-
Rolini, zawstydzasz mnie
Sama tak pięknie dajesz sobie rade i dobrze że chcesz schudnąc w racjonalny sposób, a nie restrykcyjnie. Co prawda waga nie spada bardzo szybko, ale spada, a my nie czujemy się jak podczas tortur Dasz rade, tylko proszę mi się tak pięknie trzymać jak teraz I zobaczysz na wadze to co chcesz
Buziaki
-
Wiesz Sara!!Chciałabym miec juz to wszystko za soba.Nie moge sie doczekac kiedy i ja bede tak blisko mety.Oczywiscie moje 80 kg to początek.Ale najpierw chce osiągnąc to.Zrzucic wszystko co zostało mi po drugiej ciąży.Kiedy to juz osiągnę zabiore sie pozostałosci po pierwszej ciązy zprzed 10-ciu lat.czyli kolejne 10 kg.Tak do 70.Wiem ze bedzie cięzko.Ale na razie satysfakcjonuje mnie 80Dosyc ze to dwócyfrówka to jeszcze blizej 7 na początku!!
A dzis sobota.Ale nie grzesze bo siedzimy z mężusiem w domciu
pozdrawiam.....
-
Witam w słoneczną niedziele!!
Dzis zjadłam
sniadanie-płatki z mlekiem,kawa
obiad(w planech)kotlet schabowy)
kolacja -sałatka
Jade dzis do kuzynki na imieniny.Modle sie zeby nie zgrzeszyc.Chociaz mysle ze mi sie uda.Zjem troche sałatki nooo i moze skusze sie na jedno piwo.
To tyle chciałam powiedziec moje kolezaneczki
Burczy mi wbrzuchu i zaczynam sie irytowac.Musze koniecznie dzis jechac na zakupy i kupic jabłka i sok pomidorowy
buziaczki
-
Nooo i mamy juz poniedziałek.Nie wiem jak u was,ale we Wrocławiu jest pieknie!!!
Zaraz ubieram synka,biore piłke do nogi i uciekam na stadion(mieszkam obok).Pobiegam znim.Dobrze mi to zrobi.
Kurcze.Mam tyle energii w sobie i najgorsze jest to ze nie moge znalesc chętnegoo zeby poszedł ze mna na basen,albo siłownie.Nie chce mi sie isc samej(niesmiała jestem),a z kims to zawsze razniej
Jezeli chodzi o imieniny u mojej kuzynki to troche jednak podjadłam.Całosc kalori sporzytych wczoraj wynosi 2032.Duuuuzo za duzo.No nic.Dzis trzeba to spalic.
A moje menu...
sniadanie-mandarynka,kawa
obiad-zupa jarzynowa
kolacja-jabłka,mandarynki
Czyli dzis małe oczyszczanko po wczorajszej sjescie
Pozdrawiam!!i śle buziaki
-
Rolini,
na pewno jak się dziś wybiegasz a tym stadionie to spalisz to wczorajsze
A dziś już bedziesz grzeczna Prawda
Ja w Ciebie wierzę
Widzę że silna z Ciebie kobietka, a dodatkowo energia wiosenna Cię ropiera, to jak może Ci się nie udac Ja nie widze takiej możliwości
Żebys tylko się nie głodziła i dużo ruszała, a kilogrmy pójdą sobie precz I już nie wróca
Pozwodzenia
-
Rolini
Gratuluję kolejnego kilograma mniej
Rewelacyjnie sie trzymasz
Dobra myśl z tym stadionem, fajnie sobie pobiegać, ja też wczoraj biegałam ale po lesie...dziś czułam sie taka lekka
Menu masz bardzio fajne
Rolini...wierzę w ciebie ...uda sie będziesz piękna
Teraz jest najlepszy czas dla nas...ani sie obejrzymy jak zrobi sie cieplo i wyskoczymy w modnych ciuchach w mniejszych rozmiarach ...dlatego trzymaj sie ładnie dietki, dużo przebywaj na świerzym powietrzu...a kilogramy same znikną
-
Ach dziewczynki kochane!!!!!
Normalnie jak tak czytam co mi piszecie to coraz bardziej wierze sama w siebie.dzis tak usiadłam przed tv i juz chcialam pozrec czekoladke ,ale....oddałam ja synkowi i wziełam jabłko
Musze zaopatrzyc sie teraz w jakis dobry kremik ujędrniający bo wszystko mi sie pokonczyło.
A jezeli chodzi o ciebie Pimpusiu to widze ze idziesz jak burza.......
Oby tak dalej!!!
Saro,a co do silnosci to wiesz jak to jest.Dzis jestem pełna zapału a innego dnia.....dupa
walcze z soba ale jest mi naprawde ciezko.jeszcze jak na złosc w mojej rodzinie rozpoczał sie sezon urodzinowo-imieninowy.
Własnie zauwazyłam ze za równe 2 miesiące mam urodziny!!
Musze sobie zrobic cudowny prezent na urodziny i schudnąc!!!Wtedy kupie sobie jakas fajowa kreacje.Marzy mi sie kurtka dzinsowa,jakies fajne dzinsy wktorych wreszcie bede wyglądac jak człaowiek a nie jak kaban
ach..........
buziaki
-
Kolejny dzien--kolejne zmagania...
ale juz nie chce mi sie dzis wszystkiego opisywac.Jak kogos interesuje co sie u mnie dzieje niech skoczy do Sary p.albo do Pimpka
sorki ale taka piekna pogoda ze nie moge wysiedziec.Energia mnie rozpiera......
-
Witaj rolini,
bradzo sie ciesze , że tak często mnie odwiedzasz i że sie wspieramy, bo razem jest dużo łatwiej. Cieszę sie z Twoich planów. Ja mam podobne Tylko 2,5 miesiaca. Ale przeciez mozemy sie wspolnie motywować
Najważniejsze, ze zażywasz ruchu, kilogramki spadają i masz uśmiech na buzi.
Trzymaj sie nadal tak dzielnie, a jak Cię coś kusi to kup pomyśl o tej dżinsowej kurteczce i spodniach, jak będziesz bosko wygladć Ja tak czasem robię jak ćiwcze np. brzuszki i już nie mam siły. Zaczynam myśleć że na wesele w czercu kupię sobie wystrzalową kieckę i wyobrażam sobie jak bede wyglądać i jak beda na mnie wszyscy patrezc (wiem, okropna jestem ) i ani sie obejrze, a brzuszki zrobione
Bardzo jestem z Ciebie dumna, że oparłaś sie tej czekoladzie
Sama widzisz, że sie da. A im dłużej bedziesz sobie odmawiac, tym bardziej nie bedzie Cie ciągnąć. Wiem coś o tym, bo samej mnie już słodycze nie ciągną, choć byłam naprawde uzależniona
Pozdrawiam
-
Witaj
Piękne masz menu....dzień sałatkowy mniam mniam
Aż mnie naszła ochota na twoja sałatkę
Ja dzisiaj zajadałam sałatkę z tuńczyka na śniadanie
Wczoraj na noc o mały włoś nie wciągłam calej fury sałatki, ale w porę przyszłam o rozum do głowy i ją wrzuciałam spowrotem do lodówki....a dziś grzecznie nałożyłam sobie narmalną porcyjkę i cieszyłam się ,że wczoraj nie uległam
A teraz uciekam na podwórek z synkiem...oj pospalamy kolorie
Rolini...życzę ci dużo wytrawałosci i żeby pokusy omijały nas z daleka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki