Wątek: Przecież kiedyś musi się udać:)

Orzeszki mniam a ja się dziś całkiem nieźle trzymam na śniadanko ryż, na obiad ryż na kolację chyba zjem grahamke z serkiem. Kocham grahamki, są takie pyszniutkie

uwielbiam orzeszki
najbardziej e solone z puszki ale puszka ma 1000kcal

Nio to jak ktoś jest na diecie 1000 kcal to może przez cały dzień jeść jedną puszkę takich orzeszków

A ja z kolei nienawiodze soli-dawniej zdrapywałam z paluszków czy obwarzanków

1/10
Dziś dzień mija celujaco.SB na całego.Nie liczyłam kcal bo podobno nie trzeba-jest tak:
*filety śledziowe,
*orzeszki
*pieczona piers z kurczaka,

Ale ilości dosc spore,np.piers była podwojna-jadłam ja w 2 czesciach
No i pojezdziłam 2 godzinki na stacjonarnym
W nagrode sama sobie wkleje obrazeczek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jak zwykle cudowny obrazeczek i jak zwykle cudownie dietka idzie a jednak dałaś się złapać tym orzeszkom :P ale pewnie nie zaszkodziły dietce

eee tam orzeszki! nie ma sie co przejmowac nimi..Czasem mala nagroda musi byc Czyli wszystko elegancko

jestem z toba:*

hej orzeszki... widze, ze nie jestem sama:P mnie tez czasami dopada taka ochota na nie, ze zjadlabym cala wielkaa paczke no ale troche czasami mozna sobie pozwolic... kilka sztuk nie zaszkodzi:P tylko, ze one tak wciagaja... ehhh... buziaki;*

No tak-wciągają-i dlatego wpadłam na swietny pomysł-schowałam je w szfce, za pudełkiem w sokowirówce.Zeby sie tam dostac-musze sie niezle napracowac i narobic halasu-moze to mnie odstraszy No ale na SB mogę jesc orzeszki-kilka ssztuk dziennie.Wiec zjem sobie popołudniu mała porcyjke

Chyba zaczne od dzis cwiczyc to planowalam od pazdziernika-dla wprawy A teraz ide do Was
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ja mam tak, że raz mam ochotę na słodkie a raz na słone. A orzeszki uwielbiam i chipsy niedawno jak w TV leciało "Nigdy w życiu" to zrobiłam sobie wieczór samotej kobiety z paczką chipsów, litrem lodów i ciasteczkami wtedy nie byłam jeszcze na diecie.

ehhh... ja dzisiaj mialam taka chec na chipsy... no ale sie powstrzymalam:P ale ochota nadal pozostala...mmm...:P buź;*