Strona 77 z 195 PierwszyPierwszy ... 27 67 75 76 77 78 79 87 127 177 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 761 do 770 z 1944

Wątek: Wielki powrót - gubienie kg na przekór wszystkiemu - str.188

  1. #761
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Kurcze, ludzie jak mi się dłuuuuużżżży ten dzien... ja chcę do domu, a tu jeszcze 1,5 godziny Szef miał byźć... miał przynieśćzadania do wykonania a tu cisza jak makiem zasiał...
    Co chwila sprawdzam, czy mam sygnał w słuchawce telefonu... JEST... a mi się okrutnie nudzi
    Zjadłam już śniadanie i lunch i podwieczorek... teraz zupka w domku i będzie ok
    Ale czuję się strasznie wzdęta... nie wiem tylko po czym

    Dobra.... nie ściemniam... idę połazić po forum... pozdrawiam

  2. #762
    majandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-11-2007
    Posty
    10

    Domyślnie

    Juz podwieczorek zjadlas? To rzeczywiscie Ci sie nudzi

  3. #763
    kwach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doty22
    Szef miał byźć... miał przynieśćzadania do wykonania a tu cisza jak makiem zasiał...
    poczekaj jeszcze chwilę, pięć minut przed końcem napewno wyskoczy z jakąś pracą i to na już

  4. #764
    doty22 Guest

    Domyślnie

    kwach he he he... masz rację, zawsze tak jest, że 5 minut przed końcem wpada szef z językiem do pasa i krzyczy od progu, czemu jeszcze tej wyceny, co ma w rękach nie zrobiłam O zgrozo... jak ja takich sytuacji nie lubię ....
    Ale... ale... dziś musze wyjść wcześniej, bo mam zajechać na pocztę.... he he he... jak ja lubie dni wysyłki
    Zawsze można wyjść te 30 mninut wczesniej i powiedzieć, że niby na Poczcie strajk i kolejki
    majandra jadam podwieczorki ok. 14.30, więc nie rozumiem zdziwienia u mnie normalka... ale fakt... jak sięczłowiek nudzi, to wszyskto sprząta ze swojej drogi... gdy siętylko nie broni, i na drzewo nie ucieka

  5. #765
    maleszkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    61

    Domyślnie

    a ja tam jadam róźnie, w porze śnaidana podwieczorek mi się tez czasem zdarzy

  6. #766
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    ja jem o 7.30, 10.00, 12.00, 14.00, 17.30 mniej więcj oczywiscie czyli podwieczorek też jem po 14

  7. #767
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Dobry wieczór wszystkim
    No i nie sprawdziły się moje przepowiednie o niemożności dopchania się wieczorem do kompa z powodu obecności mężulka
    Pochorował się chłopina cóż... byle mi tylko był grzeczny i nie rozsiewał zarazków... mały taki podatny...

    Podumowanie dnia...
    Jedzenie - tak jak dziś napisałam, dodać należy jeszcze parówkę cienką i makaron razowy pomieszany ze zwykłym... no... tak dla niepoznaki że niby to normalny mężowi daję
    Ruch:
    spacer rano i wieczorem z i do gorażu z Antkiem
    zamiatanie na kuckach małą zmioteczką (bo Antek chciał zamiatać duża ) całego mieszkania - 15 minut
    zmywanie naczyń z całego tygodnia - 30 minut
    gotowanie przy okazji zmywania (albo na odwrót )
    30 minut gimnastyki
    10 minut skakania na skakance... nie mogłam więcej... nie ze względu na kondycję, bo to nie problem... mogłabym nawet i pół godziny ... ale mąż bręczał, ze nie mam skakać, bo nie moze Wiadomości spokojnie obejrzeć ... a poza tym chyba się troszkę zmartwił ... bo ja mam problem z sercem... ale juz dawno ataku żadnego nie miałam oj... długo by mu to tłumaczyć, a więc dałam za wygraną i tylko 10 minut - to i tak nie jest najgorzej

    Podejrzałam na innych wątkach, że piszecie, co Dla Siebie zrobiłyście... a ja nie będe gorsza też Napisze
    Dla Siebie : 15 minut pod prysznicem, masaż i krem (potem) A co...

    No to dzień dibega końca i chyba faktycznie ja też sie położę.... Ale zanim to... to musze napisać...

    maleszkowa stałe pory posiłków są bardzo ważne, dlatego lepiej konkretnej diety, albo zanim sieprzystąpi do diety właściwej należy ujednolicić pory posiłków...
    do 2 godzin po obudzeniu - śniadnanie
    po 2-3 godzin odstępu do każdego nastęnego posiłku
    Ostatni posiłek na nie mniej niż 3 godziny przed snem...

    Inezzko my możemy sobie podać ręce... ja jem podobnie, żeby nie powiedzieć tak samo... śniadanie jem w pracy o 8.00 - 9.00

    A... i muszę powiedzieć, ze nie mam już brzucha wzdętego

    Do jutra moi drodzy... dobranoc

  8. #768
    maleszkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    61

    Domyślnie

    Tak tak wiem wiem i do stałych pór posiłków sie stosuję, jadam 5 rzy dziennie o stałych godzinach, ale czasem mi się zdarza zamienić np. śniadanie z podwieczorkiem lub kolację z obiadem No bo akurat rano mam ochotę np. na jabłko albo na ryż na mleku albo coś takiego co przewaznie zwie sie podwieczorkiem.
    buziaczki - kawa mi się kończy

  9. #769
    doty22 Guest

    Domyślnie

    maleszkowa wymądrzam sie... wiem... bo ja taka jestem... Przepraszmam dobrze, że stosujesz te stałe pory, dobrze, że wiesz, jakie to ważne

    Pięknie zaczął sięten dzisiejszy dzień... tak niedietetycznie...
    Okazało się, że nie mam na śniadanie nic... kompletnie nic... ani jogurtu, ani musli... pojechałam zatem do piekarni... i o zgrozo.... kupiłam drożdżówkę.... gdyby jeszcze taką zwykłą, z kruszonką.... to nie... ja musiałam z dżemem i to jeszcze dwusmakowym ale zasłodziłam się i nie jestem juz głodna... na słodkie oczywiście
    Dobra... nie wchodziłam dziś na wage... wejdę jutro rano... nie zdążyłam dziś...

    U mnie dziś strasznie pada, jest zimno i mokro brrr
    Ale ja - jak zwykle - pięknie umalowana, w obcasach i moich (rozmiar 38!!!) spodniach, uśmiechnięta i optymistycznie nastawiona wyruszam na podbój całego świata...

    Mąż mi wczoraj oznajmił, że firma znów go wysyła w środę na delegację... kurcze, coś za często te delegacje jest jeden plus tych wyjazdów... mogę spokojnie skakać i ćwiczyć i nikt nie będzie mi burczał, że Wiadomości oglądać się nie da

    Dobra, zyczę wszystkim udanego wtorku i pędzę do Waszych wąteczków poczytać co i jak się dzieje

  10. #770
    kwiaciarka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj doty
    Pamiętasz mnie czasami wpadałam do ciebie i dzięki tobie nie poddałam się zbyt szybko.
    Zachęcona przez was założyłam swój własny pamiętnik.
    Mam nadzieje że zajrzysz do mnie i wspomożesz dobrym słowem.
    Miłego dnia życzę

Strona 77 z 195 PierwszyPierwszy ... 27 67 75 76 77 78 79 87 127 177 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •