56 to nie dużo Chciała bym tyle mieć A jestem pewna, ze i ten dodatkowy, pączkowy kilogram szybko zniknie
Pozdrawiam
56 to nie dużo Chciała bym tyle mieć A jestem pewna, ze i ten dodatkowy, pączkowy kilogram szybko zniknie
Pozdrawiam
56 to dobra waga
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zjadłam dziś na śniadanie jogurt Jogobella z ziarnami zbóż i piję juz trzecią herbatę pu-erh Erl grey... Jestem pełna poweru....
Zrobiłam porządek na biurku, wreszcie nie piętrzą siena nim stosy paierzysk Szef wleciał i poleciał do klienta, więc znów mam biuro wyłącznie do swojej dyspozycji
Tak, kochane, moja waga, to nie tragedia tym bardziej, ze zjadłam wczoraj o dużo za dużo Jednak, jakoś nie mam wyrzutów sumienia, raz kiedyś można sobie pozwolić, a ten kilosek dodatkowo, to nie tragedia
Ale dobry dzien oczyszczający jest ok, zwłaszcza, e zapomniałam dzisiaj śniadania do pray i mam tylko trzy pomarańcze Więc postanowione: dziś na lunch pomarańcze no, chyba, ze juz mi się zepsuły od wczoraj
mała dzięki, że jesteś Wiem, że mogę zawsze liczyć na twoją szczerość Mimo problemów, mam Ciebie Dziękuję
Wam wszystkim dziękuję Jesteście zaje***ci...
Lecę wyładować masę energii, która we mnie drzemie, a moze znajdę w sobie tyle siły, żeby nie dać siękebabowi, który i tak kręci sie mi po głowie.... ale to z głodu NIE DAM SIĘ :P
A kysz A kysz - to do kebaba
Pozdrawiam
Aga, dizęki
Uświadom mi, ile taki kebab moze mieć tłuszczu.... a feeeee...... :P wiesz... jak potem człowiek czuje się nażarty i pełny .... a feee...... i w ogóle :P :P :P :P :P :P :P
Juz mi ochota przeszła
a fuj, już widzę, jak kebam lokuje mi się w fładce na brzuszku
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj 56 to wiesz dla kazdego wzgeldnie hihi dla mnie to masakrycznie malo ale ja to mam 170 wzrostu
Wiesz sama musisz zdecydowac no i wiesz do ilu chcesz zejsc z wagi
ja dzis na sandianie zjadalam wmuszonego paczka kotrego mamcia wczoraj zorbila hihi z dziwnego przepisu go kotrego ziemniaki trzeba gotowane dac no nic
trzymam kicuki i milego pitaku a jak juz nie zagladane do Ciebie to milego Weekendu
Kurcze, dziewczyny,. chyba mam jakiś kryzys
Zjadłam na lunch dwie pomarańcze, ale ssie mnie dalej jak cholera ąż nie dobrze mi...
żuję gumnę, ale to nie pomaga.... zjadłam dziś niecałe 300 Kcal... to trochę za mało, nie Telepie mną, jak pralką podczas wirowania
Doty - 300kcal to troche mało. Nie masz gdzieś w biurku jakiegoś jogurtu????
Zakładki