Witam Rolini
Co słychać u Ciebie?
Co robiłaś wczoraj cały dzień że nie miałaś czasu zaglądnąć ?
Przesyłam buziaczki
Witam Rolini
Co słychać u Ciebie?
Co robiłaś wczoraj cały dzień że nie miałaś czasu zaglądnąć ?
Przesyłam buziaczki
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Rolini, widze kochana, ze teraz już całkiem rozsądnie dietkujesz - skoro juz komuś morały prawisz
I o to chodzi kochana. Zmieniamy nawyki i nawet jeśli schudniemy powoli, to wyjdzie nam to na zdrowie i bez jojo.
Wierzę w to, ze bez jojo. Po sobie, mam przerwę i żrę co chcę - dosłownie, codziennie słodkie, masło nawet jadłam, miód, kakao, wszystko za czym tęskniłam. I co?? i na wadze 66,4, a gdy przerywałam dietę było 66,3. czyli mam potwierdzenie tego, ze dobrze robiłam nie spiesząc się. Mam nadzieję, ze to ciebie tez przekona do rozsądnej, spokojnej diety.
Buźka kochana chudzinko
hejcia, widze ze u ciebie super a u mnie kiepsko. boje sie ze nie dam juz rady, ze len mnie calkowice ogranie i wroce do wczesniejsej wagi. w ogole sie nie pilnuje, nie cwicze. Ale od dzis musze to zmienic i z calych sil bede sie starac zeby zschudnac do konca lipca ze 4 kg. Trzymaj za mnie kciuki.
Hej rolini kochana
Gdzie Ty się podziewasz
My tu tęsknimy za Tobą
Proszę dać znaki życia
Buziaki
witam , rolini na pewno nie bedę się na Ciebie gniewała za to , ze dobrze mi radzisz.Sama wiem , ze kopenhaska to nie jest to co być powinno(właśnie z niej zrezygnowałam).Fakt , ze odchudza od razu ale jest natychmiastowe jojo.Jestem tego żywym przykładem.
Od wczoraj robię tak --śniadanko owoce i warzywka i to samo kolacja oczywiscie przed 18-tą,obiad to jest jedyny normalny posiłek w ciągu dnia--tylko porcję staram się mieć mniejszą ,piję herbatki i cwiczę i mam nadzieje , że za parę dni coś się zacznie dziać.
]Na dzień dzisiejszy jestem poprostu załamana.
Pozdrawiam was wszystkie
Strzałka dziewczynki!!!!!
Agapinko!Wczoraj miałam urwanie głowy......zaczęło sie lato i wszystkie kolezanki dzwonia zeby zrobic im pazurki u nóg....nie wiem dlaczego one uwazają ze ja to potrafie robic skoro w życiu nie pracowałam u kosmetyczki,kursów nie robiłam...ale niech im będzie......
Starałam sie,a one były zadowolone....czym więcej wina piłam tym sprawniej mi to wychodziło
Noo a tak poza tym to na koniec dziecko mi sie rozłozyło.O 2 w nocy przyszło z tak rozpalonym ciałkiem,ze az sie wystraszyłam,bo miał z 40 stopni.Czopki nie pomagały,wiec zaczełam robic okłady...nad ranem wreszcie temp.spadła do 38.....
ani kataru,ani kaszlu....nie wiem co jest.Moze to słynna trzydniówka???
sorki ze tak sie rozpisałam ale musiałam sie kims pozalic.
Ago kochana!!!!A skąd ty wiedziałas ze moje ulubione kwiatuszki to tulipany???????Dziekuję ci bardzo!!!Są przecudowne.......
Bahanirozumiem cie doskonale.Ja tez jestem na pograniczu załamania....bo rozpoczeło sie lato a ja dalej wyglądam jak ta locha .Patrze na te dziewczyny i mam gula.....No ale z drugiej strony sobie mysle...jakby było kulawo gdyby na swiecie były tylko same chude dziewczyny....tak to przynajmiej mozna czasami posmiac sie z samej siebie..np.z oponki.Ostatnio oznajmiłam mężowi ze hodowałam ja przez zimę zeby na urlopie sie nie utopic w morzu
Saro!Jak widac daje znak życia...Ja tez jak jeden dzien nie jestem na forum to juz tesknie.Co ja zrobie jak na wczasy pojade?????Chyba z komórki bede sie wpijac na forum..hihihihi
Mysza!Ty chcesz 4 a ja najchętniej schudłabym od razu 10.Nie mowiąc o tym ze do 12 lipca powinnam schudnac z 6 kg czy jakos tak według planu.Uszy do góry!Jestem przekonana ze tobie sie na pewno uda...zreszta mi tez..a co?!Gorsza nie jestem ...hyhyhyhyhyhyhy
Agulato super ze waga sie nie zmieniaTak trzymac,ale........uważaj!!!!bo wiesz jak jest..jeden niepewny krok i polecisz w dół,a szkoda byłoby zmarnowac tych cięzkich miesięcy walki!!!!Ale jesli jeszcz w miare rozsądnie to chyba nawrót wagi ci nie grozi
Sle wam buziaki........cmokusy,uściski.....
Hejcia!
To moze ja tez wpadne na paznokcie do ciebie hahahahahahahahahaha ... zartuje .....
Niech twoj maluzek szybko wraca do zdrowka. Buzka i milego dietkowego dzionka
Cześć !! Rolini jak dzieciaczek???
U mnie ta sytuacja miała miejsce tydzień temu w piatek przez cały dzien i całą noc goraczka spadała tylko o parę kresek a w południe w sobote wszystko przeszło tak samo nagle jak przyszło.
Jestem przed okresem i mam fatalne samopoczucie ale się nie poddaję jazdę na rowerze codziennie zwiekszam o 3km wczoraj przejechałam 23!!!
Mam zamiar pierwszy pomiar na wadze zrobić w niedziele zobaczymy co tam będzie.
Mysza na robienie paznokci możemy sie razem wybrac do rolini
pozdrowionka
Witaj
Może być trzydniówka, może być rumień 5 dnia albo jakiś zwykły wirus jednodniowy
Ja przechodziłam już to wszystko i w tych trzech przypadkach dało się tylk zbić tą gorączkę pytalginą apotem utrzymywałam niską przy eferalganie 300.
A jak po trzech dniach nic nie przechodziło szłam do lekarza.
Oczywiście jak nie było kaszlu i kataru bo tak to szłam natychmiast.
Powiedz jak dzisiaj synuś???
Już lepiej?
życzę miłego dnia
Zakładki