Strona 32 z 71 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 706

Wątek: nowy etap.. nowa ja.

  1. #311
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buzaiczki sobotnie u mnie dziśzaplanowana aktywność przy sprzątaniu na działeczce
    A co do facetów - złe związki są po to, aby je kończyć i nie ma po czym rozpaczać.
    Może to ja jestem typ zerosentymentalny i nie ogladam się za siebie??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #312
    Guest

    Domyślnie

    Wyciągnęłam od mojego chłopaka, takie stwierdzenie, że nie myślał,że do takich efektów dojdę (z tą dietą oczywiście), myślał, że mi zapał przejdzie po 2 tygodniach, a ja już w trakcie 6 tygodnia jestem. I parę od niego komlpementów usłyszałam i się nacieszyć nie mógł,ja zresztą też.
    A Pasquda jaki masz typ wagi kuchennej jakie tam symbole w nazwie?
    Miłego weekendowania

  3. #313
    MartynaSOAD jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie



  4. #314
    MartynaSOAD jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Więc jednak przemyślałam wszystko i naprawdę POWRACAM
    Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

  5. #315
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam .. w niedzielne przedpoludnie....

    mam tysiace mysli w glowie.. nie moge sie pozbierac i przestac myslec o mojej kolezance.. ktora chlopak tak laduje w butelke.. ze szkoda gadac.. ladna dziewczyna.. ale troche mocno naiwna .. zakochana.. zaslepiona.. i przez to wszystko az goopia.. zal mi jej ale ja jej nie potrafie pomoc.. bo wiem co to jest MILOSC.. a jesli chodzi o mnie to nie martw sie WASZKA.. ja to tez malo sentymentalna jestem jak widze ze jest cos zle.. to chocbym miala 3 miesiace wyc.. to i tak postepuje z rozsadkiem...

    Iwona bo tak ta moja kumpela ma na imie.. zakochala sie w 6 lata starszym od siebie facecie.. a ten.. ma ja tylko do lozka.. i do sprzatania.. i do wychodzenia z psem.. bo on calymi dniami w robocie siedzi.. na alimeny i kredyty kase zarabia.. i kolezanki z pracy na kolacje zaprasza..a ona jak obsluga.. ehhhhhhh no nie moge tego pojac.. i jeszcze taka zakochana w nim jest ze calymi dniami sama w domu siedzi i czeka az on laskawie do niej przyjedzie.. i rzuci jej jakis goopi tekst .. bo milosci z jego strony to ja nie widze.. niczego nie widze.. tylko sex sex sex sex.. bo czasem to fajnie pochwalic sie kumplom ze mialo sie 20-to latke co??? cholera mnie tu bierze.. bo nie umiem jej pomoc.. tak bardzo ona go kocha.... ehhh ciezko ciezko..

    pisze to bo juz nie daje rady sama nad tym myslec.. dla mnie ten zwiazek nie ma sensu.. a dla niej jest calym zyciem.. dla niego tylko przygoda.... jakie to skomplikowane wszystko..

    dietkuje sobie.. dietkuje.. dzis wrzucilam juz 250 kcal.. od rana w co wliczylam 2 kawy.. oczywiscie musze jeszcze napisac list do Pana Mikolaja.. ze chcialabym jakies DVD z fitness..tylko nie wiem czy to ma jakis sens wydawac na takie cudo kase.. bo szkoda mi troche.. jak w internecie mam tyle materialow i krotkich filmikow zeby sie poruszac a z tego nie korzystam..to to DVD chyba w moim gospodarstwie domowym tez cudow nie zdziala a moze???

    moj kochany maz poszedl dzis pomagac koledze .. taka pracownita niedziela.. wiec siedze w domu jak palec.. i czekam.. jak piesek.. kiedy on wroci.. tesknie za nim.. ehhh szkoda ze poszedl ale ja tez bym pomocy nie odmowila..

    za oknem co chwilke pojawia sie slonko.. przygrzeje w okna.. i potem na chwilke znika.. zeby znow sie wylonic.. suuuper bo swieci prosto do duzego pokoju.. az czlowiekowi zyc sie chce.. i tak jakos przyjemniej sie na ten swiat patrzy..

    dobra zmykam jeszcze poodwiedzac wasze watki.. milej niedzieli.. zycze wszystkim.. caluski.

  6. #316
    Guest

    Domyślnie

    Ja już przekazałam mikołajowi, że nie chce słodyczy w tym roku, tylko jakieś owocki
    A filmik z fitness by sie przydał rzeczywiście... Pomyśle nad tym, może kupie
    Pozdrawiam

  7. #317
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    zaczynamy wyliczac prezenty na mikolaja?
    1. ja chce dzialajace video
    ale to sobie sama musze sprawic
    2. chce schudnac
    i to tez musze sama :P

    apropo Twojej kolezanki, niestety jest tak slepo zapatrzona, ze nawet nie masz co jej od tego odciagac, powiedz jej tylko, ze zawsze moze na Ciebie liczyc. takie stwierdzenie daje wiecej do myslenia niz mowienie wprost

  8. #318
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Za facetem nie trafi mój też nie jest ideałem i nie raz nie ma czasu... Ale uczciwy jest. Ale nie wiem, co by musiał zmalować, żebym przestała go kochać....
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #319
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witam koleżankę wirtualną...
    Musze Ci powiedzieć, że Twój wąteczek zrobił na moim ślubnym ogromne wrażenie no... chbya się nie obrazisz.... bo dałam go do przeczytania... lał, jak czytał o tym wszystkim...
    A wiesz... co do koleżanki... to ja ją doskonale rozumiem... to nie jest miłość, co ona czuje... tylko brak wyobraźni, w tym, co robi jej ten człowiek... bezsilność... przyzwyczajenie... wygoda.... wiesz... czasem tak jest, że nie wyobrażasz sobie życia z kim, kto Cię krzywdzi... takie to smutne... ale niestety prawdziwe... wiem, co mówię, mam to "na codzień"... w sobotę, mój mąż wyprowadził mnie z równowagi i go pobiłam... matko... pierwszy raz miałam ochotę mu tak wlać, że by się nie pozbierał... ale kierował mną gniew, bo mnie ignorował... nie odzywał się... a przy tym wszystkim był Antek... Szkoda mi tego malca... bo wiem, ze nie powinnam okazywać aż takich emocji prxzy dziecku... tym bardziej, że mój mąż oczywiście nie uważa, że coś źle zrobił... także wracając do koleżanki... doskonale jąrozumiem... wiesz Jak jej pomóc Możesz być przy niej... nie nalegać, żeby go rzuciła... bo to jeszcze pogorszy sprawę... naprawde... bądź przy niej... słuchaj... mów, że jesteś... i to wszystko... ja mam taką osobę... która wysłu****e moich żali, jak mi jest źle.... ale nie nalega, żebym zostawiła rodzinę, żebym odeszła od męża... to pomaga przetrwać te trudne dni i żyć w swoim świecie

    A poza tym... ślicznie dietkujesz....

    Pozdrawiam [/i]

  10. #320
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pasqudko!

    Ładnie sobie z dietką radzisz
    A z tym dvd to wcale nie taki zły pomysł, może trochę z niego skorzystasz a i to trochę dobre, a kurzyć się pewnie nie będzie przy innych filmach

Strona 32 z 71 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •