Wątek: bo teraz jest ten czas by wiosna inni byli w szoku... he he

groodko bardzo ambitny plan...systematycznie realizowany ...musi przynieść oczekiwane efekty.
Mam tylko jedno pytanko ...czy nie wolałabyś jednego dnie poćwiczyć na mieście zamiast w domu ...np na silownia czy aerobik

szczerze jestem stadnym stworzeniem i może i wolałabym chodzić ale nie mam z kim powaga dlatego na upartego wole to robić w domu a później zbierac pochwały naiwnie myślałam że sama dieta i umiarkowany ruch wystarcza wydaje mi się że nie bedzie to zbyt uciążliwe i kiedyś jak osiągne swój cel bede dalej to robić dlatego wybrałam formę taka a nie inna żebym nie mogła znaleźć sobie wymówki że musze tam gdzieś jechać nie mam czasu itd to co napisałam mogę robić w domu czasu dużo to nie zajmie więc powinno się udać może kiedyś dojdzie zamiast stepka rowerek stacjonarny ale to w przyszłości teraz wole wykorzystać to co mam w domu

Witajcie kochane!!
U mnie nic nowego waga nadal stoi a cm ubywa?? jak to wytlumaczyc-nie wiem
Co do diety to roznie- dzis musial -tak mi sie zdaje zjesz paczka -nie jadlam od oststniego tlustego czwartku wiec sobie wybaczam
GROODKA a co do twojego planu- to jak moge zasygerowac to jak zaczynasz cwoczyc to rob to po godzinie i nie odpoczywaj -moja instruktorka powiedzila ze to najlepsze na spalani -godzina ciaglego wysilku bo dopiro zaczynamy spacal po 30 min wiec wysilek 15 min tak naprawde malo daje
Co do skakanki to z opowiesci kolezanek daje duuuzo daje-one stosowalo to tak- nasmarowaly sie kremem na celulit z avon okrecaly folia i skakaly-rewelacja

Skoro ta forma ci odpowiada ...to ok

U mnie w domu z tymi ćwiczeniami to rożnie bywa...czasem brakuję chęci ...ale ostatnio powiedzmy ...że jest dobrze...wczoraj zaliczyłam basen a dziś nawet poćwiczyłam w domu

A wogóle to bardzo chciałabym do Sylwestra mieć 6 z przodu wagi...

zobaczymy co z tego wyniknie

Hej Groodka - fajnie, że już ustawiłaś sobie tickerek Teraz już tylko w dół
Plan brzmi świetnie.. tylko będziesz musiała się nieźle postarać, aby go porawidłowo wykonać
Ja dzisiaj zjadłam krokieta.. dość tłustego.. ech.. ale to wina Szymona!!!! Wredna małpka z niego!
A co do problemów w związku... to chyba normalne, że ma się takie okresy. Ja z Szymonem mam to bardzo regularnie.. co kilka miesięcy! Niestety! Ale po miesiącu, dwóch.. jest dobrze! I znów pół roku spokoju.. tak już jest
No ale oki.. rozpisze się później.. teraz znikam na obiadek, bo umieram z głodu!

groodko chyba jeszcze pozostaje ci zmienić tytuł wątku

groodka na takim planie na pewno schudniesz!!! a co do aerobiku to czemu nie pójdziesz sama? ja jeżdżę sama na aerobik bo nikomu się ze mną nie chce i żyję właśnie się wybieram na 18

pimpek ja bym chciała przed świętami mieć 6 z przodu więc podobnie

budyńku a wiesz że u mnie jest podobnie...waga sobie stoi...a centymetrów ubywa ...dzisiaj kolejne spodnie ...niedawno ciasne...okazały się pasować
edheene myślę że ta 6 jest w zasięgu twojej ręki...pewnie sie jej doczekasz na święta...a może i nawet wcześniej
A co sie tyczy mnie ...może trochę się zagalopowałam ...hm...
ale spróbuję

pimpek gdzieś czytałam cytat o treści mniej-więcej:
"grzechem nie jest nieosiągnięcie celu, ale grzechem jest stawianie sobie zbyt niskiego celu"
no dobra, tam to brzmiało ładniej, ale treść mniej więcej ta
więc walcz!!!

a ja właśnie wróciłam z aerobiku (drugiego już dzisiaj) i jest gut
wątroba boli, ale jak boli znaczy, że jeszcze tam jest, a to dobrze

ufff..wróciłam nie dawno z aerobiku ale się dziś wyćwiczyłam
postawiłam sobie wysoką poprzeczkę: chodzę na III stopien intensywności
dziś STEP-TBC - jeszcze z 10 minut i koszulkę możnaby było wykręcać :P
ale mam teraz super samopoczucie

grooodka plan super ja tez już swój zaplanowałam
i właśnie lecę na swój wąteczek go napisać

a ja chciałabym by na sylwestra były diwe szósteczki