeszzce uzgodnic jakie nam godziny pasują.Basen czynny jest(do 23)

No wiec tak, ja mam stroj, ale musze przymierzyc i zobaczyc jak bede w nim wygladac. Moze bedzie potrzebny nowy. W przyszlym tygodniu mozemy sie wybrac jakos popoludniu. Juz bede miala wtedy harmonogram jak pracuje i do ktorej bede zajeta.
A wiec w poniedzialek dam Ci znac i sie umowimy na konkretny dzien.

Ja tez sie tak czuje przed i czasami w trakcie @....
Kurde,jak sobie wybic z lepetyny kebaba??.
Niech ktos mnie kopsnie w grube dupsko!!.
Niech ten @ juz przyjdzie....

Tusiu!Pomysl sobie ze to mięso wczesniej leży na blacie a pracownicy nacieraja je przyprawami,pozniej wieszaja na haku zeby sie ,,przezarło''i w tym czasie czasami po tym żywym miesie zaczynaja chodzic muchy,pozniej odpalają sprzet i czasami mucha sie przyjara...i ja pozniej pokroja do porcji dla takiej Tusi...
Obrzydziłam ci>>>/???????juz nie chcesz kebaba???czy dalej mam ci gadac??co jeszcze dzieje sie z tym mięsem(bo kuzynka mi opowiadała--pracuje w jednej z knajp gdzie specjalizuja sie tym kebabem)....

Chociaz nigdy nie jadłam kebaba to mi go obrzydziłaś na maksa.

Mow mi jeszcze rolini.

zostawiam cieplutkie uściski

(..) i te muchy zostawiaja larwy i one sie wija, takie biale cienkie Ale miesko sie przyjara, nic nie widac, pachnie, kebab miodzio jak sie patrzy

ale ekstrema mi tu opowiadacie
nie che i ja kebaba

Milego weekendu :P

Jak leci?