Kurcze, ludzie jak mi się dłuuuuużżżży ten dzien... ja chcę do domu, a tu jeszcze 1,5 godziny Szef miał byźć... miał przynieśćzadania do wykonania a tu cisza jak makiem zasiał...
Co chwila sprawdzam, czy mam sygnał w słuchawce telefonu... JEST... a mi się okrutnie nudzi
Zjadłam już śniadanie i lunch i podwieczorek... teraz zupka w domku i będzie ok
Ale czuję się strasznie wzdęta... nie wiem tylko po czym
Dobra.... nie ściemniam... idę połazić po forum... pozdrawiam
Zakładki