Strona 43 z 195 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 93 143 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #421
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wracaj do zdrowia.. lykaj tam co sie da.. mi zawsze pomagal Fervex do picia.. troche grejfrutowy byl.. ale dalo sie wypic i juz po 3 saszetce jak nowonarodzona bylam.. spacer udany.. jazda pociagiem zaliczona.. jeszcze tylko rower.. i zakupy bulki oczywiscie tylko .. ale zawsze jakis cel Goraco pozdrawiam.. i DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUZOOOOOOOOOO zdrowia zycze..

  2. #422
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witajcie wszyscy Dziękuję za dowiedzinki Mimo, że chorutka jestem, to już mi cieplej i lepiej się od razu zrobiło, jak zobaczyłam te wasze posty

    Pojechałam o 13-stej do domu, a tam, młody nie śpi, bo zasnąć nie moze, babcia hałasuje w kuchni, sąsiad z góry skuwa kafelki w łązience, wiertarka u niego chodzi, czy jaki czort, to ja sięwkurzyłam i jak nie poszłam do niego, jak nie zwymyśłałam od "k###" i tym podobnych, to od razu się cicho zrobiło... babcię przepędziłam z kuchni... na obiad to jeszcze jest czas, a do 16-stej zdąży zrobić... Antka położyłam spać, jak należy... i wszystko grało... ale... nie, nie moje drogie... nie położyłam się do łóżeczka... nie, nie Ledwo Antek usmnął dzwonek do drzwi - teściowie No matko, dziecku spać nie dadzą ale szczęściem się nie obudził, tylko pomarudził i spał dalej Usiedliśmy... kawka... herbatka... cisteczka, które kupiłam po drodze do domu... schrupałabym je od razu w sklepie... ale się opanowałam... Mało tego... NIE ZJADŁAM ANI JEDNEGO
    Dumna z siebie jestem, bo czekoladę wyciągnęłam i te krówki od kilku tygodni, które leżą w barku... (a niech tyją, oni mogą - ja nie )
    Antek się obudził, bo sąsiad nie mógł wytrzymać i właczył to swoje pięknie grające cudo i walił po rurach, aż miło... myślałam, że wyjdę z siebie, ale cóż...
    Pojechali chwilę potem teściowie... a ja do pracki... nie, nie... było by mi za miło, gdybym juz w domku zsotała... nie... to byłby raj A tak... trzeba się przemęczyć jeszcze do 16-stej

    Przyjechałam więć i weszłam od razu tu I musiałam się pochwalić, że te ciasytka, z czekoladą białą (którą ubustwiam) i z dżemem truskawkowym (mniam !!!) na biszkopciku - pokonałam

    Nie, nie, moje drogie, wcale, to ja siestara nie czuję... a nawet mogę powiedzieć, że we mnie nowa siła wstąpiła... weszłam na 8 piętro, jak wróciłam do domku o 13-stej Która staruszka sie ze mnazmierzy

    Matko, ja mam tyle energii A z nosa cieknie

    A i mam ok. 470 Kcal dopiero na koncie, wieczorem wkleję dokłądnie co jadłam, ale aż jestem w szoku, że tak dużo i tak mało kalorii

    Pozdrawiam

  3. #423
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o windę to mogę się z tobą zmierzyć, bo ja się boję windy jak święconej wody

  4. #424
    Awatar arletap
    arletap jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-09-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    696

    Domyślnie

    gratulacje,że nie dałaś się słodkością.Miłego dnia ,a w pracy szybko czas zleci i do domku do synka wrócisz.

  5. #425
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Doty super
    gratuluję silnej woli
    idziesz jak burza i na pewno dojdziesz niedługo do celu

    pozdrawiam serdecznie

    trzymaj tak dalej

  6. #426
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Doty, wielkie brawa za te ciacha
    I powodzenia życzę.
    A ze staruszką, to daj sobie spokój, mnie tak możesz nazywać

  7. #427
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Podsumowanie kaloryczne dnia :

    X Musli owocowe emco 50g 173,00
    X Bacoma naturalna z prebiotykiem opakowanie 150g 71,25
    X Graham kromka 60g 127,20
    X Majonez light Hellmans średnio 10g 44,50
    X Polędwica wieprzowa plaserek 8g 10,80
    X Pomidory surowe średnio 25 4,25
    X Jabłko średnio 80g 40,00
    X Ryż długoziarnisty gotowany 80g 112,00
    X Udka gotowane porcja 50g 72,50
    X Marchew gotowana średnio 100g 24,00
    X Kukurydza ziarno konserwowe średnio 30g 36,60
    X Margaryna mleczna średnio 10g 74,00
    X Mąka pszenna wrocławska łyżka 10g 32,00
    X Śmietana 18% tłuszczu łyżka 15g 28,00


    W sumie kalorii: 850,10

    Hm... czyżby mało Idę poćwiczyć, bo w nosie mam już muchy Dziękuję za dowiedzinki, wpadnę potem i powiem, jak mi poszło

  8. #428
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Jestem w dobrym humorze

    Ruch:

    wejście na 8 piętro
    spacer w sklepie
    spacerek do autka i z garażu
    40 minut ćwiczeń

    Zamierzam jeszcze wziąć przemienny prysznic wymasować się i opwinąć folią... zobaczymy ile z tych planów wyjdzie

  9. #429
    Guest

    Domyślnie

    No! i po raz kolejny udawadniasz, że w 1000 kcal mozna się zmiescić i zjesc smacznie o zdrowo. Ja tez staram sie nie korzystać z windy Podziwiam, wytrwałość i mobiliazacje.Uda się, jestem pewna!
    Zobaczysz jak Twe dziecię podrośnie to będzie chciało bić facetów na ulicy, że sie za Toba ogladaja :P

  10. #430
    olka82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2006
    Mieszka w
    Racibórz
    Posty
    13

    Domyślnie

    I jat tam było w folii, chociaż jak nie będziesz dzisiaj pisać to się nie zdziwię, zależy czy ktoś Cię odwinął
    Widzę, że super sobie radzisz, takie 40 minut to 7 poty z człowieka wyciąga. Ja to po skończonych ćwiczeniach mam przeważnie koszulkę i spodenki całe wilgotne

    Pozdrawiam, Ola.

Strona 43 z 195 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 93 143 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •